Warszawa

Na czym polega przemoc w szkole - co ujawniły badania naukowe

Na czym polega przemoc w szkole - co ujawniły badania naukowe

 

dr Krzysztof Szwarc


W ostatnich latach coraz częściej mówi się o występowaniu przemocy w szkole, często utożsamianej z agresją. Fizyczne i psychiczne znęcanie się nad rówieśnikami jest, niestety, stałym elementem funkcjonowania dzieci w szkołach. Mówi się o postępującej fali przemocy w szkole — bullyingu. Naukowcy m.in. z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu przepytali około 3000 polskich dzieci w wieku szkolnym na tematy związane z jakością życia. Wśród szeregu pytań znalazły się również te o szkolne doświadczanie przemocy w okresie dwóch tygodni poprzedzających badanie.


Biją w szkole

 

Co szóste dziecko w wieku 8 lat, co siódme w wieku 10 lat oraz co ósmy 12-latek były bite częściej niż trzy razy w ciągu dwóch tygodni. Wyniki są jeszcze bardziej dramatyczne, jeśli rozszerzymy częstotliwość stosowania tego typu przemocy. Niemal 30 proc. 8-latków, 26 proc. 10-latków i 21 proc. 12-latków było bitych co najmniej dwa razy w okresie 14 dni. Pocieszający może być fakt, że wraz z wiekiem przemoc fizyczna jest stosowana rzadziej. 54 proc. dzieci w wieku 8 lat nie było bitych w okresie objętym badaniem. W przypadku dzieci 10-cio letnich odsetek ten stanowił 58 proc., a 12-letnich – 65 proc.. Częściej w bójki wdają się chłopcy, szczególnie 8-io i 10-cio letni. Co piąty z nich był bity częściej niż trzy razy, natomiast wśród 12-latków doświadczał takiej formy przemocy co szósty chłopiec. Wśród dziewczynek ze wspomnianą wyżej częstotliwością bita była co dziesiąta 8-latka i co trzynasta 10-cio i 12-latka, a 73 proc. najstarszych dziewcząt nie było uderzonych ani razu.


Przemoc psychiczna i obrażanie

 

W badaniu poruszono także kwestie przemocy psychicznej w formie przezywania, a także pomijania dzieci. Ta pierwsza forma zdarzała się częściej niż bicie. W każdej kategorii wiekowej, bez podziału na płeć, odnotowano więcej niż połowę dzieci, które były przezywane co najmniej raz w okresie dwóch tygodni bezpośrednio przed badaniem. Wśród 10-cio i 12-latków nawet co piąty uczeń usłyszał pod swoim adresem niemiłe słowa częściej niż trzy razy w ciągu 14 dni. Praktyka taka była powszechniejsza wśród dzieci starszych. W tej grupie aż 57 proc. dzieci doświadczyło przezywania przynajmniej jeden raz w badanym okresie.


Podobnie jak to miało miejsce w przypadku przemocy fizycznej, tak i w tym obszarze omawiane doświadczenie częściej dotyczyło chłopców, szczególnie w grupie 10-cio i 12-latków: co czwarty badany w tej grupie był przezywany co najmniej czterokrotnie. Dziewczęta były w ten sposób obrażane rzadziej niż chłopcy, jednak w tym przypadku można zauważyć wzrost częstotliwości wraz z wiekiem. Wśród 8-latek odsetek dziewczynek przezywanych częściej niż trzy razy wynosił 13,8 proc., wśród 10-latek 16,1 proc., a w grupie 12-latek już 17,1 proc.


Pomijanie zdarza się rzadziej

 

Trzecią badaną formą przemocy stosowaną wobec dzieci było ich pomijanie przez inne dzieci w klasie. Ten sposób dokuczania doświadczany był relatywnie najrzadziej. W każdej badanej grupie wieku około 2/3 dzieci uznało, że nie spotkało się z takim traktowaniem w stosunku do siebie w ciągu dwóch tygodni bezpośrednio przed badaniem, przy czym odsetek osób, które były pomijane przez inne dzieci częściej niż trzy razy wynosił od 9 proc. wśród 10-cio latków poprzez 10 proc. w grupie 12-latków do 11 proc. wśród dzieci najmłodszych. Zróżnicowanie odpowiedzi według płci daje w pewien sposób zaskakujące wyniki. O ile wśród chłopców wraz z wiekiem odsetek osób, które doświadczają tej formy przemocy maleje (co najmniej raz pomijanych było 37,6 proc. 8-latków, 36,8 proc. 10-latków i 32% proc. 12-latków), to dla dziewcząt odnotowano rosnące wskaźniki (29,3 proc. 8-letnich dziewcząt, 33,6 proc. 10-letnich i 37,4 proc. 12-letnich). Trudno racjonalnie wytłumaczyć tę prawidłowość bez konsultacji z pedagogiem, może psychologiem dziecięcym.


Złe traktowanie obniża jakość życia

 

W ślad za częstszym doświadczaniem przemocy idzie między innymi obniżenie jakości życia uczniów. Przeprowadzone badanie pokazuje, że dzieci, które były negatywnie traktowane w szkole przez innych uczniów mają wyraźnie niższe zadowolenie z życia. W przypadku dzieci 8-letnich średnia ocena swojego życia jako całości w skali 1-5 (gdzie 1 oznacza bardzo nieszczęśliwy, 5 – bardzo szczęśliwy) wyniosła 4,76 dla osób, które nie doświadczały przemocy fizycznej oraz 4,52 wśród tych, którzy byli bici częściej niż 3 razy.


Jeszcze wyraźniejsze różnice odnotowano w przypadku przemocy psychicznej. Dzieci, które nie były przezywane oceniły swoje życie średnio na 4,78, a te, które doświadczały tej formy przemocy co najmniej cztery razy – 4,49. Z kolei dla 8-letnich uczniów, którzy nie byli pomijani przez rówieśników uzyskano średnią ocenę życia na poziomie 4,77, a dla pomijanych bardzo często – 4,4. Podobne prawidłowości zaobserwowano w grupie dzieci starszych. W każdej kategorii rodzaju przemocy dzieci 10-letnie, które nie były bite, przezywane czy też pomijane oceniły zadowolenie ze swojego życia w skali 0-10 średnio na nieco powyżej 9,5.


Satysfakcja wyraźnie mniejsza

 

Z kolei doświadczanie przemocy obniżyło ten wskaźnik do poziomu 8,44 (dzieci bite), 8,82 (dzieci przezywane) i 8,49 (dzieci pomijane). Wśród 12-latków ocena zadowolenia z życia ogólnie jest na niższym poziomie, przy czym dla tych, którzy nie byli traktowani negatywnie przez swoich rówieśników jest ono na średnim poziomie około 8,6 w skali 0-10 dla dzieci, które nie były bite oraz 8,9 dla tych, którzy nie byli przezywani lub pomijani. Stosowanie wobec nich przemocy powoduje obniżenie zadowolenia z życia najbardziej w sytuacji pomijania (spadek aż o 1,6 punktu – do poziomu 7,3). Wyraźnie obniżona satysfakcja z życia jest także wśród przezywanych (spadek o 1,5 punktu – do poziomu 7,4). Także bicie skutkuje niższym zadowoleniem z życia – o 0,6 pkt.


Poważne konsekwencje niewidocznego urazu

 

Uzyskane w toku badania wyniki pokazują, że absolutnie nie wolno bagatelizować przejawów przemocy wobec uczniów, nawet jeśli ma to formę przezywania. O ile w przypadku stosowania siły fizycznej mogą być widoczne obrażenia, a tyle przemoc psychiczna skutkuje urazem, który może powodować dużo poważniejsze konsekwencje, które dziecko może skrywać i zapewne nierzadko nie radzi sobie z tym problemem.


Zrealizowane badanie jest częścią międzynarodowego projektu „Children’s Worlds”, w Polsce było ono dofinansowane ze środków Narodowego Centrum Nauki. Badanie przeprowadzono w latach 2017-2018, a próba była reprezentatywna ze względu na lokalizację szkoły oraz formę własności. Kwestionariusz ankietowy wypełniło 964 dzieci 8-letnich, 1192 10-letnich i 1156 12-letnich.


Wszystkie artykuły tego autora dostępne są na portalu www.polskieforumrodzicow.pl.

 

Autor jest demografem, pracownikiem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Sekcji Demografii Historycznej Polskiego Komitetu Demograficznego PAN, członkiem Polskiego Towarzystwa Statystycznego, redaktorem statystycznym Zeszytów Naukowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, a także Rady Rodziny przy Wojewodzie Wielkopolskim. Tata trojga dzieci.

 

 

Materiał sponsorowany

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć