Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Próchnica u czterolatki

Witam,
Prawie rok temu zauważyliśmy dziurki w ząbkach 3-letniej wtedy córki. Konsultowaliśmy to z dentystką, która podejrzewała, że to skutek silnych leków (córka była wtedy po zapaleniu płuc). Dziurki pojawiły się w tylnich ząbkach i tylko na dole. Po wielu próbach nie dała sobie naprawić ich. Niestety dziury się powiększają, aż miejscami widać już prawie dziąsło, doszły do tego dziurki w tylnich górnych i małe ubytki w górnych 1 i 2. Dentystka do tej pory nie naciskała, że muszą koniecznie być zrobione. Dziś zauważyliśmy też mała białą kuleczkę - prawdopodobnie ropkę w dziurce. Czego mogę oczekiwać od wizyty u dentysty? Czy te zęby da się naprawić? Co z ropką? I co z postępującą próchnicą? Myjemy jej zęby 2 razy dziennie dobrą pastą, mała nie jada czekolady ani żadnych cukierków, sporadycznie zdarzy się, że zje ciastko. Co jeszcze możemy zrobić? Z góry dziękuję za pomoc.

Kasia
Joanna Rąpała - Stomatolog dziecięcy

Joanna Rąpała

Stomatolog dziecięcy

Odpowiedź:

Witam,
Tak zniszczone zęby, że aż przebite na wylot przez próchnicę należy usunąć żeby nie zakażały całego organizmu. Ropa oznacza, że odporność dziecka już została zachwiana. Samo mycie zębów nie wyleczy próchnicy, należało podjąć działanie, kiedy ubytki były jeszcze małe i nie zaraziły innych zębów. Jeśli dziecko nie współpracuje można zgłosić się do gabinetu dysponującego podtlenkiem azotu lub leczącym w narkozie i wykonać konieczne zabiegi.

 
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Rąpała
Zobacz inne porady w tematyce: próchnica, zęby mleczne, dentysta, narkoza, zabieg, ropa

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć