Któż nie zna historii o pięknej królewnie, która na skutek klątwy złej wróżki zapadła w stuletni sen. W ujęciu twórców przedstawienia "Śpiąca Królewna" to baśń o dorastaniu w świecie zakazów i nakazów. To opowieść o kochających i nadopiekuńczych rodzicach, którzy pragną stworzyć dla swej córki idealne życie.
Okazuje się to niemożliwe. Nie da sią zatrzymać czasu, a złe doświadczenia są nieuniknione. Królewna musi ukłuć się wrzecionem i zasnąć. Dzięki temu stanie się dorosła. A jej stuletni jest tylko dowodem na to, że cierpliwość pomaga w spełnianiu marzeń i że na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Autorką adaptacji jest Urszula Binkowska.
Przedstawienie nie tylko wzrusza, ale także bawi. To zasługa dowcipnego tekstu i zabawnej scenografii (Maria Kostrzewska - Baron).
Zobaczymy komiczne postacie i śmieszne lalki (muppety) i maski. Lalki i kostiumy wykonała Dorota Banasiak a maski Janina Kamińska. Muzykę stylizowaną na lata, w których tworzył Ch. Perrault skomponował Tomasz Walczak. Również scenografia jak i ruch sceniczny (Kazimierz Knol) nawiązują do czasów Ludwika XIV.