Warszawa

Bookolika - nowe wydawnictwo na rynku literatury dziecięcej

Bookolika - nowe wydawnictwo na rynku literatury dziecięcej

Spotykamy się krótko po wejściu na rynek nowego wydawnictwa. Bookolika jest zupełnie młoda, ale jej założyciele mają na rynku literatury dziecięcej potężne doświadczenie. Dziś mamy przyjemność przedstawić Joannę Salak i Arkadiusza Jakimiuka.

 

 

Na początek chcemy Wam zadać pytanie podstawowe: skąd wziął się pomysł by założyć wydawnictwo?

 

JS: Szczerze mówiąc nic innego nie przyszło nam do głowy. (śmiech) I w tej pozornie prostej odpowiedzi zawarty jest głęboki sens naszej ponad 20 letniej pracy. Obydwoje lubimy to, czym zajmujemy się od lat i nie widzimy dla siebie innej drogi niż wydawanie książek. Jesteśmy wychowankami dużych wydawnictw: Świata Książki, Nowej Ery, Zielonej Sowy, GWF i DeAgostini. Przeszliśmy przez różne doświadczenia - i te dodające skrzydeł, i te uczące pokory. Można powiedzieć, że uczyliśmy się długo, przygotowując do tego kroku. Teraz obydwoje uznaliśmy, że jesteśmy gotowi do bycia sterem, żeglarzem i okrętem. A o wspólnym przedsięwzięciu zdecydowały nasze uzupełniające się kompetencje. Arek jest świetny w marketingu i sprzedaży, moją mocną stroną jest wymyślanie i przygotowywanie książek. Ale nie ograniczamy swoich ról. Rozmawiamy, słuchamy się i słyszymy wzajemnie, szanujemy odmienne punkty widzenia. Obydwoje potrafimy patrzeć na biznes wydawniczy na wielu poziomach i obydwoje mamy dobrze opanowaną wydawniczą matematykę. Lubimy to co robimy.

  

Wydawnictw książek dziecięcych jest bardzo dużo, czy uważacie, że jest jeszcze przestrzeń na kolejne?

 

AJ: Przestrzeń na nowe przedsięwzięcia i dobre pomysły jest zawsze. Ale nie przestrzeń na rynku decyduje o przetrwaniu i sukcesie kolejnego wydawnictwa, tylko dobry kontakt z odbiorcami. Rozumienie ich potrzeb i odpowiadanie na nie w ciekawy, wartościowy sposób. To czytelnicy decydują o tym, czy dla kolejnego wydawnictwa jest miejsce na półkach. Czy jest dla niego miejsce w ich głowach. Czy zakochują się w kolejnych książkach, które dostają do rąk.

 

Czym będzie się wyróżniać Bookolika?

 

JS: Uważnością i szacunkiem do ludzi w każdym wieku (od 1 do 115 roku życia). Nie twierdzę, że innym wydawnictwom tego brakuje. Chciałabym jednak, żeby w naszych książkach to podejście było bardzo czytelne. Ono przekłada się na tematykę, jakość, cenę, sposób wydania. Na tę wartość, która wzbogaci odbiorcę, gdy przeczyta naszą książkę. Książki dla dzieci są dla nas ważne, ale nie poprzestaniemy tylko na nich. Mamy plany budowania szerszej oferty.

 

Oboje jesteście rodzicami. Jakich książek Wam brakowało, które mogłyby was wspierać w wychowaniu dzieci?

 

JS: Obydwoje jesteśmy rodzicami, którzy mieli i maja dostęp do bardzo szerokiej gamy książek z różnych źródeł i z wielu krajów. Moją bolączką był często brak czasu na przeczytanie ich wszystkich. Mogę jednak z całą pewnością stwierdzić, że do niedawna brakowało książek dających dzieciom i młodzieży wsparcie psychologiczne. To się zmienia, co mnie bardzo cieszy. Doświadczenia izolacji, niepewności, rozdrażnienia, napięć jakim jesteśmy poddawani w naszych domach wywołały dużą potrzebę mówienia i szukania pomocy psychologicznej dla dzieci, nastolatków i dorosłych. Pojawia się coraz więcej książek z tego obszaru, których do niedawna na naszym rynku brakowało. Chcemy naszymi książkami pomagać dzieciom i rodzicom w dobrym rozwoju. Będziemy uważni na ich uczucia, emocje i będziemy przygotowywać dla nich ciekawe publikacje, które pomogą lub mądrze zainspirują.

 

A jakie potrzeby mają aktualni rodzice? 

 

AJ.: Mam wrażenie, że rodzice nie mają czasu, nie mają pewności jutra i są przeciążeni wyzwaniami codzienności. Są pod nieustannym naciskiem stawianych im wymagań, mają potrzebę opieki i zapewnienia rozwoju ich dzieci, a jednocześnie chęć realizowania własnych potrzeb. Na to nakładają się nadmiar bodźców i w ograniczenia ekonomiczne.

Ich potrzeby to regeneracja. Chwila dla siebie, ułatwienie sobie życia, znalezienie prostego rozwiązania.

To na szczęście mogą znaleźć w książkach.

 

Opowiedzcie o pierwszych tytułach, które już teraz są dostępne w sklepie internetowy wydawnictwa.

 

JS: Zaproponowaliśmy rodzicom dwie serie wspomagające rozwiązywanie trudnych codziennych sytuacji. Postępy malucha  - sztywnostronicowe książki dla najmłodszych już pomogą rodzicom przy wyciszeniu dziecka przed snem (Czas na sen) i zrezygnowaniu z pieluszki (Mamusiu, chcę siusiu). 

 

 

Seria Miluś i Emcia dla dzieci (i rodziców dzieci) w wieku przedszkolnym ułatwią początki chodzenia do przedszkola (Miluś idzie do przedszkola) i oswajania strachu (Miluś może się bać). Dla nieco starszych dzieci przygotowaliśmy dwa tytuły z serii Escape Book. To książkowy odpowiednik escape roomu. Pełene przygód, łamigłówek, szyfrów i zadań tytuły: Klątwa faraona i Zaginiona wyspa skarbów.

 

 

Bardzo zachęcamy też do zajrzenia do pięknej i magicznej książki Mysia Dolina. Zaginiona księga. Jestem zakochana w postaciach – myszkach z filcu, które stworzyła własnymi rękami ilustratorka, a opisała autorka. Ogrom pracy jaką włożyły obydwie w stworzenie fantastycznego pełnego szczegółów świata Myszkowa dał unikalny efekt. A historia opowiedziana w książce daje dużo wiary w siebie i poczucie sprawiedliwości tym, którzy są najmniejsi.

 

 

AJ: Chciałbym też zwrócić uwagę na książkę, która jest w naszych zapowiedziach i właśnie trafiła do druku. „10 uczuć. Wyprawa do świata emocji” to książka do wspólnego czytania dla dzieci i rodziców, z której można się dowiedzieć jak rozpoznać dziesięć najważniejszych uczuć i jak z nich mądrze korzystać. Nawet z tych trudnych, takich jak złość czy zazdrość. Bohaterowie podróżują po świecie pełnym ciekawych miejscowości: Ojejów, Zników Podstolny czy Niemanie Wielkie. Jest w nich trochę strachu, trochę złości, ale też prawdziwa miłość i radość. 

 

Na koniec: zbliża się grudzień - czas składania życzeń, podsumowań i planów na kolejny rok. czego możemy życzyć wam i Bookolice?

 

J.S.: Chętnie przyjmiemy wszelkie dobre życzenia. Mamy dużo ciekawych pomysłów na książki w przyszłym roku. Do ich zrealizowania potrzebujemy na pewno wytrwałości i życzliwości. Po prostu pamiętajcie o nas i naszych propozycjach, a będziemy wiedzieli, że to co robimy ma sens.

 

Materiał promocyjny

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć