Warszawa

Co robić, gdy dziecko zachoruje na wakacjach?

Co robić, gdy dziecko zachoruje na wakacjach?

Większość rodzin planuje urlop z wyprzedzeniem, wybierając odpowiednią datę, rezerwując hotele i tworząc trasę wakacyjnych wycieczek. Nie da się jednak w pełni przewidzieć tego, co na takim wyjeździe może się wydarzyć, zwłaszcza jeżeli podróżujemy z dziećmi. Choroby podczas rodzinnych wakacji zdarzają się dość często, dlatego warto wiedzieć, co robić, gdy dziecko zachoruje podczas wakacji.

 

Po pierwsze – nie panikować

 

Brak lekarza rodzinnego w pobliżu sprawia, że wielu rodziców, zauważywszy pogorszenie samopoczucia u dziecka, zaczyna panikować. Odwoływane są zaplanowane wycieczki, czasem nawet rezygnuje się z dalszych części wakacji i wraca do domu, a po dwóch dniach dziecko wraca do pełni zdrowia. Prawdą jest, że większość wakacyjnych infekcji to zwykłe przeziębienie, które da się pokonać odpowiednimi środkami oraz lekkim odpoczynkiem. Aktualnie coraz częściej urlopy rodzinne spędzane są w pełni wyposażonych hotelach, w których mamy dostęp do wi-fi, kuchni, łazienki i dowolnego sprzętu.

 

Jeżeli dziecko źle się czuje, nie wolno go nadwyrężać dalekimi pieszymi wyprawami, ale też nie trzeba od razu rezygnować z dalszej części wakacji. Często jeden dzień odpoczynku w hotelu wystarczy, aby maluch znów poczuł się dobrze. Co więcej, żyjemy w XXI wieku w czasach, kiedy lekarz jest praktycznie w każdej miejscowości, a jeżeli go nie ma, mamy dostęp do lekarza rodzinnego przez telefon. W przypadku gdy uważamy, iż naszą pociechę dopadło coś więcej, niż drobna infekcja, warto zadzwonić do lekarza, opisać sytuację i poprosić o zalecenia.

 

Po drugie – być przygotowanym

 

Wybierając się na wakacje, należy wziąć pod uwagę każdą ewentualność. Także to, że dziecko może się rozchorować. Trzeba więc przygotować podróżną apteczkę i mowa tu nie o tej samochodowej. Rodzice powinni zastanowić się, co na gorączkę będzie najlepsze i jakie produkty zabrać ze sobą, aby, w razie potrzeby, szybko pozbyć się przeziębienia.

 

Naturalne produkty, takie jak miód, czosnek i imbir, zapewne znajdziemy bez problemu w pierwszym lepszym sklepie przy miejscu zakwaterowania. Warto jednak wyposażyć apteczkę w dostępne bez recepty środki na przeziębienie. Składają się one z substancji przeciwgorączkowych i przeciwzapalnych, a także zawierają środki rozrzedzające wydzielinę i ułatwiające udrażnianie nosa. Stosowanie takich produktów na początku przeziębienia zazwyczaj pomaga poradzić sobie z nim szybciej. W podróżnej apteczce powinien znaleźć się także termometr oraz środki na biegunkę, np. elektrolity.

 

Choroba dziecka na wakacjach – podsumowanie

 

Nie da się przewidzieć wszystkiego, a choroba dziecka na wakacjach to coś, co czasem po prostu trzeba przejść. Będąc dobrze przygotowanym i podejmując odpowiednie środki, jak tylko pojawią się pierwsze objawy infekcji – na pewno uda się poradzić sobie z zakażeniem bez rezygnowania z części urlopu. Jeżeli objawy są poważne i nie ustępują, warto skontaktować się z lekarzem, który przepisze odpowiednie leki i poda zalecenia dotyczące dalszych działań.

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć