Warszawa

W poszukiwaniu straconego czasu, czyli zabawa w chowanego z czasem

W poszukiwaniu straconego czasu, czyli zabawa w chowanego z czasem

Drogi czytelniku!

 

Jeśli jesteś rodzicem (a zwłaszcza rodzicem stale opiekującym się dzieckiem) i w ogóle czytasz ten artykuł, to znaczy że:

- albo jakiś mały człowieczek robi wszystko, aby Ci w tym przeszkodzić;
- albo Twoja pociecha właśnie demoluje mieszkanie (jeśli tylko potrafi, bo dzieci maja nadprzyrodzoną zdolność wyczuwania kiedy rodzic jest myślami gdzieś indziej);
- albo jest noc, a Wasza pociecha śpi,
- albo jest dzień, ale Wasza pociecha śpi,
- albo, jeśli masz więcej niż jedno dziecko, to wszystko dzieje się naraz;
- albo jesteś tak świetnie zorganizowany/a i kreatywnie organizujesz czas dziecku, że możesz zakończyć lekturę w tym miejscu.

 

Jeśli chcecie wycisnąć jednak dobę jak cytrynę zostańcie ze mną.

Bycie rodzicem (a rodzicem stale zajmującym się dzieckiem w szczególności) to ogromne szczęście, ale i wyzwanie. Aby pogodzić rodzicielstwo z pracą (przecież obowiązki domowe to też ciężka praca) i dodatkowo nie zatracić siebie, trzeba być często „supermenem”.

 

Wdrożenie w życie choć niektórych rad z niniejszego artykułu pozwoli nam w spokoju np.: wypić kawę i spędzić chwilę sam na sam z własnymi myślami. A co w tym czasie robią dzieci? Kreatywnie bawią się. Bo moi drodzy – obalam mit o konieczności organizowania dziecku każdej minuty. Nuda rodzi największą kreatywność. Niech Wasze dzieci teraz chwilkę się same rozwiną twórczo, a Wy pomyślcie jak lepiej zarządzać sobą w czasie (i … bądźcie czujni, bo może dom się już pali).

 

Zapraszam do lektury.


Życie jako projekt biznesowy.
W dobrze prowadzonych projektach biznesowych ważne jest, aby zacząć z wizją końca. Spróbujmy przez chwilę potraktować nasze życie jako projekt. Wymaga ono zatem dobrego przygotowania i refleksji nad tym co chcielibyśmy osiągnąć na końcu. W pracy jest dużo łatwiej zarządzać sobą w czasie jeśli nie jest to naszą mocną stroną, gdyż mamy zwierzchników, którzy nas rozliczają. W życiu jest dużo trudniej zachować dyscyplinę. To, czego zawsze pragnęliśmy zrealizować i nasze marzenia są przeważnie na samym końcu listy priorytetów.

Wartości naszym kompasem.

 

Dzięki odpowiedź na pytanie, co jest dla mnie wartością w życiu, uzyskujemy kompas, który pomaga ustalić priorytety. Dla jednych wartością jest poznawanie nieznanych lądów, dla innych rodzina. To taki kompas pomaga dokonywać wyborów i do niego możemy odwołać się, gdy mamy mało czasu, a dużo zadań. Wiele osób, z którymi współpracuję nigdy wcześniej nie zastanowiło się nad tym, czego pragną. Czasem trudne zdarzenia losowe, utrata pracy lub wypalenie zawodowe, a czasem po prostu chwila refleksji i opowiedzenie komuś o marzeniach, pomagają uzmysłowić sobie co jest prawdziwa wartością i co się dla nas w życiu liczy.

 

Prosta zasada zarządzania czasem.
Zgodnie z zasadą Eisenhowera, nasze zadania są pilne lub mniej pilne oraz ważne lub mniej ważne. Jeśli te ważne odpowiednio wcześniej przemyślimy, zaplanujemy i z większym zapasem czasowym zaczniemy realizować, nic nas nie zaskoczy. Można przyrównać to do kamieni wrzucanych do naczynia. Jeśli zaczniemy od drobnych (nie ważnych) kamyków, dużych (ważnych) z pewnością nie uda się zmieścić. Gdy najpierw zaczniemy od dużych to i małe się zmieszczą, a jeśli nie to nie będzie to znacząca strata.

 

Jak odróżnić to co ważne, od tego co mało istotne?
Ważne i mało ważne zadania odróżnimy po skutkach jakie się wydarzą, gdy zaniedbamy któreś z tych zadań. Jeśli nie obejrzymy serialu, nic się nie stanie, może tylko nie będziemy na bieżąco z losami ulubionych bohaterów. Ale jeśli nie zapłacimy raty kredytu na czas, możemy ponieść realne straty finansowe.

