Nareszcie rozpoczynają się ferie zimowe. To dwa tygodnie na które najmłodsi bardzo ale to bardzo czekali. Spadł upragniony śnieg... i wszystko jest jak trzeba. 

Niestety tak już jest, że ferie są da milusińskich beztroską labą, dla rodziców natomiast to nie lada wyzwanie. 

Nie każda bowiem rodzina może pozwolić sobie na wyjazd w góry. 

Nie każdy rodzic wyśle dziecko na obóz poza miasto. Z naszej sondy wynika że na 1000 dzieci tylko niespełna 100 wyjedzie z miasta. 

Co w takim razie mają robić dzieci w mieście? 

Jak zorganizować im czas, by ferie nie ograniczały się wyłącznie do oglądania telewizji? 

Dla rodziców którzy nie pracują w czasie ferii lub wcale polecamy

zorganizowanie własnego programu. Większość instytucji kultury w miastach oferuje rewelacyjne warsztaty dot. malarstwa, tańca, literatury, a także sportu w symbolicznych cenach lub zupełnie darmowo. 

Znajdziecie je w naszej zakładce zima w mieście

Takie warsztaty mogą zachęcić dziecko do cyklicznych zajęć w czasie trwania roku szkolnego i rozwijania jego zainteresowań. 

Wiele lodowisk, ścianek wspinaczkowych czy basenów wpuszcza dzieci tylko za okazaniem legitymacji szkolnej. 

Jeśli troszkę poszukamy, znajdziemy także darmowe spektakle, koncerty i karaoke. 

Układanie własnego planu tygodnia ferii to może być doskonała zabawa, równie przyjemna jak uczestnictwo w atrakcjach. Pozwólmy dziecku na czynne uczestnictwo w planowaniu. 

Przypominamy, że cudownie spędzone ferie to nie tylko wyjścia, to także wspólny czas w domu. 

Zaplanujmy wspólny czas tak, by dla wszystkich była to świetna zabawa. Może te ferie spędzicie "w kuchni". Nazwijcie je feriami łasuchów i co dziennie róbcie wspólnie jakiś ulubiony smakołyk.... a może bardzo smaczny ale i bardzo kolorowy obiad?

Potem warto uwiecznić dzieło na fotografii i stworzyć własną rodzinną książkę kucharską. To świetna pamiątka!

Jeśli całe ferie w kuchni to za wiele, to może choć przez jeden dzień pozwolicie dziecku zabawić się w szefa kuchni - niech ustali menu ( oczywiście z drobną pomocą ;) Takie menu może zawisnąć pięknie ozdobione w kuchni... a może tez zdjęcie samego szefa? w fartuszku i czapce?  

Jeśli brakuje Wam pomysłów zapraszamy do naszego działu z przepisami:

http://czasdzieci.pl/ro_przepisy/

a także do działu z zabawami http://czasdzieci.pl/ro_zabawy/

No dobrze - powiecie - ale większość rodziców pracuje do godz.17:00 w każdy powszedni dzień. 

Co z tymi dziećmi? 

Już odpowiadamy.  

Najważniejsze jest bezpieczeństwo tych dzieci, czyli muszą mieć opiekę. 

Zaczynamy przeglądać oferty turnusów, półkolonii miejskich, i okazuje się że po pierwsze są, a po drugie nie wszystkie karkołomnie drogie.

Co zatem polecamy?

- w każdym dużym mieście placówki oświatowe czyli po prostu szkoły organizują zajęcia dzieciom w godzinach, w których rodzice są w pracy. 

dzieci mogą liczyć na gry i zabawy, konkursy a czasem także wycieczki oraz obiady za symboliczną opłatą. 

Zobacz punkty dziennego pobytu w Warszawie

Zobacz punkty dziennego pobytu we Wrocławiu

- aby placówkom łatwiej było zorganizować czas dzieciom, większość instytucji kultury oferuje im najróżniejsze warsztaty oraz atrakcje. Pod opieką pedagogów dzieci mogą korzystać z takich atrakcji jak lodowiska, baseny, i inne. 

Niestety tego typu placówki raczej nieczęsto rozpisują plan tygodnia zobowiązując się do jego realizacji. 

- Rodzice którzy chcą mieć pewność że dziecko będzie miało przez 8 godzin zapewnioną nie tylko opiekę ale konkretne gwarantowane zajęcia najczęściej wybierają płatne półkolonie. 

I tu różnorodność jest olbrzymia. 

Bardzo wielu rodziców decyduje się na zapisanie dziecka na półkolonie organizowane przez klubiki i sale zabaw. Jest to o tyle atrakcyjne, że dziecko już w samej przestrzeni pełnej zabawek, zjeżdżalni, trampolin i torów przeszkód czują się doskonale. Zajęcia zwykle są różnorodne, uzależnione od inwencji opiekunów danego turnusu.

cena za 5 dni to ok 300 zł lub ok 40 / dzień 

Najbardziej pożądaną formą zajęć półkolonijnych są półkolonie tematyczne. Tu dziecko może w dwa tygodnie nauczyć się konstruować roboty, poznać tajniki malarstwa, doskonalić język obcy...

ceny bardzo wysokie bo nawet do 700 zł / 5 dni.

Pamiętajmy jednak, że ferie to głównie czas wypoczynku, dopilnujmy by zajęcia na które wysyłamy dziecko sprawiały mu prawdziwą przyjemność, by nie były stresujące lub obciążające intelektualnie. To urlop naszych dzieci od nauki, dopilnujmy by go miło wspominały.