Witam,
Moja córeczka ma 2 lata i 2 m-ce i tylko 8 ząbków, jedynki i dwójki górne i dolne. Pierwsze ząbki (1d) wyszły kiedy miała 14,5 m-ca. Kolejne (2g) pół roku później - miała 20m-cy, następnie (1g) kiedy miała 22m-ce i kolejne (2d) przed 24 m-cem. Zaraz po nich zaobserwowałam też, że szykują się kolejne (3d), ale minęły ponad 2 m-ce i jeszcze się nie przebiły. Martwię się, bo niestety przy tych ząbkach najbardziej cierpi. Przy wszystkich było góra 2 tyg. i były na wierzchu, a te jakoś długo się przebijają. Ogólnie ma białe dziąsełka, co jest oznaką, że szykują się kolejne ząbki, ale nic się nie dzieje. Moje pytanie brzmi czy powinnam coś zrobić? Wiem, że nie da się tego przyspieszyć, ale słyszałam, że takim dzieciom nacinają dziąsełka co wcale nie napawa mnie entuzjazmem. Bardziej martwią mnie jej stałe ząbki, bo jeśli mleczne wychodzą tak późno to jak długo będziemy czekać na stałe po wypadnięciu mleczaków? Nie chciałabym żeby dorastając miała ubytki w uzębieniu przez nie wyrastające ząbki. Pani doktor co robić? I ewentualnie do kogo się zgłosić?

Marta