Warszawa

Recenzja książki:

Królowa Śniegu

Królowa Śniegu

Hans Christian Andersen
od 5 do 13 lat
KLASYKA

O miłości, która potrafi stopić lód

Królowa Śniegu to bez wątpienia najpiękniejsza opowieść duńskiego mistrza literatury dziecięcej, Hansa Christiana Andersena. Moim zdaniem jest też jedną z najbardziej niesamowitych baśni świata. Choć jej akcja rozgrywa się w mroźnej scenerii, wśród śniegu i przejmującego zimna, opowiada o potędze prawdziwej miłości, która potrafi stopić lód.

 

Wszystko zaczęło się, kiedy zły czarownik stworzył lustro o niezwykłych właściwościach. Ten piekielny wynalazek nie pokazywał prawdziwego odbicia. Sprawiał za to, że wszystko, co piękne, wyglądało w nim na złe i brzydkie, a to, co brzydkie, stawało się wyraźne i jeszcze paskudniejsze. Lustro spadło na ziemię i rozprysło się na milion kawałeczków, a wszędzie, gdzie trafił chociażby najmniejszy z nich, zapanowywało zło i brzydota. Jeden z takich kawałeczków trafił do oka małego Kaya, który bawił się wraz z Gerdą w ogrodzie. Od tego czasu chłopiec zmienił się nie do poznania, stał się chłodny i wyniosły, nie chciał już bawić się z przyjaciółką. Kiedy pewnego zimowego dnia ujrzał przepiękną panią w wielkich, białych saniach, oczarowany jej lodowatym obliczem, odjechał wraz z nią do zimowej krainy, porzucając babkę i Gerdę. Ale dziewczynka nie zapomniała o swoim przyjacielu. Nie uwierzyła też w zapewnienia o jego śmierci. Postanowiła sama wyruszyć na poszukiwania i ocalić Kaya. Droga, jaką musiała przebyć, była bardzo długa i trudna. Mimo to dobro dziewczynki sprawiło, że pomagali jej wszyscy – rośliny, ludzie oraz zwierzęta. Po przeżyciu  wielu niesamowitych przygód, mała Gerda dotarła w końcu aż do Finmarku, gdzie znajdował się pałac Królowej Śniegu.

 

Mimo że ta niesamowita baśń jest znana najprawdopodobniej prawie każdemu dziecku i dorosłemu na świecie, warto posiadać w swojej domowej biblioteczce właśnie to wydanie. Jak wiadomo, dzieci uwielbiają obrazki w książkach. Ja natomiast muszę przyznać, że nigdy jeszcze nie widziałam ilustracji, które tak doskonale oddawałyby magię i nastrój tej opowieści. Nie powinno to nikogo dziwić, wykonał je Vladyslav Yerko – ten sam, który ilustrował m.in Alicję w Krainie Czarów i Harrego Pottera. Pastelowe i delikatne barwy, piękno i precyzyjność przedstawionych postaci – to wszystko sprawia, że niezwykłą przyjemność przynosi samo oglądanie książki. Obrazy są dokładnie takie, jak sama opowieść Hansa Christiana Andersena, która mimo iż jest adresowana do najmłodszych, zachwyca także dorosłych czytelników.

 

Dorota Czermak

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć