Warszawa

Recenzja książki:

Szkoła Detektywów Emila Wykopka. Bal piłkarzy

Szkoła Detektywów Emila Wykopka. Bal piłkarzy

Joanna Olech
od 8 do 12 lat
PATRONAT

Bal piłkarzy

Bal piłkarzy to bardzo ciekawa propozycja adresowana do młodych odbiorców, zwłaszcza miłośników książek o wartkiej akcji, w której czytelnik krok po kroku – niczym prawdziwy detektyw – śledzi losy bohaterów i wraz z nimi rozwiązuje zagadkę. Zadanie, jakiemu przychodzi sprostać czytelnikom, w tej książce – jednej z serii "Szkoły detektywów Emila Wykopka'' nie należy do łatwych.

 

Otóż podczas uroczystego Balu Piłkarzy w tajemniczych okolicznościach znika cenny Puchar, a grono podejrzanych jest szerokie z gwiazdą wieczoru – Bellą Morellą, szatniarzem, mamą prezesa jednego z klubów piłkarskich włącznie. Nie jest łatwo wytropić sprawcę całego zamieszania czy ustalić motywy jego działania. Jednak dla adeptów "Szkoły detektywów Emila Wykopka'' to nie problem, o czym mogą przekonać się młodzi czytelnicy śledząc - niczym po nitce do kłębka – jak podopieczni Emila Wykopka odnajdują rozwiązanie owej zagadki.

 

Bal piłkarzy wart jest uwagi nie tylko ze względu na wartką akcję i wciągającą fabułę, ale także na szatę graficzną. Joanna Olech, doskonale znana zapewne większości młodych czytelników, tym razem wystąpiła zarówno w roli autorki jak i ilustratorki. Świetnie połączyła wątki fabularne z ilustracjami, nadając książce swoisty klimat. Dzięki temu Bal piłkarzy przyciąga uwagę młodych czytelników.

Moim pociechom bardzo przypadły do gustu nie tylko ilustracje autorki, ale także rysunki postaci:  profesora Wykopka na wklejkach, na ostatnich stronach w sekcjach ''Wystąpili'' i ''W pozostałych rolach'' oraz mapa, na której rozmieszczone są wspominane na stronach książki miejsca akcji.

 

Właściwie lektura książki rozpoczęła się od przejrzenia ilustracji oraz owej mapy, co przekonało mnie, jakże ważna dla młodych czytelników jest atrakcyjność szaty graficznej. Na uwagę zasługuje także czcionka – duża i wyrazista – która być może co niektórych miłośników książek dodatkowo przekona do sięgnięcia po Bal piłkarzy.

 

Książkę, mimo ponad 100 stronicowej objętości, czyta się z zapartym tchem od deski do deski. Kiedy usiadłam z dziećmi do jej lektury przeczytaliśmy całość w mig, gdyż nie mogliśmy się od niej oderwać. Wszyscy jesteśmy miłośnikami książek detektywistycznych i jak dotąd przeczytaliśmy wszystkie z serii "Detektywistycznego Biura Lassego i Mai''. Cieszę się zatem, że doczekaliśmy się równie ciekawej rodzimej serii autorstwa Joanny Olech.

 

Zachęcam wszystkich młodych czytelników do lektury Balu piłkarzy. Świetnie sprawdza się ona także jako książka do wspólnego rodzinnego czytania!

 

 

Karina Hanisz

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć