Coraz więcej słonecznych godzin w ciągu dnia to z jednej strony powód do radości, z drugiej – większej troski o cerę. Zobacz, jak chronić skórę twarzy przed szkodliwym promieniowaniem UV.

 

Dlaczego trzeba chronić twarz przed promieniowaniem UV?

 

Chociaż widok słońca na błękitnym niebie sprawia, że od razu poprawia nam się humor, to nasza skóra nie jest z tego powodu zadowolona. Mało tego, my też w krótkim czasie dostrzeżemy negatywne skutki promieniowania.

 

Dlaczego po intensywnym opalaniu cera wydaje się wyraźnie starsza? Dzieje się tak, ponieważ promieniowanie UVA uszkadza włókna kolagenowe, skóra traci sprężystość, staje się wiotka, miejscami obwisła.

 

Promieniowanie UVB także ma negatywny wpływ na skórę, nie tylko twarzy. Jego efektem najczęściej są reakcje alergiczne, ale w skrajnych przypadkach może pojawić się czerniak. Właśnie dlatego latem trzeba szczególnie dbać o ochronę twarzy przed promieniowaniem UV.

 

Stylizacja z kapeluszem sposobem na ochronę twarzy przed promieniowaniem?

 

Słomkowy kapelusz z szerokim rondem pasuje do niemal każdej letniej sukienki. Najlepiej prezentuje się przy zwiewnych, kwiecistych kreacjach, ale można go założyć też do sukienki gładkiej. Najważniejsze jest rondo kapelusza – powinno być szerokie, falujące i lekko opadające w dół, dzięki temu twarz zawsze pozostanie w cieniu.

 

Taka stylówka co prawda ochroni twarz przed słońcem, ale… nie wszędzie się sprawdzi. Doprawdy trudno paradować po plaży w kapeluszu! Wchodząc do basenu, morza lub jeziora także trzeba go zdjąć. No i wybrać się w góry w kapeluszu ze słomkowym rondem też nie wypada.

 

Reasumując – kapelusz tak, ale nie zawsze. Są inne, skuteczniejsze i bardziej uniwersalne sposoby na ochronę twarzy przed promieniowaniem.

 

Okulary przeciwsłoneczne – czy warto je mieć?

 

Zadaniem okularów przeciwsłonecznych jest przede wszystkim ochrona oczu, zarówno przed promieniowaniem UVA i UVB, jak i po prostu przed oślepiającym słońcem. Jednak warto zauważyć, że okulary przeciwsłoneczne, zwłaszcza te szerokie, osłaniają także delikatną skórę wokół oczu. Z pewnością wpłynie to korzystnie na jej stan, bo tu włókna kolagenowe są uszkadzane najszybciej. Niemal każda kobieta zauważa po powrocie z wakacji delikatne kurze łapki wokół oczu. To właśnie efekt zaniedbania dbałości o skórę i nienoszenia okularów.

 

Kremy przeciwsłoneczne to kompleksowa ochrona skóry twarzy przed promieniowaniem?

 

Dokładnie tak. Tylko kremy przeciwsłoneczne, oczywiście dobrej jakości, są w stanie zabezpieczyć twarz przed negatywnymi skutkami promieniowania UV.

Krem SPF 50 Senelle to jeden z lepszych dostępnych na rynku kremów przeciwsłonecznych. Kompleksowe działanie nie tylko chroni przed promieniowaniem UV, ale też nawilża i uelastycznia skórę. Dzięki kremowi Senelle:

 

– zabezpieczysz twarz przed promieniowaniem UVA i UVB. Szkodliwe promieniowanie będzie odbijane, a skóra zabezpieczona przed jego wnikaniem. Dzięki temu włókna kolagenowe pozostaną nienaruszone i nie pojawi się najczęstszy skutek opalania, czyli drobne zmarszczki;

 

– zabezpieczysz skórę przed światłem niebieskimi i podczerwonym – dzięki temu nie musisz martwić się efektami fotostarzenia i przebarwieniami na skórze – koniec z plamami po opalaniu;

 

– nawilżysz i odżywisz skórę – krem z filtrem do twarzy Senelle można stosować do każdego typu cery,

 

– wygładzisz skórę twarzy – drobne zmarszczki mimiczne staną się praktycznie niewidoczne.

 

Czy kremy przeciwsłoneczne zawsze działają z jednakową siłą?

 

Nie. Od aplikacji kremu na skórę do uzyskania pełnej ochrony przed promieniowaniem mija średnio około piętnastu minut. W tym czasie skóra nie jest chroniona. Właśnie dlatego kremy przeciwsłoneczne powinno się nakładać przed wyjściem z pokoju hotelowego, a nie dopiero po dotarciu na plażę. Trzeba też pamiętać, że działanie kremu może osłabić kąpiel w morzu lub basenie. Ponadto nie ma kremów, które działają nieprzerwanie przez cały dzień, dlatego producenci zalecają ich kilkukrotną aplikację w ciągu dnia.

 

Jak jeszcze można chronić twarz przed promieniowaniem UV?

 

Negatywne skutki promieniowania pojawią się tylko wówczas, gdy zdecydujemy się wystawić twarz na działanie promieni słonecznych. Dlatego najlepiej po prostu tego nie robić. W godzinach południowych, gdy promieniowanie jest najsilniejsze, trzeba pozostać w cieniu. Nie oznacza to zamknięcia w domu lub pokoju hotelowym. Wystarczy skorzystanie z parasola lub namiotu plażowego, by jednocześnie cieszyć się odpoczynkiem i zadbać o zdrowie skóry twarzy i nie tylko.

 

 

 

Materiał sponsorowany