Uwielbiana przez dzieci świnka Peppa zagościła na scenie teatralnej i tam też zyskała wielu małych sprzymierzeńców.
Mój trzyletni synek nie mógł oderwać oczu od sceny. Żywe kolory, zarówno postaci jak i tła przez długi czas skupiały jego uwagę. Dzieciom podobała się także angażująca muzyka. Niektóre z nich tańczyły wesoło pod sceną.
Maluchy uczestniczyły aktywnie w spektaklu ruszając się, śmiejąc i klaszcząc. Aktorzy zadbali również o to, by spektakl był interaktywny. Widzowie angażowani byli w to, co dzieje się na scenie. Dzięki temu dzieci nie nudziły się w trakcie spektaklu.
Polecam spektakl w szczególności dzieciom około 4 roku życia.
Mam wrażenie, że właśnie maluchy w tym wieku bawiły się najlepiej. Z pewnością zobaczenie bajkowych bohaterów znanych z telewizji, sprawiło im niemałą radość i przyjemność.
Mama Alicja i mały Hubert