Na wizytę Świętego Mikołaja i wręczenie przez niego prezentów co roku czekają wszystkie dzieci. Na spotkanie z nim i możliwość zadania pytania czekali zaś wszyscy poznańscy dziennikarze podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Teatrze Muzycznym.

Taka wizyta nie zdarza się co dzień. Święty Mikołaj, podobnie jak i w zeszłym, i w tym roku odwiedził nasze miasto i tym samym sprawił, że na buziach dzieci zagościła wielka radość. Tym bardziej, że jego pojawienie się było wielką niespodzianką. Teatr Muzyczny zorganizował specjalny charytatywny koncert “Kolędujmy Małemu”, na którym gościły dzieci z Fundacji Rodziny Duda im. Maksymiliana Dudy oraz Duda Cars S.A. To właśnie podczas niego w kulminacyjnym momencie na scenę wszedł prawdziwy Mikołaj z Rovaniemi, który przyjechał do naszego miasta na specjalne zaproszenie Konsulatu Honorowego Republiki Finlandii w Poznaniu. To była prawdziwa niespodzianka, a możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Mikołajem i otrzymania upominku ucieszyła każdego uczestnika tego wyjątkowego wydarzenia.

Po koncercie odbyła się konferencja prasowa dla dziennikarzy. Okazało się, że Mikołaj tym razem nie przyleciał saniami, a …samolotem! Uargumentował to tym, że jego renifery teraz czekają na Wigilię. Na pytanie czy jest prawdziwy odpowiedział, że skoro można uścisnąć mu dłoń to zdecydowanie jest. Zażartował także, że jego broda jest z prawdziwego cukru. Okazało się także, że lubi pływać i łowić ryby, a w jego domu goszczą przyjaciele i goście przez cały rok! A skąd otrzymuje najwięcej listów? Przyznał, że największa ich ilość pochodzi m.in. z Polski oraz Japonii. Przyznał także, że w rozdawaniu prezentom dzieciom na całym świecie pomagają mu elfy, które jak opisał” jest tyle ile gwiazd na niebie”.

Każdy z nas przybyłych na konferencję mógł podczas tego spotkania poczuć się trochę jak dziecko. W końcu nie często zdarza nam się zadawać pytania takiej postaci, prosić o dedykację na książce czy zrobić sobie wspólne zdjęcie. Tego dnia zatem marzenie z dzieciństwa każdego z nas się spełniło! W końcu nigdy nie jest na to za późno :)