Warszawa

Time out - metoda wyciszenia jako sposób na dyscyplinowanie dziecka

Time out - metoda wyciszenia jako sposób na dyscyplinowanie dziecka

Rozbrykany maluch, którego nikt nie może opanować. Chyba każda osoba będąca rodzicem doświadczyła już wybuchu złości lub niegrzecznego zachowania u dziecka. Co w takim razie zrobić, gdy nie możemy poradzić sobie z takim nieoczekiwanym wybuchem u naszej pociechy? Podpowiadamy.

 

Czy karać za złość?

 

Twoje małe dziecko krzyczy, tupie, płacze, a nawet wykazuje zachowania agresywne wobec Ciebie lub innych osób, na przykład innych dzieci? Co powinieneś/aś zrobić? Przede wszystkim mądrze go zdyscyplinuj, pomóż radzić sobie z emocjami, ale nie karz za to, co czuje.

 

Złość to – zdaniem Marshalla B. Rosenberga – "sygnał alarmowy", że jakaś ważna potrzeba została niezaspokojona, że nie jesteśmy dostrzegani, rozumiani czy ktoś przekroczył nasze granice.

 


Zobacz też: Czy dyscyplina i karanie to synonimy?


 

 

 

Dziecko, które się złości i pokazuje to poprzez swoje zachowanie, najczęściej samo nie wie, co się z nim dzieje. Sceny płaczu i histerii są jego metodą na radzenie sobie z negatywnymi emocjami. Jeżeli więc ukarzesz swoją pociechę za to, że wyraża to, co czuje, dajesz jej jednocześnie do zrozumienia, że odczuwanie jest złe.

 

A przecież takie nie jest. Złe mogą być jedynie zachowania, które wynikają z negatywnych emocji i w tym obszarze należy pracować nad dzieckiem, by nie dopuszczało się agresywnych czynów wobec innych czy siebie.

 

Konsekwencje karania za złość

 

Skutkami nieprzemyślanego karania za złość są: albo całkowite zamknięcie się dziecka i odcięcie od emocji, albo wręcz przeciwnie – natężenie emocjonalnych wybuchów.

 

Ten pierwszy przypadek w przyszłości może przejawiać się poprzez zaburzenia psychosomatyczne (np. bóle brzucha bez ustalenia fizycznej przyczyny) czy zachowania autodestrukcyjne.

 

 

Wielu nastolatków – mimo pozornego braku większych problemów, pełnej rodziny, przyjaciół czy sukcesów w szkole – samookalecza się czy stosuje inny sposób rozładowywania nagromadzonych emocji. Niewyrażone, niewypowiedziane emocje, którym nie pozwolono ujawnić się i przeżyć ich wcześniej i nie nauczono się radzić z nimi, dają ujście właśnie w postaci takich zachowań.

 

Karanie za złość może wiązać się także z nasileniem napadów złości u dziecka. Maluch zaczyna lekceważyć wszelkie nakazy i zakazy, być bardziej wybuchowym i agresywnym wobec innych ludzi czy zwierząt. Dziecko karane za złość może w teatralny sposób, niejako specjalnie, okazywać złość.

 

Co zatem można zrobić? Metoda time out

 

Nauczyć dziecko radzenia sobie ze złością. Metoda time out pomaga wyciszyć się i odzyskać wewnętrzną równowagę. Gdy Twój maluch po raz kolejny wpadnie w złość, znajdź mu miejsce – nie musi to być pokój, wystarczy ulubiony fotel czy kanapa. Powinna to być jedna stała przestrzeń, do której będzie mógł się udać, by się uspokoić.

 

Powiedz mu: "Widzę, że jesteś zdenerwowany. Idź uspokoić się do pokoju / na łóżko. Jak Ci przejdzie to wróć". Jeśli maluch odmawia, wyraź polecenie bardziej stanowczo albo samodzielnie zaprowadz go do pokoju. Zamykanie drzwi na klucz jest tutaj zbędne. W ten sposób można dodatkowo przestraszyć dziecko. Korzystaj z tego rozwiązania tylko w ostateczności. Nie chodzi o to, by malucha pozbawić poczucia bezpieczeństwa, ale stworzyć mu przestrzeń do przywrócenia spokoju.

 

 

Oczywiście, potem porozmawiaj o uczuciach dziecka, ale dopiero, gdy się uspokoi. Nie powinniśmy zostawiać dziecka z tym, co przeżyło samego, ale najpierw dajmy mu czas na uspokojenie się.

 

Dzieci bardzo łatwo się przyzwyczajają. Po pewnym czasie, gdy malec poczuje się zły, sam zwróci się do Ciebie, mówiąc, że idzie posiedzieć sobie w spokoju. Gdy ochłonie, porozmawiaj z nim o przyczynie jego złości. Taka rozmowa będzie dla niego z pewnością oczyszczająca, a dodatkowo zrozumie, że to, co czuje jest ważne i warto przyglądać się własnym uczuciom.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć