Wokół defibrylatora AED i zasad jego stosowania narosło wiele mitów. Często spotykamy się ze stwierdzeniem, że urządzenie AED może wyrządzić nam o wiele więcej szkody niż pożytku. Ile w tym prawdy? Na co warto zwrócić szczególną uwagę?

 

Defibrylator AED — co trzeba o nim wiedzieć?

 

AED to skrót od Automated External Defibrillator, co tłumaczymy jako Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny. Urządzenie analizuje rytm serca i podejmuje decyzję o tym, czy nastąpi wyładowanie elektromagnetyczne, którego moc wyrażona jest w dżulach (J).

 

Urządzenie ma samoprzylepne diody, które w razie zagrożenia życia przyklejamy na wskazane na urządzeniu miejsca na klatce piersiowej osoby poszkodowanej. Na rynku dominują dwa rodzaje defibrylatorów: automatyczne, czyli takie, które decyzję o wyładowaniu podejmują samoczynnie oraz półautomatyczne, gdzie ostateczną decyzję podejmuje osoba obsługująca urządzenie AED.

 

Warto pamiętać o tym, że producenci nie mogą samodzielnie wpływać na siłę wyładowania. W Europie odpowiada za to Europejska Rada Resuscytacji. W defibrylatorach dwufazowych pierwsze wyładowanie ma moc między 150 a 200 J, podczas gdy kolejne wyładowania mogą osiągać o wiele większą wartość, sięgającą nawet 360 J.

 

Ile kosztuje defibrylator AED i gdzie można kupić takie urządzenie?

 

Często spotykamy się z opinią, że defibrylatory to urządzenia, które kosztują dziesiątki tysięcy złotych. Nie jest to zgodne z prawdą. Doskonale widać to na przykład w sklepie Centrum Ratownictwa, gdzie dobrej jakości defibrylatory AED można kupić już za mniej więcej 5 tysięcy złotych - https://sklep.centrumratownictwa.com/pl/c/DEFIBRYLATORY-AED/13.

 

W sklepie odnajdziemy też baterie oraz elektrody do defibrylatorów. Warto je zakupić, ponieważ domyślnie zainstalowane ogniwo akumulatora prędzej czy później się zużyje. Często można spotkać się z sytuacją, kiedy gwarancja na baterię w defibrylatorze jest o połowę krótsza niż na samo urządzenie.

 

Decydując się na zakup defibrylatora AED warto zaufać sklepom, które mają w swojej ofercie urządzenia lokowane na rynek polski i europejski. Daje to nam pewność, że urządzenie będzie wydawało komendy głosowe w naszym ojczystym języku, co może zaważyć na skuteczności akcji ratunkowej.

 

Czy defibrylatory są bezpieczne dla dzieci?

 

Mimo tego, że są to urządzenia, które uchodzą za bezpieczne, to często można spotkać się z obostrzeniami dotyczącymi ich stosowania. Nie można używać ich u dzieci poniżej roku życia. Oznacza to, że najmłodsi nie mogą być ratowani z użyciem tego sprzętu.

 

Defibrylator AED

 

Obostrzenia dotyczą też nieco starszych dzieci. Jeśli pomocy wymaga osoba między pierwszym a ósmym rokiem życia, to energia, jaką musi wyzwolić urządzenie, jest o wiele niższa. Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że w pełni wystarczy moc 50 dżuli.

 

Istnieje też klucz bazujący na wadze dziecka. Jeśli waży ono mniej niż 25 kilogramów, to powinno się zastosować mniejsze wyładowanie, bez względu na wiek. Jeśli jednak waga przekracza tę granicę, zasady są takie same, jak u osób dorosłych.

 

Zawsze powinniśmy pamiętać też o tym, by elektrody nie miały styczności z metalowymi przedmiotami na ciele, na przykład z łańcuszkiem. Rodzi to ryzyko wystąpienia niewielkich oparzeń. Nie trzeba jednak ściągać biżuterii z tych miejsc, które nie mają bezpośredniego kontaktu z elektrodami.

 

Oznacza to, że bez problemu można w ten sposób ratować życie osoby, która ma na sobie na przykład kolczyki lub pierścionek. Defibrylacja powinna być przeprowadzana w miejscu możliwie odizolowanym od wody oraz od stref, gdzie zachodzi ryzyko wybuchu lub zapłonu materiałów łatwopalnych.