 

Jak oszukać czas?
Zjadacza czasu takie jak rozmowy telefoniczne (także przychodzące), telewizja, pogaduszki z sąsiadką, surfowanie po Internecie są bardzo przyjemne, ale dają nam złudzenie, że dużo się dzieje. Prawdziwe zadania wciąż czekają na realizację. Już samo uzmysłowienie sobie tych zagrożeń wiele daje. Spróbujecie za kartce podsumować ile zabierają wam tygodniowo „zjadacze”. Dla przykładu, jeśli oglądacie jeden serial dziennie oraz wiadomości i przez 20 minut rozmawiacie z sąsiadką to tygodniowo daje to ponad 12 godzin! To tyle, co przejechanie odległości z Zakopanego do Gdańska z dwoma godzinnymi postojami na kawę! Takie wyliczenia mogą zmotywować do rozważnego dysponowania swoim czasem.

 

Łapanie tylko wybranych srok za ogon…
Sroka to alegoria naszych ról życiowych i zadań, które chcemy zrealizować. Pogodzenie wszystkich naszych ról, dla przykładu: mamy, żony, córki, pracownika jest możliwe, ale nie możemy od siebie oczekiwać perfekcji w każdej z nich. Tu znów dobrze jest odwołać się do wartości, aby wiedzieć co wybrać, w co się zaangażować. Czy ważna jest dla mnie np.: rodzina i czas na hobby, czy bycie wybitnym pracownikiem wciąż wyjeżdżającym w podróże służbowe.

 

Miłe i bardzo ważne priorytety.
Aby naładować akumulatory i zachować zdrowie psychiczne nie możemy wciąż tylko pracować albo tylko zajmować się dziećmi. Dobrze mieć hobby, dbać o przyjaźnie, ale także istotne jest dbanie o stan naszego zdrowia. Aktywność fizyczna, spacery na świeżym powietrzu są najlepszą profilaktyką zdrowia i energetyzują. Dodatkowo stymulują wydzielanie do mózgu serotoniny zwanej hormonem szczęścia.

 

Jak znaleźć czas na sport i hobby?
Prosto – zaplanować! Gdy zaplanujemy i zapiszemy na liście zadań tygodniowych fitness lub spotkanie z przyjacielem i uczynimy te terminy ‘świętymi’, takimi one będą. Przyjemne jest też samo skreślanie zadań z listy po ich zrealizowaniu. Znam osoby, które dopisują już wykonane zadania które się tam wcześniej nie znalazły tylko po to, by je z przyjemnością skreślić.

 

Wszystkie chwyty dozwolone!
Każda zasada pomagająca oszczędzić czas jest dobra. Nadrzędną zasadą zasadą jest jednak konsekwencja w realizacji zamierzeń. Oto inne przydatne wskazówki.

- Używaj kalendarza oraz jedną listę zadań do wykonania.
- Pamiętaj o priorytetach – najpierw rób rzeczy najważniejsze.
- Ćwicz asertywność, aby nie realizować zadań kogoś innego jeśli one kolidują z Twoimi priorytetami.
- Pomyśl ile te zadania zabiorą Ci czasu i jak się do nich przygotować.
- Możesz wprowadzić zasadę, że raz w tygodniu planujesz duże zadania, a każdego dnia wieczorem weryfikujesz wszystkie ważne rzeczy które musisz zrobić.
- Osoby potrafiące dobrze planować grupują zadania w bloki, aby maksymalnie oszczędzić czas, np.: przeprowadzają istotne rozmowy telefoniczne w określonym czasie.
- Możesz delegować zadania jeśli tylko masz na kogo i wiesz że możesz na tej osobie polegać.
- Innym pomysłem jest ustalenie z partnerem kto za co odpowiada. Jeśli tego brak może się okazać że będziecie dublować zadania (dwa bochenki chleba albo ani jednego).
- Co tydzień zadbaj o siebie w obszarze fizycznym, pasji i relacji z innymi.

 

Gdy uda się wdrożyć choć część z powyższych technik, może pojawić się kolejny problem - co robić z odzyskanym czasem? Jak pokazują badania psychologiczne, nuda rodzi kreatywność, ciekawe co wymyślicie ….może zaplanujecie realizację zakurzonych marzeń …

 

Magdalena Stola-Kowalska

psycholog biznesu, coach kariery, HR-owiec
hobbistycznie prowadzi firmę consultingową Best Practice Consulting
oraz Krainę Kreatywności - miejsca gdzie kiełkują genialne pomysły ….
Kontakt: mskowalska@bestpractice.pl


 

 

Komentarze

Fajnie i zabawnie napisany artykuł. Gratuluję Pani psycholog!!

dodany: 2011-11-21 14:30:41, przez: Andżela

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć