Każdy z nas intuicyjnie czuje, że ma swoje wewnętrzne “ja”, swój trzon, coś, co jest unikalne tylko dla nas. Niestety, różne trudne relacje, wyzwania życiowe i niesprzyjające środowisko mogą sprawić, że nasz dostęp do samych siebie zostaje zakłócony.

 

Po co kontaktować się ze swoim wewnętrznym "ja"?

 

• Twoje wnętrze chroni Cię przed trudnymi doświadczeniami. Wiedza, co tak naprawdę czujesz. Nie to co na wierzchu, co oczekuje społeczeństwo lub bliscy, ale to co gra w głębi ciebie - wydobywa z Ciebie to co najlepsze i dodaje ci energii. Jeżeli będziesz dobrze rozpoznawał swoje uczucia to przychodzący strach, lęk czy panika będą ostrzeżeniami, że grozi ci niebezpieczeństwo lub nadużycie.
• Zyskujesz dobre rozeznanie sytuacji. Twoje wewnętrzne "ja" rozpoznaje intencje drugiej osoby albo prawdziwy charakter sytuacji. Możesz polegać na swojej intuicji dzięki, której pewne rzeczy "po prostu wiesz".
• Docierasz do głębokich przemyśleń. Obcując ze swoim wewnętrznym "ja" zyskujesz dostęp do refleksji znacznie głębszych niż te, które czerpiesz ze zwyczajnego myślenia. Głęboki namysł to rozstrzyganie ważnych dylematów, analizowaniu ciągów przyczynowo-skutkowych i wpadanie na niestandardowe pomysły.
• Budujesz odporność psychiczną. Kontakt z samym sobą ubogaca nasz świat wewnętrzny. To właśnie stamtąd pochodzi twoje poczucie humoru, altruizm, wyobraźnia, optymizm czy poczucie sensu. To wszystko pozwala przetrwać i zachować siebie nawet w najtrudniejszych warunkach.

 

Pełna ufności i szacunku relacja z samym sobą

 

Spotykając się z niedojrzałymi emocjonalnie osobami możemy doznawać wrażenia, że kontakt z wewnętrznym światem to zbędna fanaberia. Może być tak, że spotkasz się z krytyką "o co ci właściwie chodzi?". Nie ulegaj temu unieważnianiu. Jeśli uwierzysz tej krytyce stracisz szansę na skorzystanie z mądrości, która płynie z kontaktu z wewnętrznym "ja". Jak wzmacniać relację z samym sobą?

 

1. Zwracaj uwagę na doznania fizyczne

 

Sygnały, które płyną z twojego ciała są cenną informacją o tym jak czujesz się w danej sytuacji i wśród poszczególnych osób. Twoje wewnętrzne "ja" przemawia też przez twoje ciało. Odczuwane napięcie lub rozluźnienie, ból albo błogość informują cię, w jakim stopniu twoje potrzeby psychiczne i fizyczne są spełniane, zaniedbywane czy zagrożone. Gdy zmierzasz we właściwym kierunku możesz czuć pełnię, ciepło, wolne od ciężaru ramiona. Z kolei ściśnięty żołądek, obolałe plecy to sygnał, że dana sytuacja nadwyręża twoje zasoby.

 

2. Odkryj znaczenie swoich uczuć

 

Twoje uczucia nie są kaprysem. Są radarem, który wykrywa co dzieje się wokół ciebie. Twoje uczucia nie świadczą o słabości, są dowodem wrażliwości i kontaktu z samym sobą. Czasem możesz czuć trudne do wytłumaczenia napięcie. Zatrzymaj się, zastanów: skąd to do mnie przyszło? Czym tak naprawdę się przejmuję?

Dobrym sposobem jest wyobrażenie sobie, że odpowiadasz na to pytanie komuś o kim wiesz, że na 100 procent nigdy cię za to nie oceni źle.

 

3. Powstrzymaj się od osądzania siebie i samokrytyki

 

Niektórzy z nas zostali wychowani w przekonaniu, że tylko będąc autokrytyczni staniemy się odpowiedzialnymi, dorosłymi ludźmi. Skupiając się na samokrytycyzmie tracimy wiele z oczu. Co sprawiło, że właśnie tak się zachowałeś? Jakie uczucie za tym stało? Podążanie bardziej drogą rozumienia niż krytykowania pozwoli cię pełniej się zrozumieć i działać w sposób bardziej zgodny z twoim wewnętrznym "ja". Atakowanie samego siebie nie udoskonali cię. Taka postawa skazuje cię na życie w pełnym niepokoju zależności od czyjejś oceny. Jeśli wiesz, co pragnąłbyś zrobić inaczej, to znaczy, że już odebrałeś lekcję, masz już rozumienie, możesz sobie wybaczyć niedociągnięcia, które zdarzają się każdemu.

