Warszawa

"SuperPies i TurboKot". Brytyjscy autorzy animacji rzucają wyzwanie światu

"SuperPies i TurboKot". Brytyjscy autorzy animacji rzucają wyzwanie światu

Już 31 stycznia do kin trafi „SuperPies i TurboKot”, animowana opowieść o superbohaterach dla najmłodszych widzów.

 

Film przygotowało brytyjskie studio animacji Red Star. Reżyser Ben Smith para się animacją już od piętnastu lat, a działająca od 2004 roku firma zdobyła znaczącą pozycję na rynku reklamowym, a także filmów w 3D oraz w umownym formacie 4D. Twórcy uważają, że mogą rzucić wyzwanie najlepszym – na przykład słynnemu studiu Aardman (seria „Wallace i Gromit”), jako że przez lata zgromadzili wiele doświadczeń technologicznych i stworzyli stabilny i doskonale współpracujący ze sobą zespół. Smith jest zdania, że dobrze napisany i starannie zrealizowany animowany film familijny, ze wskazaniem na młodszego widza, jest tym, czego wyraźnie brakuje na rynku.


Chciałem, by akcja filmu była zwariowaną i zaskakującą przygodą, która wciągnie bez reszty zarówno starszych, jak i młodszych widzów – mówił. – W efekcie powstał film familijny, bez przemocy, zrozumiały dla przedszkolaków i ich rodziców. Fundamentem fabuły są dwie postaci o przeciwstawnych charakterach: Feliks i Koleś. Zmuszeni przez okoliczności do współpracy, pragną się przekonać, czy otaczający ich świat może stać się lepszy.


W polskiej wersji językowej usłyszymy m.in. Annę Cieślak (Karotka), Waldemara Barwińskiego  (Feliks) i Michała Sitarskiego (Koleś).


Jak zostać SuperPsem? Wystarczy pół wieku w kosmosie! Po powrocie na Ziemię, lojalny Pies wyrusza na poszukiwania swego właściciela. Niestety, trafia do małego miasteczka, gdzie złowrogi glina Niemilak prowadzi obławę na bezbronne zwierzęta. Z pomocą SuperPsu przychodzi… TurboKot! Wspierani przez nieustraszoną Karotkę walczą o dobro zwierząt. Zanim jednak wspólnymi siłami odnajdą dom, czeka ich masa przygód, dzięki którym odkryją w sobie moc superbohaterów.
„SuperPies i TurboKot” w kinach od 31 stycznia!

 

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć