Poznań

Biblioteka Publiczna i Centrum Kultury w Suchym Lesie

Biblioteka Publiczna i Centrum Kultury w Suchym Lesie

Na pytanie o wyjazd do biblioteki mój czteroletni synek zawsze odpowiada z entuzjazmem i niewiele jest w stanie tę propozycję przebić.

Nasza ulubiona biblioteka znajduje się w Centrum Kultury w Suchym Lesie pod Poznaniem. Atrakcje zaczynają się już od wejścia, gdzie w szatni miła pani podaje numerek zagadując obu chłopców (zabieram ze sobą też młodszego synka, który niedawno skończył rok). Następnie jest naciśnięcie guzika i jazda windą na pierwsze piętro, gdzie znajduje się biblioteka.

Szklane drzwi otwierają się automatycznie i już jesteśmy w przestronnej sali bibliotecznej. Od razu kierujemy się do części dziecięcej - z niskimi półkami, z których dzieci mogą brać książki samodzielnie, pufami i krzesełkami, koszem z pluszakami oraz pluszowymi myszkami ukrywającymi się na półkach. Rozsiadamy się wygodnie, żeby przeglądać i czytać książeczki. Najmłodszy naśladuje brata - wybiera książkę i wdrapuje się z nią na krzesełko, jednak najbardziej lubi zabawę w chowanego pomiędzy półkami. Starszak ma swoją kartę czytelnika, z której jest bardzo dumny i którą za każdym razem maksymalnie wypełnia pożyczonymi książkami. 
 

 

Na zakończenie jest jeszcze „wisienka na torcie” czyli wizyta w kawiarni na parterze Centrum Kultury. Starszak wybiera zwykle jakiś wypiek, którym dzieli się z mamą, a mama pyszną gorącą czekoladę, którą dzieli się ze starszakiem. Czasem udaje mi się namówić synka na koktajl owocowy zamiast słodkości. W kawiarni jest również kącik dla dzieci, z różnorodnymi zabawkami, klockami i książeczkami dla najmłodszych oraz ekranem interaktywnym z grami dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.

Nic dziwnego, że taka wyprawa zajmuje nam zwykle ponad dwie godziny.

Biblioteka organizuje również niedzielne czytanie książek dla dzieci. Jeszcze na nim nie byliśmy, ale mamy zamiar się wybrać.

Przynależność do biblioteki jest oczywiście bezpłatna i nie trzeba być zameldowanym w Suchym Lesie. Można się do niej wybrać z dziećmi w każdym wieku (młodszego synka zabrałam po raz pierwszy gdy miał ok. 2 miesiące – większość przespał w wózku, ale gdy się obudził był zainteresowany tym co widział wkoło).

 

                                                                                    mama Alicja

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć