Warszawa

Recenzja książki:

Laboratorium w szufladzie. Biologia

Laboratorium w szufladzie. Biologia

Stanisław Łoboziak
od 10 lat
PATRONAT

Młody biolog w kuchni - doświadczenia i eksperymenty

„Laboratorium w szufladzie – Biologia” Stanisława Łoboziaka to rewelacyjna książka dla początkującego naukowca, który wcale nie potrzebuje drogiego sprzętu i ogromnej przestrzeni laboratoryjnej. Wiele niezbędnych pomocy do przeprowadzenia doświadczeń znajdzie w swojej kuchni. To inspiracja do tworzenia laboratorium biologicznego w domu.

 

W publikacji zadbano o poziom merytoryczny i przejrzystość tekstu, co nie dziwi, ponieważ autorami cyklu są doświadczeni badacze, popularyzatorzy nauki w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Każdy rozdział opisuje inne doświadczenie.


Zawiera: tytuł doświadczenia, opis sprzętu, który można wykorzystać, niezbędne materiały, opis procedur, obserwacje, wnioski oraz ciekawostki poszerzające temat w części zatytułowanej „Czy wiesz, że…”


Z publikacji przykładowo dowiemy się, jak pod mikroskopem można zobaczyć DNA, jak możemy zaobserwować gołym okiem  proces fotosyntezy i jak powstaje tlen, a jak pochłaniany jest dwutlenek węgla. Poznamy zagadnienie fotolizy i związane z nią doświadczenia.


Autorzy odpowiadają na pytania: po co trzymać w domu rosiczkę, jak wyhodować boczniaka na papierze toaletowym, co to są bioluminescencyjne grzyby.


Ostatni z rozdziałów nosi nazwę „Laboratoryjna książka kucharska”, która jest przepisem na wykonanie większości roztworów wykorzystywanych w doświadczeniach. Dla ułatwienia trudność doświadczeń oznaczona jest kolorami.

Polecam publikację dla młodzieży, ale również dla nauczycieli na niebanalne zajęcia pozalekcyjne.


Inne publikacje z cyklu „Laboratorium w szufladzie”: Matematyka, Chemia, Fizyka,  Modelarstwo i robotyka, Elektrotechnika, elektronika, miernictwo. 
 

 

Anna Żaczek

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć