Warszawa

Wakacyjna gorączka

Wakacyjna gorączka

Wakacje! Wyczekiwany z utęsknieniem przez dzieci czas … Czy równie upragniony przez rodziców? Nie zawsze. Stają oni bowiem przed poważnym dylematem: jak spośród szerokiej oferty kolonii i obozów wybrać tę właściwą. Która będzie najbezpieczniejsza? Gdzie będzie lepsze wyżywienie? Jaka będzie kadra? Lepiej nad morzem czy w górach? To tylko niektóre z pytań, jakie rodzą się w głowie troskliwego rodzica.
Kiedy wszystkie te dylematy zostaną rozwiane, może warto zadać sobie pytanie, co oprócz opalenizny dziecko przywiezie ze sobą z wypoczynku letniego? Co zrobić, aby pociecha nie tylko solidnie wypoczęła i nabrała energii, ale żeby w sposób twórczy i radosny spędziła wakacje?
Odpowiedź na te pytania jest prosta: kolonie artystyczne! Od kilku lat bardzo popularną formą wypoczynku letniego dla dzieci i młodzieży stały się turnusy, na których oprócz typowych zajęć proponuje się różnego rodzaju warsztaty. Są one najczęściej ukierunkowane są na konkretną pasję młodych uczestników. I tak możemy wybierać między tańcem, śpiewem, sportem, plastyką, filmem, fotografią itd. Istnieją również wyjazdy, wychodzące naprzeciw młodym odkrywcom, których pasjonują inne kultury, zarówno te odległe miejscem, jak i czasem.
- Już od kilku lat jesteśmy organizatorami wyjazdowych zajęć warsztatowych i zarazem pionierami w tej dziedzinie - mówi prezes Wrocławskiego Centrum Twórczości Dziecka - Małgorzata Strońska-Zaremba. - Na początku w trakcie turnusu proponowaliśmy dzieciom warsztaty z różnych dziedzin sztuki i bogate działania animacyjne, ale od 3 lat organizujemy wyjazdy tematyczne. Do tej pory dzieci miały przyjemność spotkać się z kulturą Indian, budując indiańską wioskę, bawiły się w magików i iluzjonistów w trakcie turnusu 'Szkoła czarodziejów”, a w ubiegłym roku zapoznały się z dziedzictwem antycznej Grecji. Nasze wyjazdy to nie obóz naukowy, lecz nauka poprzez zabawę, dostosowana do wieku uczestników. Dzieci przygotowując spektakl o określonej tematyce, uczestnicząc w animacji, czy warsztatach plastycznych w sposób naturalny zapoznają się z określonym nazewnictwem, legendami, motywami itd. Staramy się wybierać ośrodki z dużym terenem zielonym, aby większość zajęć mogła się odbywać na świeżym powietrzu, co niezwykle ważne zwłaszcza dla dzieci z dużych aglomeracji. O popularności tej formy świadczy choćby fakt, że tą ofertą zainteresowani są rodzice, którzy przyjechali do Polski z zagranicy, by tu pracować, jak również dzieci Polonii niemieckiej, francuskiej, angielskiej. W zeszłym roku utworzyliśmy grupę, w której językiem roboczym był język angielski. Najważniejsze jednak jest bezpieczeństwo dzieci, - podkreśla prezes Wrocławskiego Centrum Twórczości Dziecka - a z naszego doświadczenia wynika: jeżeli dzieci mają cały czas zapewnione ciekawe warsztaty to nie myślą o psotach. Bardzo ważna jest całodobowa opieka lekarza oraz odpowiedni dobór kadry: muszą to być osoby zaangażowane w pracę z dziećmi, entuzjaści, z wysokim poczuciem odpowiedzialności, dbający o bezpieczeństwo powierzonych ich opiece wychowanków.
Uroczystą chwilą jest końcowy pokaz, na który zapraszani są rodzice. Młodzi uczestnicy warsztatów mają okazję pokazać wszystko to czego się dowiedzieli, nauczyli i co przygotowali podczas swojej dwutygodniowej, magicznej podróży. Wypoczęci mali odkrywcy, pełni nowych wrażeń i doświadczeń mogą wrócić do domu… uff!

 

http://www.wctd.wroclaw.pl/
 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć