Warszawa

Nauka mówienia - garść praktycznych porad dla rodziców

Nauka mówienia - garść praktycznych porad dla rodziców

Nie bez kozery mówi się, że dziecko jest niczym “gąbka” chłonąc nowe doświadczenia i nabywając wiedzę. Maluch w pierwszych latach swojego życia czyni krok milowy w kwestii rozwoju, a dzieje się to poprzez obserwacje i naśladowanie otoczenia. Dlatego niebagatelną rolą rodziców jest zaszczepić w dziecku właściwe wzorce, także jeśli chodzi o trudną sztukę mówienia.

Zatem jak pomóc dziecko w nauce pierwszych słów i jak pogłębiać te umiejętności, aby maluch szybko nauczył się komunikować ze światem?


Mówić - tylko jak?

 

Wiele rodziców mówi do dziecka szybko naśladując niejednokrotnie ich język (np. sepleniąc). To duży błąd. Mówić do malucha należy wolno i wyraźnie, a przede wszystkim poprawnie i tak często jak się da. Nie naśladujmy języka niemowlęcia, bo w ten sposób niczego nowego się ono nie uczy. Jest to szczególnie ważne bowiem zanim maluch nauczy się mówić bardzo dużo rozumie z mowy opiekunów. Poza tym ton głosu powinien być ciepły i łagodny, bo tylko taki zapewni maleństwu poczucie relaksu i uspokojenia. Podczas komunikacji z dzieckiem warto zadbać także o odpowiednie warunki, tak, aby zapewnić lepszą koncentrację. Głośno włączony telewizor czy radio nie potrzebnie rozprasza uwagę. Nie mniej istotna jest prostota komunikatów, na początek wystarczy nazywanie przedmiotów, ich kształtów czy koloru np. “ kotek jest mały”, “miś jest brązowy”.

 

Ważna sztuka słuchania

 

W początkowym etapie mowy istotne jest, aby rodzic uważnie słuchał gaworzenia swojej pociechy. W tej niezwykłej formie komunikacji można nowiem wysłyszeć szczątki wyrazów, które przy pomocy rodzica z czasem przerodzą się w słowa. Maluchy naśladują to jak mówimy, dlatego powtarzając wypowiedziane przez nich dźwięki, ale dodają dalszy człon pomagamy dziecku rozwijać mowę. Zatem  jeśli brzdąc powie “ma” warto dokończyć mówiąc “mama”, “dzi” zamienić w “dzidzia” itd. Takie powtarzanie sylab zachęca do mówienia. Warto też zastępować wyrazy dźwiękonaśladowcze poprawnymi słowami np. kiedy dziecko powie “hau hau”, pochwalić i powiedzieć “tak, to piesek”.

 

Opisywanie świata

 

Nawet na etapie kiedy dziecko nie tworzy jeszcze prostych zdań ważny jest codzienny dialog z maluchem. Nazywanie konkretnych czynności, komentowanie tego co się aktualnie robi i stawianie pytań powoduje, że dziecko stara się dokonywać kolejnych prób komunikacji. Można więc podczas karmienia zapytać “smakuje Ci obiadek? Marchewki są bardzo zdrowe”, albo na spacerze “ale dzisiaj ładny dzień, zobacz jakie słonko! A tam biegnie piesek”, itd. Takie zjawisko nosi nazwę “kąpieli słownej”. Opisujemy wszystko co nas otacza, tu i teraz lub wyjaśniamy związki przyczynowe skutkowe. To pomaga maluchowi w poznawaniu świata, stymuluje jego rozwój mowy i chęć włączenia się w rozmowę, a co za tym idzie naśladownictwa.

 

Obserwacja malucha

 

Tylko podpatrując reakcje dziecka możemy odczytać jego potrzeby, emocje i zrozumieć sygnały, które go nas wysyła. Ważny jest tutaj kontakt wzrokowy. To dzięki niemu nawiązujemy komunikacyjną więź z brzdącem i szybciej nauczymy się jakie informacje chce nam przekazać. I choć kilkumiesięczne dziecko nie potrafi jeszcze zbyt wiele powiedzieć to doskonale wie, jak wyrazić swoje pragnienia np. kiedy chce mu się jeść, ma mokro czy chce przytulenia. Dlatego dysponując wiedzą na temat tego co w danym momencie wyraża lub umiejąc przewidzieć pewne zachowania warto przed spełnieniem prośby zapytać: chcesz na rączki? chciałbyś jeść? chcesz pić? itd.

 

Mimika i gesty

 

Podczas nauki mówienia ważną rolę spełnia mimika i gesty. Przy ich pomocy możemy przekazać dziecku ważne komunikaty nadając im jednocześnie słowo np. wyciągnięcie ręki podczas wypowiadania “daj”, kręcenie głową mówiąc “nie”, pokiwanie palcem na znak “nie wolno”, czy klaskanie na ”brawo”. Mimiką zaś pokazujemy emocje, co także ma niebagatelne znaczenie dla komunikacji. Twarzą możemy bowiem przekazać dziecku nasz stan ducha i jednocześnie go nazwać.

 

Pomoce naukowe

 

W rozwoju mowy niebagatelne znaczenie ma głośne czytanie książek, już od pierwszych dni życia dziecka. Podobnie jest ze śpiewaniem kołysanek czy prostymi wierszykami. Maluchy bardzo lubią wspólne oglądanie książeczek i nazywanie obrazków czy zadawanie pytań “gdzie jest domek”, “jaki kolor ma drzewo” itd. To nie tylko rozbudza w nich ciekawość świata i rozwija wyobraźnię, ale także sprawia, że dzieci chętnie odpowiadają na pytania stawiając za wyzwanie sobie znalezienie danych przedmiotów na obrazku.


Nauka mówienia wymaga dużo cierpliwości i pracy, obojga rodziców. Nie można oczekiwać szybkich rezultatów, wszystko przyjdzie z czasem. Jednak pamiętajmy - ważne aby nagradzać każdy postęp w nauce. Niekoniecznie upominkami. Czasem nawet uśmiech mamy czy taty lub klaskanie na znak radości sprawia, że maluch szybciej robi postępy czując motywację i zapał do dalszej nauki.

 

 

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć