Śląsk

Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej

Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej


Jest takie miejsce na Śląsku, gdzie wspomnienie zmęczonej PRL-owskiej codzienności, jej paradoks i szarość, jej beznadzieja i rozpaczliwość - nabierają swoistego kolorytu.
Dla starszych to czasem kolor nostalgii - za młodością, dzieciństwem, ludźmi których już nie ma;  czasem kolor smutku, walki o zapach kawy czy pomarańczy, walki o godność i godziwe życie.
Dla młodszych to kolor egzotyki, w której rubinowe obrazy uzupełnione zapachem octu mieszają się z niemożliwością i niedowierzaniem.

Mam wrażenie, że ostatnio są w modzie wspomnienia o minionej epoce. Ukazało się sporo publikacji książkowych w tym temacie, również dla dzieci. Wizyta w Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej będzie świetnym uzupełnieniem tych opowieści. Dzieci będą mogły zobaczyć, dotknąć, przeczytać - poznać to co ukryte  w najsłynniejszym wypowiadanym przez rodziców, czy dziadków zdaniu: "jak ja byłam w twoim wieku, to...".

Muzeum mieści się w po-PGR-owskich budynkach - folwarku z końca XIX wieku, wybudowanym przez niemiecką rodzinę von Ballestrem. Budynki porzucone przez państwo na początku lat 90-tych, w nowym tysiącleciu zostały odnowione, by w roku 2010 rozpocząć nowe życie, jako Muzeum .
Obiekt podzielony jest na kilka segmentów. W jednym z nich obejrzymy wnętrze sklepu (tu też znajduje się kasa biletowa i sklepik), mieszkania (wystawa zmieniana jest co kilka miesięcy) oraz gabinetu dyrektora. Te miejsca są najbardziej interesujące dla dzieci. Większości przedmiotów można dotknąć, zaglądać do szafek, pobawić się zabawkami. W sklepiku zaopatrzymy się w napoje oraz pamiątki. W drugim segmencie obecnie mieści się wystawa "Oczy i uszy Bezpieki". Trzecia hala, to ciekawy "magazyn" sprzętu elektronicznego oraz różne wystawy czasowe.
Przechodząc przez plac z pomnikami, mijając kiosk Ruchu oraz parking dla motocyklów, dojdziemy do Kina, gdzie siedząc na twardych kinowych krzesłach obejrzymy kroniki filmowe, czy przemówienia dawnych Osobistości.
Na terenie Muzeum znajduje się również bardzo dużo pojazdów: wojskowych, samochodów dostawczych i osobowych, autobusów, motocyklów i rowerów.

Samo Muzeum jest rozwojowe. Jest jeszcze sporo miejsca do zagospodarowania, ale przyznaję, że w czasie między moją pierwszą wizytą w roku 2012, a obecną, Muzeum rozrosło się i wzbogaciło o wiele nowych eksponatów i pomysłów. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca z dziećmi. Jestem przekonana, że pociechy będą zaskoczone zaprezentowaną rzeczywistością i eksponatami. Trudno mi powiedzieć, czy zachwycone. Moja córka patrzyła na wszystko z pewnym niedowierzaniem; również na nas - rodziców i dziadków, gdy z zamyśleniem braliśmy do ręki słuchawkę ciężkiego telefonu, szklaną butelkę po mleku, szary zeszyt, czy kartki na mięso. Nam, dorosłym, wizyta w Muzeum jeszcze raz uświadomiła skalę przemian jaka zaszła w ciągu ostatnich 25 lat.

Więcej informacji na stronie: www.muzeumprl-u.pl



Magdalena Janta z Rudy Śląskiej

 

Komentarze

Bardzo mnie Pani zaciekawiła artykułem. Mieszkam w Katowicach a nie miałam pojęcia że niedaleko jest takie muzeum. Na pewno w najbliższym czasie wybierzemy się tam z dziećmi

dodany: 2014-06-17 07:56:01, przez: Gosia

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć