Trójmiasto

Brzydkie kaczątko
Trójmiasto od 5 lat

Brzydkie kaczątko

„Kiedy kultura zbyt ściśle definiuje, co ma stanowić o powodzeniu lub pożądanej doskonałości w jakiejkolwiek sferze – czy chodzi o wygląd, wzrost, siłę, maniery, zdolności, gospodarność, bycie męskim, bycie kobiecą, bycie dobrym dzieckiem, dobre wychowanie czy przekonania religijne – wówczas w psychikę wszystkich członków społeczeństwa zostaje wszczepiony wynikający z tego przymus, by oceniać siebie wedle narzuconych kryteriów.”
Clarissa Pincola Estes „Biegnąca z wilkami”

 

„Nieważne, że urodziłem się na kaczym podwórku, ważne, że wyklułem się z łabędziego jajka.”
H. Ch. Andersen

 

Problem odmieńców jest jednym z najstarszych i najczęstszych motywów w mitach, baśniach i bajkach na całym świecie. Temat odmienności, niedopasowania, poszukiwania tożsamości, a jednocześnie miejsca przynależności to temat uniwersalny, powtarzający się w nieskończonej liczbie wariacji w literaturze, teatrze, kinie. „Brzydkie kaczątko” Hansa Christiana Andersena jest jedną z najbardziej znanych i popularnych interpretacji tego tematu. Prosta historia kaczątka, które okazuje się łabędziem zawiera wiele tropów odnoszących się do głębokich psychologicznych i socjologicznych treści.

 

Hans Christian Andersen – wywodzący się z biednego domu, zaniedbywany przez rodziców, pozbawiony dostępu do odpowiedniej edukacji – przez całe życie zmagał się z poczuciem nieprzystosowania, kompleksami, różnymi formami odrzucenia. Nic dziwnego, że postaci osieroconych, porzuconych, zaniedbywanych dzieci są tak częstym motywem w jego twórczości począwszy od baśni przez powieści po sztuki teatralne. Jednak również Andersen jest znakomitym przykładem, że mimo trudnych początków można odnaleźć swoje miejsce w świecie i duchową rodzinę, która umożliwi rozwój i zrealizowanie swojego potencjału.

 

„Brzydkie kaczątko” w Miniaturze ma przypomnieć przede wszystkim, że inne nie znaczy brzydkie. W czasach globalizacji spotkania z innym są nieuniknione. W naszej opowieści odmienność kaczątka wywołuje różne reakcje: złośliwość i odrzucenie, ale też obojętność i fałszywą dobroczynność rzucającą ochłapy, żeby uspokoić sumienie. Hasło „brzydkie kaczątko” nie bez powodu tak rozgościło się w naszym języku i sposobie myślenia. Treści, które wywołuje są dziś równie aktualne, jak w czasach, kiedy Andersen walczył, żeby na kaczym podwórku zaakceptowali to, że jest łabędziem. Dlatego tak ważne jest, żeby dzieci zapamiętały tę opowieść i znaczenia, które ze sobą niesie.

 

Eksperymentalna forma przedstawienia nawiązująca do chińskiego teatru cieni ma zapoznać dzieci z nowoczesnym myśleniem o formie teatralnej.

 

Tworzenie spektaklu w warstwie wizualnej i dźwiękowej będzie się odbywało na oczach widza. Wykorzystane zostaną rzutniki pisma, sprzęt, który można znaleźć w każdej szkole, a który stwarza możliwości poszerzenia klasycznej formy teatru cieni o zastosowanie nietypowych dla niego elementów jak m.in. woda, ziarna, barwniki, piasek. Te codzienne składniki naszej rzeczywistości w spotkaniu z technologią zastosowaną w przedstawieniu zaskakują, nabierają ciekawej wartości estetycznej. Ta forma wymaga też od aktorów stworzenia i opanowania nowych technik animacji oraz ogromnego skupienia i precyzji ze względu na małe wymiary scenografii i rekwizytów.

 

Na motywach bajki Hansa Christiana Andersena

scenariusz: Romuald Wicza-Pokojski, Agnieszka Kochanowska
reżyseria i inscenizacja: Romuald Wicza-Pokojski
projekty lalek cieniowych, kostiumy: Monika i Adam Świerżewscy, bobom.pl
udźwiękowienie: Henryk Zastróżny
współpraca kompozytorska: Rafał Kłoczko
muzyka na żywo (harfa): Ludmiła Sirowajska
obsada: Jolanta Darewicz, Jakub Ehrlich, Edyta Janusz-Ehrlich, Wioleta Karpowicz, Hanna Miśkiewicz, Jakub Zalewski (gościnnie), Magdalena Żulińska


Premiera: 13 października 2013

Wydarzenia w Trójmieście

Warto zobaczyć