Budowa ptasiej stołówki jest zawsze wielką frajdą dla dzieci i okazją do wspólnej zabawy z rodzicami.

Zima to najsroższa pora roku dla naszych skrzydlatych przyjaciół. Ziemia skuta lodem lub przykryta warstwą śniegu nie pozwala ptakom na dotarcie do naturalnego pokarmu. Aby pomóc najsłabszym osobnikom warto w ogrodzie czy na balkonie zbudować karmnik. Wbrew pozorom nie jest to trudna sztuka, a pozwoli nam na obserwację biesiadujących ptaków. Budowa ptasiej stołówki jest zawsze wielką frajdą dla dzieci i okazją do wspólnej zabawy z rodzicami. Może być również wstępem do proekologicznej lekcji dla naszych pociech.

Żeby jednak pomóc ptakom, a nie zaszkodzić potrzebna jest wiedza na temat serwowanego pożywienia. Nie należy karmić ptaków białym pieczywem ani pokarmami przyprawianymi, a także zawierającymi sól czy cukier. Zdrowym pokarmem będą wszelakie nasiona zbóż, pestki i niesolone orzechy, kasze, a także tłuszcze (w szczególności słonina i smalec, które również muszą być pozbawione soli). Przy wyższej temperaturze można dokarmiać ptaki świeżymi owocami czy gotowanymi warzywami. Porcje powinny być większe przy większych mrozach. Bardzo ważne jest też, by podczas mrozów dostarczać ptakom świeżej, niezamarzniętej wody.

Gatunkami najczęściej odwiedzającymi karmniki są  m. in. wróble, sikorki, kosy, rudziki, czyżyki, dzięcioły. Warto zaobserwować, jakich mamy gości i sprawdzić, jaka żywność będzie dla danych gatunków najodpowiedniejsza.

Aby nie uzależnić od siebie ptaków, które staną się mało samodzielne, doświadczając pomocy przez zbyt długi okres, powinniśmy rozpoczynać dokarmianie w połowie listopada i zakończyć wczesną wiosną, najlepiej w maju. Ważne jest regularne karmienie, gdyż ptaki przyzwyczajone do pory dokarmiania, będą biernie oczekiwać i nie poradzą sobie same.

Istotną kwestią jest umiejscowienie naszego autorskiego karmnika. Powinien on znajdować się w ustronnym miejscu w pobliżu zarośli, gdzie będą mogły schronić się ptaki, w razie zagrożenia. Można je ustawić również w pobliżu okien, choć trzeba pamiętać, że tak bliska obecność człowieka odstraszy niektóre ptaki.

Gotowy karmnik będzie naszym wkładem w dbałość o przyrodę, dając również radość nam i dzieciom z twórczej pracy i kontaktu z naturą. Warto pamiętać, że dokarmiając ptaki, zapewniamy sobie ich wdzięczność w okresie letnim, gdy będą wyjadać z drzew szkodniki z naszego ogrodu i okolicy.

Budowa karmnika wcale nie musi być trudna. Jeśli mamy taką możliwość, postawmy drewniany, składający się z podłogi i dachu o dowolnych kształtach oraz czterech filarów wspierających dach. Wielkość powinna pozwalać ptakom na swobodny do niego dostęp, a zapobiegać dostaniu się tam drapieżników np. kotów.

Najmłodszym sporo satysfakcji przyniesie samodzielne wykonanie karmnika – przedstawiamy trzy niezwykle łatwe propozycje:

Karmnik w skórce pomarańczy

• pomarańcza
• sznurek
• ostry przedmiot, którym wykonamy dziurki w skórce pomarańczy (np.igła)
• pokarm dla ptaków

Pomarańczę przecinamy na pół. Z połówki wydrążamy miąższ. W dwóch miejscach przebijamy skórkę i przewlekamy sznurek. Końce wiążemy. W środku umieszczamy nasiona, pestki i inne ptasie przysmaki.

Ekologiczny karmnik z rolki

• rolka z papieru toaletowego
• masło orzechowe
• plastikowy nożyk
• papier
• sznurek
• pokarm dla ptaków

Rolkę smarujemy za pomocą plastikowego nożyka masłem orzechowym. Na papier wysypujemy nasiona – po nich toczymy rolkę, by cała była nimi oklejona. Całość przewiązujemy sznurkiem.

Karmnik w kartonie po mleku

• kartonik z mleka
• mała gałązka
• mocny klej
• drucik
• igła
• nożyczki
• pokarm dla ptaków
• opcjonalnie farba akrylowa

W kartoniku wycinamy dwa (lub więcej) okienka. Możemy pomalować go farbą akrylową. Pod okienkiem przyklejamy gałązkę. Za pomocą igły wykonujemy w kartonie dwie dziurki, do których przymocowujemy drucik. W środku umieszczamy pokarm.