Warszawa

Ciekawe sporty zimowe

Ciekawe sporty zimowe

Narty, snowboard, sanki, łyżwy – to najpopularniejsze formy spędzania czasu na sportowo na świeżym powietrzu podczas zimy. Chyba już każdy przedszkolak wie mniej więcej na czym polegają te dyscypliny, szczególnie popularne są narty – naukę na nich rozpoczynają 4- i 5-latki. Dla trochę starszych jest snowboard, do którego opanowania trzeba mieć skończone 9 - 10 lat.

 

No dobrze, a jeśli te tradycyjne sporty nam się znudziły, jeśli szukamy inspiracji na zupełnie nietypowe białe szaleństwo? Oto pomysły Kogis! Okazuje się, że i tutaj sprawdza się znane przysłowie: potrzeba matką wynalazków, pomysłowość ludzka nie ma granic, oto co można robić zimą:

 

Skibob
Skibob polega na zjeździe po śniegu przy pomocy specjalnego pojazdu, który przypomina połączenie nart oraz roweru. Jako dodatkowy element wyposażenia adepta tego sporu są specjalne narty o długości od 50 cm do 55 cm, przymocowane do butów zjeżdżającego, które mają za zadania pomóc w utrzymaniu stabilności. Zawody skibobowe rozgrywane są w slalomie, slalomie gigancie i zjeździe. Jako dużą zaletę tego sportu wymienia się to, że z ogromnej radości, jaką daje szybki zjazd, mogą korzystać nie tylko doświadczeni adepci. Nauka jazdy na nartach trwa latami, podczas gdy na skibobie można nauczyć się jeździć w pół godziny. Jazda na skibobie nie wymaga takich umiejętności, jak jazda na nartach. Co więcej - nie obciąża tak bardzo stawów kolanowych. Konstrukcja pojazdu jest bowiem wyposażona w ramy ze specjalnymi amortyzatorami, które tłumią przeciążenia, oszczędzając ciało kierującego.

 

Skicross
Narciarstwo niegdyś służyło turystyce i przemieszczaniu się - skicross to powrót do tej tradycji, czyli zjazdy poza stokami, w dzikim krajobrazie ośnieżonych gór, z przeszkodami, bez wytyczonych tras (tylko zawody są na wytyczonych trasach). Jest to też nowa dyscyplina, która pośród sportów zimowych pojawiła się stosunkowo niedawno. Czerpie ona z narciarstwa zjazdowego oraz slalomu. Jest to jedyna konkurencja narciarska, w której zawodnicy bezpośrednio konkurują między sobą w tym samym czasie startując czwórkami lub szóstkami. Zawody odbywają się na specjalnie przygotowanej trasie zjazdowej. Nie jest to jednak zwykła trasa. Trasa do skicrossu usiana jest przeróżnymi śnieżnymi przeszkodami, które zawodnicy muszą pokonać. Są to między innymi zakręty z bandami, przeróżne skocznie, poprzeczne garby muldy itd. Ze względu na nowość tej dyscypliny, można spodziewać się coraz ciekawszych elementów na trasie. Zawody w skicrossie polegają na tym, że z każdego zjazdu połowa zawodników (zazwyczaj z 32. lub z 48. po eliminacjach) przechodzi do kolejnego etapu. Tak dzieje się aż do biegu finałowego, który wygrywa ten, kto pierwszy zjawi się na mecie. Skicross jest dyscypliną bardzo dynamiczną i emocjonującą. Od Igrzysk Olimpijskich w Vancouver w 2010 r. skicross zalicza się do dyscyplin olimpijskich.

 

Zorbing
Polega na staczaniu się z ośnieżonego zbocza z prędkością 50km/h w wielkiej, miękkiej kuli. Ochotnik siedzi we wnętrzu przyczepiony do ścianki zorba, otoczony nadmuchaną powłoką o grubości 700 mm.

 

Snowtubing
Szalona zabawa na śniegu! Szybki zjazd na w gumowej dmuchanej oponie. Tory do zjazdów przygotowane są na specjalnych stokach. Zalecana jest jazd w kaskach ochronnych. Można zjeżdżać też poza wyznaczonymi torami, ze zwykłych śnieżnych górek. Dobre opony do snowtubingu mają od spodu wzmocnienie z grubego, specjalnego plastiku, są dość ciężkie.

 

Snowsalling
Na niektórych trasach w biały dzień można zobaczyć „nietoperze“. Cienkie żagielki przyczepione do kolan i ramion pozwalają wykorzystywać powiewy i opór powietrza do hamowania i regulowania tempa jazdy. Sprzęt ten jest chętnie stosowany w szkółkach narciarskich podczas kursów dla dzieci.

 

Snowkiting
Zjazd odbywa się na snowboardzie lub krótkich nartach, z przyczepionym glajtem. Dzięki specjalnej technice można od czasu do czasu oderwać się od ziemi.

 

Skwal
Podobny do Swingbo: narta przypominająca snowboard z ruchomym wiązaniem, którego części połączone są obrotowym przegubem.

 

Telemark
Wystarczy mieć narty do skitouringu z wiązaniem umocowanym jedynie przy palcach. Specjalne narty do jazdy telemarkiem są nieco węższe. Obowiązkowo do klasyki należą wiązane skórzane buty i foki do podejść. Wdzięcznego przyklęknięcia, jakie jest podstawą tej techniki jazdy, może się nauczyć każdy przeciętny narciarz.

 

Wędrówki w rakietach śnieżnych
Nowa atrakcja dla turystów to chodzenie w rakietach śnieżnych. Dziko i romantycznie, jak za czasów pradziadków, wędrówka odbywa się przez zaśnieżone okolice, a na butach przyczepione są podobne do rakiet tenisowych platformy. Niektórzy górale wyplatali takie rakiety z gałązek leszczyny, wierzby lub rzemieni. Dzisiaj sprzęt ten wykonuje się z aluminium i lekkich materiałów.

 

Curling czyli kulanie po lodzie
Ten sport wywodzi się ze Szkocji (pierwsze wzmianki sięgają roku 1511), gdzie podczas zimy grano na zamarzniętych jeziorach, przepychając niewielkie kamienie. Z czasem sport ten przeniknął do innych części Wielkiej Brytanii, a także na tereny kolonizowane w Ameryce Północnej. Podstawowe zasady są proste - wszystko polega na takim popchnięciu kamienia (z zamontowanym uchwytem), aby znalazł się najbliżej wyznaczonego punktu centralnego i - co najważniejsze - bliżej niż kamień drużyny przeciwnej.

 

Airboard - jazda na materacu z uchwytami - sport uprawiany na trasach saneczkowych - leżąc na brzuchu zjeżdżamy w dół z ekstremalną prędkością. Jest to alternatywa dla sanek czyli poduszkowiec z kierownicą do jazdy na stojąco (wersja ekstremalna) lub materac z uchwytami do jazdy na leżąco, do jazd na przygotowanych trasach, bowiem osiągnąć można zawrotne prędkości!

 

Icesurfing - czyli surfowanie po lodzie - deska z żaglem, płozy i już możesz śmigać po jeziorze z prędkością auta! Poprzednikami tego sportu były bojery.

Bojery - to akurat nie nowość, ale wciąż udoskonalnay sport - ślizg lodowy podobny do żaglówki poruszający się po zamarzniętym jeziorze to dawka emocji, szkoda, że w polskim klimacie coraz rzadziej bywają aż tak zamarznięte jeziora.

SnowTrikke - trójkołowiec na śnieżne stoki - poczujesz się jak na dziecięcym rowerku, który napędzany przez twoje nogi osiągnie sporą prędkość, uwaga - hamulców nie przewidziano!

 

Snowskating - jazda podobna do snowboardu, lecz w zasadach bardziej zbliżona do deskorolki - oczywiście bez kółek i na śniegu.

 

Snowbike - śnieżny rowerek, bez kół, z płozami, świetnie amortyzujący wstrząsy - możesz na nim pojeździć np. w Małym Cichym lub w Zawoi - lepiej wypożyczyć, bo

koszt nowego to ok 4 tys zł.

 

Mistrzostwa w zjeżdżaniu „na byle czym”
Oprócz tych wszystkich „poważnych” sportowych dyscyplin, w sezonie zimowym w wielu miejscach w kraju odbywają się szalone zjazdy „na byle czym”. Trudno tutaj wymieniać wszystkie, które miały miejsce czy dopiero się odbędą – warto jednak wiedzieć, że organizowanie tego rodzaju konkursów wcale nie jest zarezerwowane dla terenów górskich!

 

 

W zasadzie każde większe miasto (Białystok, Łomża, Kalisz, Suwałki…) zwłaszcza w trakcie ferii zimowych, organizuje takie zawody, przy okazji zapraszając na imprezy towarzyszące – posiłek na świeżym powietrzu, koncerty i występy.
Jeśli zaś w domowych pieleszach rośnie Wam następca Adama Małysza, warto poszukać zawodów zimowych dla dzieci i młodzieży. Tutaj już im większy ośrodek tym poważniejszą rangę ma konkurs, do prestiżowych należą: „Turniej Czterech Stoków” w Szrenicy, „Igrzyska z Eurosportem” pod patronatem PZN odbywające się w kilku miastach, „Family Cup” w Dwóch Dolinach – mistrzostwa amatorskie w narciarstwie alpejskim, biegowym i snowboardzie, Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Sportach Zimowych rozgrywająca się w kilku miastach, „Puchar Korbielowa” slalom gigant dla dzieci i młodzieży, Zimowa Olimpiada dla Dzieci i Młodzieży w Wiśle, „Lotos Cup” – zawody w skokach narciarskich dla dzieci i młodzieży w Wiśle.


Autorem artykułu jest  organizator niebanalnych wyjazdów nowej generacji KOGIS Portal Turystyki Dziecięcej - www.kogis.pl

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć