Warszawa

"Moje ręce potrafią mówić" - czyli o wpływie zmysłu dotyku na rozwój mowy u dziecka
Ogólnopolska Inne

"Moje ręce potrafią mówić" - czyli o wpływie zmysłu dotyku na rozwój mowy u dziecka

Wpis archiwalny

Zmysł dotyku stanowi jeden z podstawowych zmysłów człowieka. Odpowiada za odbiór bodźców, ich przetwarzanie oraz interpretowanie, wszystko za sprawą  receptorów umieszczonych w skórze. To dzięki dotykowi czujemy temperaturę danego obiektu, jego ciężar, fakturę oraz inne właściwości. A co najważniejsze, czujemy fizyczną bliskość z drugą osobą, która umożliwia nam tworzenie więzi emocjonalnej. Dotyk jest pierwszym ze zmysłów kształtującym się już w życiu płodowym. Po urodzeniu pełni funkcję źródła informacji pozwalając noworodkom poznawać otoczenie, jak również informować o nieprzyjemnych bodźcach tj. np. brudna pieluszka. We wczesnym okresie rozwojowym dzieci odruchowo wkładają ręce bądź przedmioty do buzi, to właśnie dzięki temu badają otaczający ich świat. Co więcej, jedną z głównych potrzeb dziecka jest bycie dotykanym, przytulanym, za sprawą czego wycisza się, czuje się bezpiecznie, a jego napięcie i stres są regulowane. To zmysł dotyku umożliwia noworodkowi odszukanie piersi matki czy smoczka. 

 

Jak to wygląda z biologicznego punktu widzenia?

Za odbiór bodźców odpowiedzialne są receptory znajdujące się w skórze. Ich największe skupisko znajduje się w opuszkach palców oraz w jamie ustnej - najwięcej na wargach. Otrzymany bodziec czuciowy (informacja czuciowa) za pośrednictwem dróg czuciowych, wędruje do Ośrodkowego Układu Nerwowego, gdzie jest przetwarzany, a następnie interpretowany przez nasze ciało.

 

Zmysł dotyku a komunikacja

Odpowiedni rozwój czucia powierzchownego (zmysłu dotyku) u dzieci, wpływa na ich rozwój mowy oraz umiejętności komunikacji. Nierzadko dzieci zmagają się z zaburzeniami integracji sensorycznej - są to zaburzenia w odbiorze, przetwarzaniu oraz interpretowaniu bodźców z otoczenia. Owe nieprawidłowości mogą dotyczyć problemów w obrębie czucia powierzchownego. Dzieci obarczone tym zaburzeniem, mogą wykazywać zbytnią nadwrażliwość bądź podwrażliwość dotykową. Dzieci nadwrażliwe często mają problemy podczas komunikacji niewerbalnej. Niechętnie pozwalają się dotykać, wręcz negatywnie reagują na dotyk, przytulanie, głaskanie. Utrudnia im to nawiązywanie kontaktów interpersonalnych, bywają wycofane oraz aspołeczne. Co więcej, nadwrażliwość dotykowa często występuje w obrębie okolicy orofacjalnej (okolice ust), co ma swoje skutki w nietolerancjach pokarmowych, zwłaszcza niektórych struktur pokarmu, konsystencji. Dzieci mają tendencję do “wypluwania” jedzenia z ust, mają problemy z ssaniem, co przekłada się na późniejsze problemy w gryzieniu i żuciu. Z powodu niedojrzałej i niewykształconej dostatecznie umiejętności gryzienia, żucia oraz połykania pokarmów, może dojść do nadmiernego wysklepienia się podniebienia twardego i konieczności interwencji ortodontycznej. Z kolei z powodu podwrażliwości sensorycznej?, dziecko domaga się zwiększonej ilości bodźców dotykowych, obgryza paznokcie, ssie palce, gryzie bądź spożywa niejadalne przedmioty. Każde z tych patologicznych zachowań, w konsekwencji prowadzi do problemów artykulacyjnych, do powstawania wad zgryzu i trudności w wymowie. Należy pamiętać, że już na etapie przyjmowania pokarmów, kształtujemy to, w jaki sposób będzie pracował każdy z poszczególnych narządów artykulacyjnych (język, wargi, podniebienie), tak niezbędnych w procesie kształtowania mowy.

 

Logopeda, Magdalena Panek

 

Wydarzenia w Warszawie

Przeczytaj również

Warto zobaczyć