Wygodny, funkcjonalny i estetyczny – taki powinien być strój na WF. T-shirt i luźne spodenki to najlepsza kombinacja, zapewniająca swobodę ruchu i radość z ćwiczeń. Do kompletu bluza i dresowe spodnie na chłodniejsze dni lub trening w plenerze. Dobrze, by ubrania te uszyte były z miękkich, „oddychających” i pochłaniających pot tkanin.

 

Przygotowując dziecko do nowego roku szkolnego, największą uwagę zwracamy zazwyczaj na podręczniki, zeszyty, tornister, worek na obuwie i wyposażenie piórnika. Strój na zajęcia WF trafia na sam dół listy rzeczy do skompletowania, a to błąd – jest on równie ważny, jak pozostałe elementy szkolnej wyprawki.

 

Oddychająca tkanina w roli głównej

 

Czym się kierować, wybierając strój do ćwiczeń? Potrzebami dziecka i wygodą – należy pamiętać także, że to na rodzicach spocznie obowiązek dbania o sportową odzież ich pociechy. Najlepiej wziąć pod uwagę takie aspekty, jak:

• komfort noszenia,
• funkcjonalność stroju,
• estetyczne upodobania dziecka,
• łatwość prania.

 

Mały sportowiec będzie nosił te ubrania kilka razy w tygodniu przez cały rok, powinien więc je lubić i dobrze się w nich czuć.

 

Komfort użytkowania zapewni odpowiednia tkanina. Powinna być miękka i elastyczna, tak by nie krępować ruchów dziecka podczas ćwiczeń. Należy wybierać materiały „oddychające”, a więc zapewniające przepływ powietrza oraz dobrze pochłaniające pot i niezatrzymujące wilgoci. Dzięki temu nawet podczas intensywnego wysiłku fizycznego uczeń nie będzie odczuwał dyskomfortu.

 

Niekoniecznie musi to być tkanina naturalna – te sztuczne, takie jak poliester czy poliamid, sprawdzają się równie dobrze, a niekiedy nawet lepiej. Sztuczne materiały zazwyczaj lepiej radzą sobie z termoregulacją oraz pochłanianiem wilgoci, dlatego nadają się na odzież sportową.

 

 

Fason? Najlepiej unisex

 

Wymogi co do ubrań na WF określa regulamin danej szkoły, zazwyczaj jednak strój taki składa się z T-shirtu oraz krótkich spodenek. Zarówno góra, jak i dół powinny być luźne – nie krępują dzięki temu ruchów ciała oraz… samych dzieci.

 

Jeśli regulamin tego nie zabrania, warto odejść od schematu: biały T-shirt oraz granatowe lub czarne spodenki. Dzieci i nastolatki lubią ubierać się modnie i różnorodnie, nawet podczas uprawiania sportu, o czym dorośli nader często zapominają. Co więcej: stroje w ulubionych kolorach lub z fajnymi nadrukami sprawią, że dziecko nie będzie marudzić przed lekcją WF – dla chłopca może to być koszulka z numerem ulubionego piłkarza, dla dziewczynki T-shirt z postaciami z kreskówek.

 

W przypadku młodszych uczniów zazwyczaj sprawdzają się żywe odcienie, niezwykłe wzory, jasne zamki oraz niepowtarzalne kroje, licealiści będą natomiast stawiać na look zgodny z najnowszymi trendami. Kompletując nowy strój, warto więc upewnić się, co jest aktualnie na topie, a najlepiej zapytać dziecko o jego preferencje lub zabrać je na wspólne zakupy. Warto też pamiętać, by podstawowy komplet: T-shirt i spodenki uzupełnić bluzą (najlepiej z kapturem) i długimi spodniami dresowymi. W ten sposób dziecko zawsze będzie chronione zarówno przed chłodem, jak i przegrzaniem.

 

Wisienkę na torcie powinny stanowić buty: modne, ale funkcjonalne i chroniące przed kontuzjami. Sportowe obuwie musi być wygodne i dobrze dobrane pod względem rozmiaru, także mieć dobrą przyczepność do podłoża. W przypadku najmłodszych uczniów lepiej wybierać modele zapinane na rzepy, a nie wiązane na sznurówki. Maluch może nie poradzić sobie ze sznurówkami, co wydłuży czas przebierania i narazi dziecko na spóźnienie na lekcję, a to może negatywnie wpłynąć na jego samopoczucie. Do spakowania stroju na WF świetnie sprawdzą się funkcjonalne worki lub torba szoperka – takie gadżety można wykorzystać także po lekcjach!

 

Zasad wyboru stroju na zajęcia WF jest kilka, wszystkie sprowadzają się jednak do trzech słów kluczy: wygoda, funkcjonalność i estetyka. Wbrew pozorom to ostatnie słowo, często lekceważone przez rodziców, jest równie ważne, jak pozostałe – mało kto lubi przecież nosić ubrania, które nie wpisują się w jego modowe upodobania. Dzieci bynajmniej nie są w tym wyjątkiem.