W przypadku dzieci (szczególnie tych najmłodszych) nauka powinna zawsze iść w parze z zabawą. Jedynie w ten sposób możemy utrzymać na odpowiednim poziomie koncentrację malucha, zachęcić go do aktywności oraz zaangażowania w cały proces. W jaki sposób możemy to osiągnąć?

Zabawy „z życia wzięte”

Jak wiadomo, najlepszym nauczycielem jest samo życie. W przypadku edukacji maluchów to stwierdzenie także się sprawdza – do najbardziej lubianych przez dzieci rozrywek należy przecież zabawa w sklep, szkołę czy pocztę. Świetnie się składa, ponieważ jest to jednocześnie doskonała okazja do uczenia się ważnych w późniejszym życiu (i w szkole!) umiejętności, takich jak nauka liczenia, czytania i pisania. Dobrze, jeśli uczestniczymy w takich zabawach razem z naszym dzieckiem – wtedy możemy pokierować nimi w taki sposób, aby jak wyniosło ono z nich jak najwięcej. Ciekawym miejscem naukowych eksperymentów może być także… kuchnia! Wspólne gotowanie stwarzają sposobność do liczenia, ważenia, poznawania pojęć związanych z ilością czy konsystencją.

Książki, które uczą

Pomocą dla każdego rodzica są podręczniki przeznaczone do pracy w domu. Powstaje ich coraz więcej, a dedykowane są także coraz młodszym dzieciom. Dziś na rynku znajdziemy wiele bardzo interesujących propozycji dla kilkulatków, dzięki którym mogą one harmonijnie rozwijać się we wszystkich ważnych dla nich obszarach. Co bardzo istotne, książeczki te przyjmują atrakcyjną dla dziecka formę – są pełne obrazków, kolorów i ciekawych zadań. Szukając tego rodzaju pomocy naukowych zajrzyjmy do sklepów oferujących podręczniki szkolne, jak np. Merlin.pl.

Edukacja w plenerze

Nie zapomnijmy też o tym, że najlepiej zapamiętujemy informacje ucząc się ich w sposób aktywny. Dlatego świetną okazją do zdobywania wiedzy i wyśmienitej zabawy jest odwiedzanie różnego rodzaju muzeów i wystaw interaktywnych, najlepiej tych dostosowanych do najmłodszych odbiorców. W Warszawie takim miejscem jest z pewnością Centrum Nauki Kopernik, w którym maluchy poznają tajemnice astronomii, muzyki, matematyki, ludzkiego ciała i wiele innych – a wszystko to za pomocą zabawy oraz wciągających eksperymentów. Wiele interesujących zajęć warsztatów prowadzą istniejące w stolicy muzea oraz dzielnicowe ośrodki kultury.

Jest wiele okazji, aby połączyć naukę z zabawą, a tym samym pomóc dziecku poszerzać horyzonty w skuteczny i przyjemny sposób. W dużych miastach takich możliwości jest jeszcze więcej – postarajmy się maksymalnie je wykorzystać.