 

4. Rozpoznaj swoje potrzeby

 

Zdarza się, że dorastamy w przekonaniu, że potrzeby innych są ważniejsze od naszych. Jednak nie jest to prawda. Dopiero kiedy zaspokoisz swoje podstawowe potrzeby: bezpieczeństwa, snu, relacji, odżywienia, samorozwoju to będziesz w stanie w pełni skupić się na innych. Troszcząc się o siebie pozwalasz sobie pewniej i swobodniej dążyć do uczestnictwa w sytuacjach społecznych, które sprawiają ci przyjemność

 

5. Sprawdź o czym tak naprawdę marzysz

 

Będąc odseparowanym od świata wewnętrznego nie dostrzegamy jak bardzo produktywne mogą być nasze marzenia. Marzenia są nam niezbędne do budowania satysfakcjonującej rzeczywistości. To twoje wewnętrzne "ja" pozwala ci snuć wizję o okolicznościach, w których czułbyś się bardziej spełniony. Twoje marzenia nie są stratą czasu a pierwszym krokiem do bardziej satysfakcjonującego życia.

 

6. Uznaj swoją wartość

 

Daj sobie czas do namysłu: czy czujesz się wartościową osobą? Niektórzy nigdy nie poświęcili chwili na refleksję i szczerą odpowiedź na pytanie czy lubią samych siebie. Sprawia to, że czujemy się wartościowi lub nie w zależności od okoliczności. Stajemy się zależni od zewnętrznej oceny. Jeżeli ktoś akurat nas pochwali, myślimy "ooo, chyba fajny ze mnie człowiek". Z kolei kiedy spotka nas krytyka czujemy się zaatakowani i zaczynamy myśleć o sobie źle. Nikt z nas nie jest bez skazy, ale każdy z nas niesie w sobie wartość. Jaka jest twoja wartość?

 

7. Stań się dla siebie dobrym rodzicem

 

Wyobraź sobie z jaką czułością myśli się o małym dziecku "czy na pewno nie jest głodne? czy jest mu ciepło? czy czuje się bezpiecznie?". Tak właśnie myśli troskliwa mama namyślając się nad swoim dzieckiem. Stań się sam dla siebie takim troskliwym rodzicem. Możesz wspierać samego siebie żeby żyć pełnią życia. Obdarzając się taką miłością jak zrobiłby to dojrzały, kochający rodzic, pozbędziesz się wątpliwości "czy zasługuję na dobro, miłość i akceptację?". Bądź lojalny wobec siebie. Zamiast się osądzać staraj się wspomagać swój rozwój - dokładnie tak postąpiłby oddany rodzic.  

 

8. Doświadczaj świata wewnętrznego

 

Istnieje kilka sposobów, które ułatwiają komunikację z wewnętrznym światem. Badania pokazują, że takie praktyki wzmacniają nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Aktywności skoncentrowane na wnętrzu pomagają obniżyć poziom lęku i odzyskać spokój. Takie praktyki to na przykład:

 

- Uważność: pozostań w bieżącym momencie, zanurz się w swoich doświadczeniach zmysłowych. Zwróć uwagę na temperaturę otoczenia i swojego ciała, na fakturę jakiej dotykasz, dźwięki, które odbierasz. Wszystko co się otacza, co zazwyczaj jest tylko towarzyszącym ci szumem jest ważne. Dzięki takiej praktyce pozostajesz świadomy i obecny.

 

- Medytacja: to sposób na zaangażowane doświadczanie świata wewnętrznego. Medytacja regeneruje i relaksuje. Wiele badań pokazało korzystny wpływ medytacji na wiele dziedzin życia. Istnieją dedykowane aplikacje lub książki, które systematyzują proces uczenia się medytacji. Możesz też wybrać się na specjalny kurs lub wyjazd poświęcony nauce medytacji. Gdy tylko odseparujesz się od świata zewnętrznego odkryjesz w sobie rozległą przestrzeń wewnętrzną.

 

- Prowadzenie dziennika: zapisywanie własnych myśli, uczuć i obserwacji buduje twoją samoświadomość. Powracanie do zapisanych doświadczeń może być dobrym sposobem na analizę swoich uczuć i motywów.

 

To jest ten moment, w którym możesz zacząć uwalniać się od fałszywego oprogramowania i przekonań, które wzmacniają twój autokrytycyzm i separują Cię od wewnętrznego świata. Zaktualizuj obraz samego siebie, odkryj swoją wartość, wybacz sobie błędy, przyjmij postawę dobrego rodzica. Pielęgnowanie relacji z samym sobą wymaga uszanowania własnego świata wewnętrznego. Wielu z nas zaniedbuje świat wewnętrzny aby osiągać zewnętrzne cele. Czas jednak to zmienić. Traktuj poważnie sygnały płynące z twojego wnętrza, ten cenny drogowskaz pomoże ci utrzymać kurs na zdrowie psychiczne. Pogłębiając więź z samym sobą paradoksalnie staniesz się mniej skoncentrowany na sobie, będziesz mniej obawiał się oceny i unieważnienia przez innych. Dzięki takiej postawie twoje relacje z innymi staną się głębsze i bardziej satysfakcjonujące.

Więcej o psychologii przeczytasz na trzymsie.pl