BIM
Każdy maluch marzy, by jego świat był przytulny, kolorowy i pełen przyjaciół. W świecie dziecięcej wyobraźni nic nie jest niemożliwe. Można zarówno rozmawiać z pluszowymi maskotkami, jak i spać w jednym łóżku z krokodylem i osłem. Ważne, że spędza się czas w towarzystwie przyjaciół, z którymi nigdy nie jest nudno. Nic też nie jest oczywiste, a najlepsze rozwiązania znajdują się same.
BAM
Niemiecka autorka i ilustratorka zaprasza najmłodszych czytelników, a raczej słuchaczy i oglądaczy, do świata kolorów, dźwięków, które przez swą powtarzalność zapisują się i utrwalają w dziecięcej świadomości. Małe, tekturowe książeczki z serii BIM - BAM - BOM to pełna humoru lektura, pozwalająca poznać zwierzęta i wydawane przez nie odgłosy oraz utrwalać pierwsze, proste zdania. Cykl składa się z pięciu tytułów, z których dwa (Mogę usiąść w środku, kotku? oraz Zupa jest gotowa?) są tegorocznymi nowościami.
Czasem trudno jest zasnąć. Przekonali się o tym jeż, lis, osioł, pelikan, krokodyl i foka uchatka, którzy próbowali spędzić noc w jednym łóżku. Jednak jak spokojnie spać, gdy leżący obok przyjaciel wierci się i kręci. A gdy sen już raz zniknie, trudno przywołać go z powrotem. Najpierw więc foka poszła do ubikacji, robiąc przy tym głośne mlask - plask. Za nią rozległy się kolejne odgłosy: szur - szur, człap - człap, stuk - puk oznajmiające, że następni właściciele kopyt, płetw czy łap również szukają sposobu na bezsenność. Na którą, jak wiadomo, nie ma lepszego rozwiązania, niż buziak na dobranoc i przytulas do najlepszego przyjaciela. Jednak to, co pomaga jednym, może być mało komfortowe dla innych. Żyjąc w jednym, wielkim, kolorowym stadzie trzeba umieć wypracować sposoby, by każdy jego członek czuł się dobrze i mógł odpoczywać zgodnie ze swoimi potrzebami.
Różnorodność potrzeb może przeszkadzać nie tylko w spaniu. Zdecydowanie też utrudnia przygotowanie posiłku. Dlatego kiedy dziecko, koń, pies, koza, gęś i wiewiórka biorą się za gotowanie zupy, jej smak okazuje się daleki od ich oczekiwań. Każde z nich ma ulubiony składnik, który zdaje się być obowiązkową częścią potrawy. Dla konia są to bordowe buraki, dla psa krucha kość, a dla wiewiórki świeże szyszki. I tak kolejne elementy zupy trafiają pod pokrywkę. Na końcu, jak wiadomo, trzeba potrawę dobrze doprawić, więc dziecko sięga po solniczkę. Lecz gdy przyrządzony wspólnymi siłami obiad trafia na stół, jego smak jest zupełnie inny niż wyobrażali sobie nasi bohaterowie. Jedynie świnka zdaje się być wielce zadowolona z efektu działań grupy kucharzy. W końcu pachnie i smakuje znajomo, jak w chlewiku.
Może nie do końca wyspani i niezupełnie najedzeni, ale z pewnością radośni przyjaciele postanawiają miło spędzić popołudnie. A co może być milszego niż wspólne chwile z książką? Dziecko zaprasza wszystkich na kanapę. Kolejno dołączają zebra, kot, lew, rybka, chomik i bocian. Każde z nich próbuje zająć wygodne miejsce, a okazuje się to niełatwym zadaniem. Kot musi siedzieć na poduszce, lew ryczy, że bocian przygniótł mu ogon, a rybka (oczywiście w akwarium) chce siedzieć w środku. Kiedy wreszcie każdemu udaje się zająć dogodną pozycję, do pokoju wkracza nosorożec w poszukiwaniu swoich kapci. Czyżby były one pod kanapą?
BOM
Czasem warto spojrzeć na rzeczy z innej perspektywy i przekonać się, że w zgranej paczce znajdzie się miejsce dla każdego, nawet jeśli czasem trzeba się trochę posunąć i wykazać pewną elastycznością. Seria BIM - BAM - BOM przede wszystkim bawi, uczy pierwszych słów i dźwięków, lecz także zaprasza do świata pełnego przyjaźni i nieograniczonej dziecięcej fantazji. Świata, w który każdy maluch będzie czuł się dobrze.