Warszawa

Recenzja książki:

Noskawery

Noskawery

Paweł Beręsewicz
Ola Krzanowska (Ilustr.)
od 7 do 12 lat
PATRONAT

Jak poradzić sobie z uleganiem modzie - beletrystyczny poradnik dla nastolatków

Paweł Beręsewicz w swej książce Noskawery podejmuje ważny temat - z jednej strony bycia dostrzeganym i akceptowanym przez rówieśników, z drugiej zaś - ukazanie ważnej roli i mądrości płynącej ze strony starszego pokolenia reprezentowanego w książce przez babcię głównej bohaterki, Zuzi. Książkę przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Autor po mistrzowsku rozprawia się z absurdem reklamowanych gadżetów, pokazuje jaki to ma wpływ na dorastające dzieciaki i pokazuje świetną alternatywę. Tytułowy „noskawer” to uszyty z materiału, posiadający niepowtarzalny zapach kawałek materiału, który przyczepiony do nosa sprawia, że jego właściciel jest modny i lubiany przez innych.

 

Oprócz wątku pół żarem, pół serio - opowieści o kreatorze mody, który pewnego dnia budzi się z wizją stworzenia czegoś, czego świat nie widział – nosakwerów, w książce rozgrywa się akcja, wzięta pewnie z niejednej szkoły. Oto w gronie dziesięciolatek prym wiedzie Małgośka, to z nią wypada się przyjaźnić i robić wszystko to, co ona robi i lubi. Zuzia chciałaby należeć do tej grupy, ale na drodze staje brak noskawera. Kiedy otrzymuje go od babci sytuacja nie zmienia się, bo Małgośka ma już inny gadżet - noskawer przestaje być „trendy”. Na szczęście Zuzia pod wpływem rozmów z mądrą, kochającą i mającą zawsze czas Babcią, odkrywa, że ma swoje zdanie, że robienie czegoś pod dyktando innych nie ma sensu. Świetna, po trzykroć świetna opowieść. Gorąco polecam!

 

Mama MałGosia

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć