Wrzesień i październik to szczególne miesiące w roku. Często rozpieszczają nas jeszcze słonecznymi dniami, od czasu do czasu przypominają jednak o nadchodzących chłodach. Warto ten czas wykorzystać na zbudowanie odporności, która może nas uchronić od niejednej zimowej infekcji.

 

Postaw na profilaktykę

 

Twoja apteczka ugina się od suplementów i leków, a i tak masz wrażenie, że jesienią i zimą przegrywasz walkę z domowymi infekcjami? Może zamiast leczyć, spróbuj wspomóc swój organizm i przygotować go do walki z patogenami, które będą atakować nas za chwilę z każdej możliwej strony. Wielu infekcji, stanów grypopodobnych można uniknąć, jeśli tylko organizm jest odpowiednio przygotowany do walki z drobnoustrojami. Stymulować odporność warto więc cały rok, natomiast na przełomie lata i jesieni, dobrze jest zadbać o nasz organizm w szczególny sposób. Wracamy w tym czasie wszyscy do pracy, dzieci zaczynają obowiązki szkolne, nasze kontakty społeczne znacznie przyspieszają, a to wszystko sprawia, że ryzyko infekcji błyskawicznie rośnie. Odpowiednia suplementacja, dieta, aromaterapia z olejkami eterycznymi mogą tutaj zdziałać cuda.

 

Suplementacja i aromaterapia

 

Okres jesienno-zimowy to czas, kiedy wszelkiego rodzaju niedobory w naszym organizmie dają o sobie znać. Większość z nas w tym czasie powinna przyjmować witaminę D3, wielu osobom zaleca się sięgnięcie po witaminę C, a także witaminy z grupy B. Przydatny może się okazać także magnez. Zanim zaczniesz suplementację, skonsultuj się jednak z lekarzem oraz wykonaj badania krwi, które pokażą, gdzie potrzebne jest dodatkowe wsparcie, a w którym aspekcie suplementacja wcale nie jest potrzebna. Z kolei olejki eteryczne takie jak: 4 złodziei, tymiankowy, goździkowy, cynamonowy, z dzikiego oregano nie tylko przychodzą z pomocą już w trakcie infekcji, ale i działają stymulująco na ludzki układ odpornościowy. Olejki możesz kupić tutaj: https://klaudynahebda.pl/sklep/olejki-eteryczne/.

 

W zależności od wybranego przez ciebie rozwiązania, olejek może pomóc w walce z katarem, kaszlem, bólem mięśni, poczuciem osłabienia i ogólnego rozbicia. Wszystkie wymienione tutaj olejki mogą jednak także przyczynić się do wzmocnienia odporności. Warto je jednak stosować regularnie i zanim dopadnie cię choroba. Forma stosowania może być bardzo różna – od  dyfuzji, przez kąpiele z dodatkiem olejków, stosowanie kilku kropel na poduszkę przed snem, po tradycyjne inhalacje lub smarowanie ciała (uwaga! Większość olejków wymaga rozcieńczenia w oleju bazowym, a więc dowolnie wybranym oleju roślinnym). Do olejków, które wykazują najsilniejsze działanie immunostymulujące należą: olejek rozmarynowy, cytrynowy, z drzewka herbacianego oraz olejek tymiankowy.

 

Nie zapomnij o diecie

 

W okresie jesiennym warto także zwrócić nieco większą uwagę na to, co pojawia się na naszym talerzu. Dla budowania oporności z pewnością dobrym rozwiązaniem jest stosowanie przypraw o działaniu immunostymulującym: pieprzu cayenne, kurkumy, a także czosnku i cebuli. Dobrze sprawdzi się tradycyjny rosół (szczególnie ten na kościach wołowych), a także wiele innych rozgrzewających zup – krem z dyni lub buraka. Warto także włączyć do diety kiszonki, które świetnie działają na naszą mikroflorę jelitową, która – jeśli działa prawidłowo – także blokuje atak wielu różnych patogenów.

 

Materiał sponsorowany