W tym roku Dzień Dziecka został przedłużony o kilka dni, bowiem w pierwszy czerwcowy weekend w krakowskim Centrum Handlowym Factory odbyły się warsztaty plastyczne zorganizowane przez Fundację Czas Dzieci. Wszystkie dzieci odwiedziły wówczas Fabrykę Dziecięcych Marzeń.
Dzieci miały do dyspozycji mnóstwo artykułów plastycznych: kolorowy papier, bibułę, różnego rodzaju kredki, flamastry, wycinanki, kredy, kleje, nożyczki... Największym powodzeniem cieszyły się jednak ozdobne dziurkacze, którymi maluchy wycinały serduszka, kwiatki, nuty, dzwonki i inne pomysłowe wzory.
Dzieci wraz z animatorami przy pomocy wszystkich materiałów tworzyły prace odzwierciedlające ich najskrytsze marzenia. Nie zabrakło dzieł przedstawiających wakacyjne wyjazdy, najczęściej plażę, morze i unoszący się na falach statek. Kilkoro dzieci zdradziło, że niedługo spełnią swoje marzenie i wybiorą się w upragnioną podróż. Inne maluchy najbardziej pragnęły mieć w domu jakiegoś zwierzaka, więc malowały koty, psy, chomiki. Wśród wymarzonych zwierząt znalazł się nawet struś.
Dziecięca wyobraźnia nie zna granic – warsztaty stały się tego doskonałym przykładem. Dzieci marzyły o chatce z piernika, zaprzyjaźnieniu się z bałwankiem Olafem z „Krainy lodu” czy posiadaniu prawdziwego niedźwiedzia. Maluchy rysowały również to, jak wyobrażają sobie swoją upragnioną przyszłość. Pojawiło się kilka wozów strażackich, traktor, a nawet zamek. Jeden z obrazków przedstawiał policyjną pogoń za złoczyńcą.
Fabrykę Dziecięcych Marzeń odwiedziły dzieci w rożnym wieku – od kilkunastomiesięcznych maluchów do nastolatków – oraz różnej narodowości. Najmłodsi wykazali się niebywałą kreatywnością i łączyli kolory w zaskakująco pomysłowy sposób. Być może niektórzy z nich zostaną w przyszłości znanymi artystami. Starsi także pokazali swoje twórcze talenty. Powstało wiele trójwymiarowych prac, gdyż dzieci nie ograniczały się do kredek, ale wycinały wiele kształtów i urozmaicały w ten sposób swoje obrazki. Każda z prac była wyjątkowa i oryginalna. Mali artyści zostali nagrodzeni za swoje dzieła różnymi upominkami – zabawkami, książkami, płytami DVD, materiałami plastycznymi oraz innymi gadżetami.
Prace znalazły swoje miejsce na tablicach, gdzie mogły być podziwiane przez wszystkich klientów Factory. Maluchy często wracały do Fabryki Dziecięcych Marzeń, aby pochwalić się wykonanymi przez siebie dziełami. Nie zabrakło także pamiątkowych zdjęć. Uśmiechnięte twarze i dumne miny dzieci nie pozwoliły wątpić w to, iż warsztaty plastyczne zakończyły się ogromnym sukcesem.