Walentynki tradycyjnie kojarzą się z romantyczną kolacją w ulubionej restauracji... Jak wiemy świat ogarnięty pandemią koronawirusa wygląda zupełnie inaczej. Tętniące życiem sale restauracyjne pozostaną puste, lecz my wcale nie musimy rezygnować z ulubionego posiłku, a tym samym świętowania Walentynek.  

Coś pysznego do jedzenia, nie tylko na kolację…

Dania przygotowane przez naszych ulubionych restauratorów i kucharzy - pyszne makarony lub przystawki, o których marzymy w czasie zimowych dni, możemy zjeść w domu. Kawiarnie, bistra i restauracje od miesięcy oferują dania na wynos lub możliwość zakupu składników do samodzielnego przygotowania danej potrawy w domu. Wystarczy zamówić to, na co mamy ochotę i w domowym zaciszu cieszyć się ulubionymi daniami. Wiele punktów gastronomicznych przygotowało również specjalną walentynkową ofertę - jeszcze mamy kilka dni, aby kupić wyjątkowe zestawy, które zamienią nasze rodzinne zacisze w romantyczną restaurację.  

Pamiętajmy też, że nie musimy się ograniczać do przygotowania kolacji. W tym roku dzień świętego Walentego przypada w niedzielę, czyli dzień wolny od pracy dla wielu z nas. Świętowanie romantycznych chwil można zacząć zatem już od rana. Śniadanie to dla części osób ulubiony posiłek - szczególnie w niedzielny poranek nie będziemy się musieli spieszyć do codziennych obowiązków. I tu również można posiłkować się daniami przygotowanymi na wynos - jeśli, na przykład, nie jesteśmy mistrzami naleśników lub amerykańskich pancakes możemy je zamówić i jeszcze ciepłe dojadą na nasz poranny stół bądź prosto do łóżka. Zadbać możemy również o wykwintny obiad lub ulubiony deser - bezowy tort, kolorowe makaroniki - wszystko, co kochamy, ale nie mamy tego na co dzień, a może umilić nam walentynkowy czas.  

Zadbaj o dekoracje i odpowiedni strój

Pracując zdalnie i unikając kontaktu z innymi dużo czasu spędzamy w naszych domach i mieszkaniach. Stwierdzenie, że dresy i cztery ściany już się nam opatrzyły to eufemizm. Z okazji Walentynek warto zadbać zatem o odrobinę odmienności. Ubierzmy się inaczej, załóżmy sukienki, eleganckie koszule, zróbmy makijaż. Na stole połóżmy świąteczny obrus, a z kredensu wyjmijmy świece. Nie musimy całego domu lub mieszkania dekorować w serduszka. Kolor czerwony, tak charakterystyczny dla Walentynek, nie jest obowiązkowy, motyw serduszek nie musi wcale się pojawić. Wystarczy piękny bukiet ulubionych kwiatów - jasne tulipany wprowadzą do naszej przestrzeni trochę światła i radości.  

Nie tylko kolacja 

Spędzanie Walentynek to nie tylko wspólne jedzenie - to przede wszystkim czas razem z ukochaną osobą. Można zrobić to na wiele sposobów. Warto zastanowić się, co zawsze lubiliśmy robić razem, a być może nie mamy teraz na to czasu. Zastanówmy się, gdzie możemy pójść na spacer, aby odpocząć na łonie natury. Znajdźmy czas na wspólne gotowanie lub pieczenie - nic tak nie smakuje jak domowe ciasto drożdżowe. Może maraton filmowy, w domowym kinie wraz z pachnącym popcornem? W tym wypadku możemy się postarać maksymalnie o imitację wyjścia do kina. Znajdźmy miejsce, gdzie możemy wyświetlić film na dużym ekranie, wydrukujmy specjalne bilety, a przekąski przygotujmy „tak jak w kinie” w specjalnych pojemnikach.  

Lista rzeczy, które możemy zrobić jest nieograniczona. Znaleźć się na niej mogą takie propozycje jak: wieczór melomana, czyli wspólne słuchanie ulubionej muzyki; przygotowanie wymyślnych drinków; planszówkowy turniej, slajdowisko połączone z wspomnieniami z podróży i planowaniem kolejnych, kiedy świat znów pozwoli na nie pozwoli… Najważniejsze jest, aby znaleźć w Walentynki czas dla siebie i powiedzieć „Kocham Cię!” tej najbliższej nam osobie.  

Pomysły na prezent DIY: WALENTYNKI