Warszawa

Recenzja książki:

Wszystko zaczyna się od marzeń

Wszystko zaczyna się od marzeń

Marcin Pałasz
Kasia Kołodziej (Ilustr.)
od 7 lat
PATRONAT

Pasjonująca i wciągająca

Książek Marcina Pałasza nie trzeba szczególnie rekomendować. To jeden
z najbardziej poczytnych współczesnych autorów wśród dzieci i młodzieży.
 

Wszystko zaczyna się od marzeń Marcina Pałasza przeczytałam jednym tchem i muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak pasjonującej i wciągającej książki. Ta wyjątkowa publikacja to zbiór czterech opowiadań - optymistycznych, mądrych, ciepłych i pełnych humoru o niesamowitych przygodach siedmioletniej Asi i ośmioletniego Maćka. Wspólnie z sympatycznymi bohaterami przeżyjemy kilka niewiarygodnych, ale bardzo ciekawych przygód. Znalezienie zegara spełniającego życzenia, spotkanie sympatycznego diabełka czy wyhodowanie kwiatka, który rośnie dzięki dobrym uczynkom – to tylko niektóre z nich. Warto jednak podkreślić, że wszystkie te nieprawdopodobne historie napisane prostym (ale nie prostackim!) i zrozumiałym językiem, mają zawsze szczęśliwe zakończenie!

 

Dodatkowo ta znakomita książka w przystępny i dostosowany do wieku najmłodszych sposób podejmuje m.in. jakże ważną i ciągle aktualną problematykę inności i odmienności. Otóż Asia bohatersko staje w obronie niepełnosprawnej koleżanki – Mai i uświadamia zarozumiałej i złośliwej Karolinie, że nie można kogoś taktować gorzej tylko dlatego, że jest chory czy inny. Młodzi czytelnicy zrozumieją także, że gdy ktoś jest zły to nie oznacza, iż zawsze taki musi być. Bowiem, jak czytamy w tej mądrej książce, "(...) najważniejsze to chcieć. Tylko nie każdy to rozumie...".


Na szczególną uwagę zasługuje też piękna szata graficzna - twarde okładki oraz urocze i oryginalne czarno-białe rysunki Kasi Kołodziej, które wspaniale dopełniają całości.


Polecam tę cudowną publikację czytelnikom w każdym wieku. Młodsi czytelnicy przeżyją wiele pasjonujących przygód i dowiedzą się jak radzić sobie z problemami, starsi zaś będą się znakomicie bawić z subtelnych żartów Autora oraz biorąc udział w zabawie intertekstualnej.

 

Beata Dziąbek

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć