Świąteczna gorączka przygotowań ogarnia nas już u progu grudniowej zawieruchy.  Często zastanawiamy się jak najlepiej rozpocząć “operację Święta”, jeśli jest aż tyle do zrobienia. Z pomocą przychodzą nam autorki i autorzy książkowych kalendarzy adwentowych. Może to właśnie te propozycje uratują ideę świąt i pomogą odpowiednio przygotować dzieci na ten wyjątkowy czas? To recepta na zaangażowanie najmłodszych w najlepszy możliwy sposób: bez zbędnego pośpiechu. W końcu istotą Adwentu jest wyczekiwanie. Jako, że mamy na to parę tygodni, pozwólmy sobie na nieco wolniejszy bieg. Wykonywanie kalendarzowych zadań i lektura proponowanych przez nas książek znacznie Wam to ułatwi.

 

 

---

 

Radio Zapomnianych Dzieci 

Autorka: Anja Portin

Wydawnictwo: Widnokrąg 

Wiek: 9+

 

 

Czy ktokolwiek z nas chciałby nosić przydomek Zapomniany? Ten wątpliwy zaszczyt przypadł w udziale Alfredowi, narratorowi i głównemu bohaterowi książki. Chłopcu, którego noce przepełnia bezsenność, a dzień przynosi równie przygnębiającą samotność. Wszystko to zmienia się pewnego wieczoru, kiedy to słyszy nieznajome odgłosy kroków przy drzwiach. To tajemnicza podkradaczka odwiedza korytarze domu przy ulicy Glinianej. Te nieoczekiwane spotkanie będzie zwiastunem serii przeróżnych wydarzeń w życiu Alfreda. Zacznie on prowadzić nocną audycję radiową, pozna tajniki życia podkradaczki Amandy Liścianki i innych wrażliwouchych, a ostatecznie powiększy znacznie grono swoich przyjaciół, z którymi przygotuje świąteczne przyjęcie.

 

Książka autorstwa fińskiej pisarki jest opowieścią o samotności dzieci, którym ciężko odnaleźć się w zabieganym świecie ich dorosłych rodziców. Pozostawione bez opieki mogą sobie pozwolić jedynie na westchnienia pełne bezsilności. Istnieje na szczęście tajne stowarzyszenie wrażliwouchych, dla których los tych dzieci nie jest obojętny. To organizacja, do której może należeć każdy z nas. Wystarczy, że wytężymy słuch.

 

Autorka podkreśla wartość wspólnie przeżywanych chwil, akcentując moc zaimka MY. Uczy wychodzenia ze strefy własnego komfortu i pokazuje, że na każdego z nas czeka ktoś, kto uratuje nas od bycia Zapomnianym.

 

Święta w Wielkim Lesie 

Autor: Ulf Stark 

Wydawnictwo: Zakamarki

Wiek: 3+

 

 

Nie wszyscy znamy imiona naszych domowych skrzatów. Ba! Niektórzy z nas w ogóle nie wiedzą o ich istnieniu. To dlatego, że bardzo trudno je dojrzeć. Chociaż mają czerwone czapeczki, to pozostała część ich garderoby jest raczej szarawa. Nie inaczej jest z Gburkiem, skrzacim bohaterem książki Ulfa Starka. Ten niepozorny stworek mieszka nieopodal opuszczonego domu. Nakręca w nim stary zegar, naprawia rolety i regularnie bawi się na bujanym koniku. Przyjaźni się też z lokalnym trzmielem i co najważniejsze… zawsze zapala pierwszą świeczkę w okresie Adwentu. Nieoczekiwanie (i trochę wbrew własnej woli) zainicjuje również świąteczne wyczekiwanie w Wielkim Lesie. Oznacza to masę przygód dla zwierzątek, które do tej pory niewiele wiedziały o Bożym Narodzeniu…

 

Jeśli pierwszy raz słyszycie o wronach, które umieją czytać, nornicach strojących przezabawne minki i królikach noszących kapelusze, to najwyższa pora na lekturę tej książki. W pakiecie nie zabraknie pomysłów na adwentowe przygotowania, brawurowej przygody Niny i Kaina, którzy próbują odnaleźć Gburka, a także wizyty w lodowym kościele, który nieco przypomina igloo. Pozycja szczególnie ważna dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero poznają  magię Świąt i czasu Adwentu, bo grudniowe wyzwania łatwiej podjąć wraz z mieszkańcami Wielkiego Lasu.

 

Tajemnica Dworu Helmersbruk

Autorka: Eva Frantz 

Wydawnictwo: Widnokrąg 

Wiek: 9+

 

 

Pewnego mroźnego wieczoru Flora i jej mama Linn Winter przybywają do niepozornej stróżówki w nadmorskim miasteczku Helmersbruk. Wiodąca do tej pory zupełnie inne życie dziewczynka, będzie musiała zmierzyć się z tajemnicą mieszczącego się nieopodal dworu. Pomogą jej w tym przedziwne wskazówki. Porcelanowe figurki z wigilijnej szopki, śnieżnobiała wiewiórka i znaki pojawiające się na śniegu. Nie obędzie się bez pomocy tajemniczego chłopca o imieniu Egon i nowo poznanej dziewczynki, Petry Marton. Ten przedświąteczny wyjazd  zmieni nie tylko jej życie, ale również losy całego miasteczka. 

 

Klimat skandynawskiej aury wprost wylewa się ze stron tej książki. Piękna acz pełna mroku zima, opuszczony dwór i tajemniczy mieszkańcy miasteczka. Jest enigmatycznie, porywająco i nieco… strasznie? Właściwie nie, bardziej tajemniczo :) To opowieść o losach zwaśnionych rodów ale nie tylko. Książka opowiada o próbie przepracowania traumy po stracie męża i ojca a także o rodzinnej tragedii sprzed dziesiątek lat. Kiedy nie pomaga ucieczka w świat pracy, wyobraźni i odosobnienia najlepszą receptą okazuje się odkrywanie tożsamości majestatycznego dworu. Czy to właściwe słowo? Tak, ale nie zdradzimy Wam dlaczego. Przekonajcie się sami. Flora z dnia na dzień odkrywa nie tylko historię miejsca, która niespodziewanie zaczyna się splatać z losami jej rodziny. Bohaterka odkrywa przede wszystkim siebie i to że w każdej sytuacji może znienacka pojawić się nadzieja. 

 

W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy

Autorka: Ewelina Włodarczyk 

Wydawnictwo: Dwukropek 

Wiek: 6+

 

 

Oczekiwanie na Boże Narodzenie to prawdziwa sztuka. Skuteczną lekcją cierpliwości może okazać się sznurkowy kalendarz adwentowy. W taki właśnie sposób bohaterka książki, wraz ze swoimi rodzicami i superekstra pieskiem - Mią, postanawia uporządkować listę przygotowań a wszystkie rzeczy z listy realizować w grudniowe popołudnia (i nie ma szansy, aby je odwlekać!). Spodziewacie się nudnych, niekończących się zakupów i męczących porządków? Otóż nic bardziej mylnego. To czas na wyścig po kałużach w drodze po świąteczne zakupy. Nie zabraknie też zabawy w tipi zrobionym z poduszek, krzeseł i koców. Wszystko to przepełnione gotowaniem bożonarodzeniowych potraw, rozmową o bazie danych Świętego Mikołaja i przygotowaniem odpowiednich dekoracji. 

Zaskoczeni? Jesteśmy pewni że tak, a to dopiero początek!

 

Ewelina Włodarczyk napisała książkę będącą inspiracją do stworzenia własnego kalendarza adwentowego, wedle własnych potrzeb i możliwości. Mamy w niej pomysły na różne zabawy, rodzinne aktywności i co najlepsze na… cudowne nicnierobienie. Jest to też świetna lekcja cierpliwości, ukazująca mnogość możliwości w wykorzystaniu wolnego czasu. Pełne humoru dialogi mówią również o sprawach nieco poważniejszych. Chociażby o tym, że dzieci mają prawo do nieposłuszeństwa, wyrażania uczuć i złości. Mogą być również niecierpliwe, ale ta książka znacznie ułatwi im adwentowe wyczekiwanie.

 

Ekspres grudniowy, czyli odjazdowy kalendarz adwentowy 

Autorka: Ewelina Włodarczyk

Wydawnictwo: Dwukropek 

Wiek: 6+

 

 

Nie musicie lubić szybkich pociągów, żeby sięgnąć po ten kalendarz adwentowy. Przyda się on jednak szczególnie wtedy, gdy potrzebujecie ekspresowego pomysłu na spędzanie czasu w okresie Adwentu. Główny bohater książki zabierze Was w podróż w trakcie której znajdzie się czas na piżamową imprezę, uczenie się pozdrowień świątecznych w różnych językach (z kodem QR!) i nawet na zorganizowanie… małych świąt. Takiej prawie-Wigilii z ulubioną potrawą bożonarodzeniową. Dodatkowo otrzymacie szablon piernikowej chatki, co nieco osłodzi oczekiwanie. 

 

Niewątpliwym atutem tej książki jest próba zwrócenia uwagi na odpowiedzialność, jaką względem swoich bliskich wykazuje główny bohater. Pamięta o swoim młodszym bracie w momencie pisania listów do Świętego Mikołaja, angażuje w przygotowania rodziców i dziadków, ale nie zapomina przy tym o kuzynach i dalszej rodzinie. Choć okres przygotowań do Bożego Narodzenia bywa ekspresowy, dobrze jest zrobić sobie przystanek na którejś ze stacji. Można to zrobić majsterkując przy domku dla ptaków albo przyglądając się ilustracjom stworzonym przez Annę Łazowską. Pełnia palety barw zapełnia strony tego kalendarza, sprawiając, że czas przy wspólnej lekturze płynie nader szybko i może się okazać, że nagle zajrzy do naszych okien pierwsza gwiazdka.

 

Szczęściarz

Autorka: Marta Dębowska

Wydawnictwo: BIS 

Wiek: 5+

 

 

Wiecie jak to jest spoglądać zza szyby kwiaciarni na pełną gwaru ulicę i mieszczący się po jej drugiej stronie sklep z zabawkami? Jeśli nie, to macie świetną okazję się o tym przekonać. Pomoże wam w tym gałgankowy pajacyk z kwiaciarni “Florian i Róża”, którego marzeniem jest zostać prawdziwą zabawką, a nie jedynie witrynową ozdobą. Szybko jednak zrozumie, że świat poza kwiaciarnią nie jest taki, jak sobie wyobrażał i musi zmierzyć się z szeregiem niebezpieczeństw. Na całe szczęście spotka na swojej drodze przyjaciół.

 

Opuszczanie własnego miru domowego i pierwsze kroki na drodze do samodzielności to niezwykle ważny okres w życiu każdego dziecka. Chronione  dotąd w pełni przez rodziców, muszą się zmierzyć z wyzwaniami, jakie stawia przed nimi świat zewnętrzny. Powodzenie tej arcytrudnej misji byłoby niemożliwe, gdyby nie wsparcie najbliższych. Ta książka to potok słów pełnych wrażliwości i empatii, nauki o tym, że miłym gestom nie muszą towarzyszyć żadne powody. To też historia o szczęściu, które najlepiej smakuje, kiedy jest dzielone z innymi.

 

Tej cudownej historii gałgankowego pajcyka towarzyszą równie ujmujące ilustracje. Joanna Czarnecka postanowiła ubogacić książkę o obrazki pełne ciepła, jakim charakteryzuje się aura przedświątecznego okresu. Magia zaklęta w graficznej kresce będzie towarzyszyć nam od czarującej okładki, aż po ostatnie strony książki.

 

Pierwsza Gwiazdka w Cichej Dolinie 

Autorka: Barbara Wicher 

Wydawnictwo: Świetlik 

Wiek: 4+

 

 

Nie każdy wie, że Święta Bożego Narodzenia obchodzą również… zwierzęta. Nie inaczej jest w przypadku królika Stefka i innych mieszkańców Cichej Doliny, którzy postanawiają jak najlepiej przygotować się do tych podniosłych, radosnych i niezwykłych wydarzeń! Jest tylko jeden problem. Najmłodsi mieszkańcy Doliny jeszcze nigdy nie obchodzili Świąt. Aby to zmienić, będą musieli zaczerpnąć trochę wiedzy u śpiewającego rudzika i najstarszych mieszkańców, pokrytej śniegiem krainy. Poznają oni znaczenie słowa tradycja, dowiedzą się trochę o świątecznych zwyczajach i przygotują Święta, jakich jeszcze nie było! Tylko czy zgodzi się na to dziadek Stefka, który niemile wspomina swoje ostatnie Boże Narodzenie spędzone w krainie ludzi…

 

Całe dwadzieścia cztery opowiastki o tym, jak przygotować najmłodszych do spędzenia tego szczególnego czasu. Książka Barbary Wicher to recepta na Święta “nieidealne”, które mogą okazać się naszym największym skarbem. Bo czy jest coś wspanialszego w tym czasie niż wzajemne wsparcie i serdeczność? A może lekcja przebaczenia okaże się najważniejsza? Króliki z Cichej Doliny doskonale znają odpowiedzi na te pytania, choć droga do nich wcale nie była prosta. 

 

Pierwsze Święta Jeżyka Tadzika 

Autorka: Katarzyna Pruszkowska-Sokalla 

Wydawnictwo: Zielona Sowa

Wiek: 4+

 

 

Nie wszyscy mają okazję spędzać Adwent i Święta w sposób, jaki znamy z naszych domowych obyczajów. Okres ten można nawet… przespać. Szczególnie, kiedy jest się urodzonym w maju jeżem i trzeba powoli zbierać się do zimowego odpoczynku. Tak jest… Chyba, że masz na imię Tadzik i pomimo tego, że jesteś jeżem postanawiasz spędzić swoje pierwsze Święta w bardziej aktywny sposób. Wtedy sprawy mogą się odrobinę skomplikować. 

 

Na szczęście jeżykowi na pomoc przyjdą inni mieszkańcy lasu i okolicznych łąk a sam Tadzik rozpocznie swoją świąteczną przygodę od wizyty u dzika i innych zwierzątek. Tam dowie się, jak pisać świąteczne listy, robić dekoracje z masy solnej, ale i odwiedzi wraz z nimi bożonarodzeniowy jarmark.

 

Pierwsze wspólne przygotowania do Świąt to nie lada wyzwanie. Nie tylko dla dzieci, które uczą się nowych zwyczajów, ale również dla dorosłych, którzy muszą te wszystkie trudne kwestie wytłumaczyć, a dodatkowo sprawić, by ten czas pozostawił wspaniałe wspomnienia. Warto więc zaprosić jeża Tadzika do swojego domu. Na pewno pomoże. 

 

Świąteczny kalendarz Gabrysi

Autorka: Anna Włodarkiewicz 

Wydawnictwo: BIS

Wiek: 7+

 

 

Trudno jest nie zapomnieć o adwentowej liście zadań, kiedy ma się nadgodziny w pracy lub oczekuje się na przyjście na świat dziecka. Dla zabieganych, zapominalskich i tych którym świat staje na głowie, polecamy świąteczny kalendarz stworzony przez Gabrysię, bohaterkę książki Anny Włodarkiewicz. Lubiąca robótki ręczne bohaterka przychodzi do czytelników z propozycją jednego zadania na każdy przedświąteczny dzień. Od tworzenia playlisty największych świątecznych przebojów (tak! To nam się szczególnie podoba!) aż po domowe seanse filmowe i (oczywiście) przyozdabianie choinki. 

Na pewno zapytacie: jak to pogodzić z chodzeniem do szkoły i grafikiem rodziców? Wszystko okazuje  się kwestią dobrej organizacji. 

 

Gdy nie czujemy świątecznej atmosfery, rozpisany harmonogram przed wigilijnego działania znacznie ułatwi nam przywrócenie magii. Tym bardziej jeśli stworzymy go wspólnie z bliskimi (i z Gabrysią). Warto zarezerwować sobie część czasu na przyjemności, wzajemną uwagę i odrobinę odpoczynku. Taki plan gwarantuje, że nawet szkolne i zawodowe wyzwania nie zatrą w naszym polu widzenia tego co najważniejsze. 

 

Dziadek do orzechów i świąteczne machlojki Mysiego Króla

Autor: Alex T. Smith

Wydawnictwo: Świetlik 

Wiek: 5+

 

 

Podobno dorosłym zdarza się zapomnieć o istnieniu magii. Wtedy z pomocą przychodzą nam dzieci i… baśniowe krainy. Jedną z nich jest Królestwo Słodyczy, które odpowiada za dystrybucję słodkości wykorzystywanych przez samego Świętego Mikołaja. Co jednak jeśli ktoś postanowi namieszać w tej słodkiej krainie? Czy Mysi Król sprawi, że święta zostaną odwołane? Jaka rola przypadnie rodzeństwu, Klarze i Fredowi? I dlaczego ten drugi zacznie zamieniać się w mysz? Smith udowadnia, że połączenie klasycznej opowieści i słodyczy to najlepszy z możliwych duetów. 

 

Oto przed Wami “Dziadek do orzechów” w nowej, pokrytej lukrem odsłonie! To dziewiętnastowieczne opowiadanie przedstawione w takiej formie powinno spodobać się nawet najbardziej wybrednym pożeraczom książek. Oprócz tony cukru znajdziemy tu przeróżne niezwykłe krainy i postaci - cukrowego Wieszczka, kurę Brendę i wielu innych bohaterów. Wszystkich łączy jedno - chęć pracy zespołowej. Jedyną receptą na uratowanie Świąt jest wspólne działanie i wychodzenie poza granice własnych baśniowych krain. Przesłanie wydaje się uniwersalne i skierowane nie tylko do dzieci. 

 

Gruffalo i przyjaciele. Kalendarz adwentowy

Autorka: Julia Donaldson

Wydawnictwo: Tekturka 

Wiek: 4+

 

 

Gruffalo, bohater serii książek obrazkowych stworzonych przez Julię Donaldson i Axela Schefflera, powraca w niecodziennym stylu. właściwie należałoby napisać - wielkim stylu, bo publikacja mierzy ok 80 cm. Nasz ulubiony potwór charakteryzujący się “pypciem na nosie” wraz ze swoimi przyjaciółmi postanawia ukryć się w dwudziestu czterech mini książeczkach. Każda z nich to dobra okazja do zabawy i wyruszenia w kreatywną podróż z Gruffalo. Znajdziecie tu rysowanki, wycinanki i wyszukiwanki, czyli to co młodsi i nieco starsi lubią najbardziej. Jeśli nie znaliście jeszcze instrukcji do stworzenia makaronowych zwierzątek, chcecie przygotować domowy teatrzyk i nie straszne są Wam mysie pierniczki, to będziecie zachwyceni. 

 

Ta książką angażuje w pełnym tego słowa znaczeniu. Ponad półmetrowy format zaskakuje i zachwyca ale nie powinien przerazić poszukiwaczy adwentowych wrażeń. Każda książeczka, umieszczona w pomieszanych numerycznie kieszonkach, to inne zadanie, które ćwiczy  koncentrację najmłodszych poprzez minimum treści i maksimum interaktywnej, literackiej przygody. 

 

---

 

Nie istnieje jedna, idealna adwentowa lista obowiązkowych zajęć i aktywności do odhaczenia. Można jednak spróbować takową stworzyć. Takie wyzwanie zostało podjęte przez twórczynie i twórców powyższych książkowych kalendarzy. To nie tylko gotowe plany przedświątecznego działania, ale i zaproszenie do wspólnego tworzenia bożonarodzeniowej aury, refleksji nad tym co jest dla nas w tym czasie szczególnie ważne. Inspiracje autorów są znakomite ale można je też dowolnie modyfikować. I to jest zasadniczo w tym wszystkim najciekawsze Bo to lista otwarta, otwarta na kreatywność naszą i naszej rodziny. W powyższych książkach znajdziemy też praktyczne lekcje tego, co jest w tym okresie najważniejsze. To trudne oczekiwanie, wspólnie realizowane wyzwań i bliskość. To właśnie recepta na Adwent (nie)idealny ale własny i wspólny, a przez to właśnie taki jaki powinien być.