Warszawa

Książka szuka człowieka jesienią

Wiele osób nie lubi jesieni, a tym bardziej listopada. Aurę, którą sezonowo mamy za oknem Skandynawowie oglądają co dzień i jest im z tym całkiem dobrze. Jak dobrze wykorzystać tę specyficzną porę roku, żeby stała się czymś więcej niż koniecznością, którą trzeba przetrwać?

 

Duńczycy są w czołówce najszczęśliwszych ludzi na świecie, według raportu ONZ. Chociaż klimat bywa u nich szorstki, nie stają się jego niewolnikami, uzależniając od niego swój nastrój i sens życia. Nie wpuszczają szarości chmur do domów, urządzając je przytulnie i spędzając w nim miłe chwile. Mogą na przykład usiąść przy kominku, zaparzyć dobrą herbatę, zapalić lampkę (światło musi być ciepłe, przypominające słoneczny dzień) i sięgnąć po książkę.

 

 

Masz to wszystko? Jeśli tak, możesz się rozsiąść, jeśli nie, zastanów się czego Ci tutaj brakuje. Może odpowiedniej książki – w odpowiedniej cenie? Wejdź na stronę https://www.kod-rabatowy.pl/empik/. Tutaj znajdziesz rabaty, dzięki którym przyjemna jesień nie będzie dużym wydatkiem. To jest przecież najlepszy czas na zanurzenie się w literaturze. Za oknem pada deszcz, zlewa się strumieniami z zewnętrznych parapetów, ale Ciebie to nie obchodzi, bo stworzyłeś sobie warunki do cieszenia się ciepłą, miłą atmosferą.

 

Są ludzie, którzy potrzebują rzeczywistości wokół w takim właśnie jesiennym stanie, żeby zwrócić się do książek. Dlaczego? Zjawisko jest skomplikowane, więc o jednoznaczną odpowiedź też trudno. Może powodem jest sezonowa chandra. Kiedy niebo siwieje, pojawia się we wnętrzu człowieka potrzeba “odświeżenia” swojej percepcji i emocji. Książka działa “zbawiennie” w takim przypadku. Jest zresztą czymś niezbędnym w codziennym życiu jednostki ludzkiej, która z natury jest chwiejna i ograniczona. Jak masz nie wiadomo skąd chandrę, ludzie mówią: zjedz czekoladę. A ja Wam mówię: zjedzcie, przepraszam, przeczytajcie książkę. Nie musi być od razu psychologiczna. Dobra powieść może osłodzić duszę, jednocześnie wskazując odpowiedzi na krążące nam po głowie pytania. W końcu książki pisali ludzie, tacy jak my. Fantastycznie jest dziś z ich twórczego dobrodziejstwa skorzystać!

 

 

A co z dziećmi? Niska temperatura i ulewa zatrzymują je w domu, a wtedy pojawia się pokusa spędzenia godzin przed komputerem. Nie widać tu obietnicy dobrego czasu. Warto więc pomyśleć o lekturach dla dziecka, które, dopasowane do jego oczekiwań i zainteresowań, będą dla niego zachętą do dalszego czytania; a czytanie, jak wiadomo, rozwija horyzonty. Pokazywanie, od najmłodszych lat, swoim pociechom ekscytującej alternatywy surfowania w internecie (pełnym zresztą śmieci, których nie oddzielimy tak, jak możemy to zrobić z licznymi tytułami, zapełniającymi półki w księgarni) – będzie dla nich niewyobrażalnie pomocne w stawaniu się autonomiczną jednostką, potrafiącą myśleć w sposób krytyczny i lepiej rozumiejącą złożony świat.

 

Listopad może być bardzo rodzinny. Zachęcam Was do odwiedzenia strony https://www.kod-rabatowy.pl/empik/ i skorzystania z ofert promocji. Jest w czym przebierać. Dziecko na pewno ucieszy się z okazji dokonania dobrego zakupu, który jednocześnie będzie inwestycją na przyszłość. Ucieszy się też z propozycji spędzenia czasu na wspólnym czytaniu. Książki zbliżają. Są czymś delikatnym i mocnym zarazem. Poświęcając im razem z dzieckiem uwagę, umożliwicie skuteczny dialog rodzinny, charakteryzujący się zrozumieniem, refleksyjnością i empatią.

 

 

Znacie rodzinę Borejków z serii Jeżycjada, której autorką jest Małgorzata Musierowicz? Jest w niej obecna piękna tradycja czytania, dzielenia się i rozmawiania o książkach. Może jakiś dziadek Ignacy marzy o książkowym prezencie? Pochwaliłby Was za oszczędność i mądry zakup. Oczywiście pod warunkiem, że książka będzie fortunna.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć