Warszawa

10 faktów o rybach, których nie znacie!

10 faktów o rybach, których nie znacie!

20 grudnia obchodzimy w Polsce Dzień Ryby. Nieprzypadkowo jest to data przypadająca na okres przedświąteczny. Dzień ten ma przypominać o tym, że ryby nie są przedmiotami i czują ból. Zebraliśmy dla Was 10 ciekawostek o rybach, które warto poznać.

 

 

  1.  Znane przysłowie „Dzieci i ryby głosu nie mają” to mit. Ryby nie są nieme. Badacze opisują, że ryby „piszczą, mruczą, kraczą, krzyczą, wysyłają dźwięki podobne do gry na organach, rechotu żab, odgłosu wielkich dzwonów lub gry na harfie” . Porozumiewają się przede wszystkim za pomocą ultradźwięków, ale nie tylko. Większość ryb wydaje dźwięki, które usłyszelibyśmy, gdyby nie specyficzna budowa naszego ucha, dostosowanego do rejestrowania fal roznoszących się w powietrzu.

 

  1.  Ryby to najliczniejsza gromada kręgowców. Liczy ponad 20 tys. gatunków!
  2.  Ryby czują, czyli są wrażliwe na np. ból. Widzą (wiele ryb rozróżnia kolory), słyszą, odczuwają smak (np. karpie za pomocą kubków smakowych w jamie gębowej wyczuwają smak słony, słodki, gorzki i kwaśny) zapach  i różnice ciśnienia wody.
  3. Ciekawostka językowa: W języku chińskim słowo  oznaczające rybę „yu” brzmi tak samo jak słowo oznaczające nadmiar, dobrobyt. Dlatego też ryby są dla Chińczyków symbolem szczęścia i pomyślności. W Japonii zaś słowo „ryba” brzmi tak  samo, jako słowo „miłość”, dlatego też ryba była  symbolem bogini miłości Kwannon.
  4. W dawnych czasach w Polsce spożywano w wigilię różne ryby, najczęściej jesiotra. W symbolice ludowej ryby to symbol płodności i rodzącego się życia; ich zjedzenie podczas wieczerzy wigilijnej miało zapewnić zdrowie i dostatek. Tradycję jedzenia w święta wyłącznie karpia  wprowadził w Polsce socjalizm. W czasach kryzysu partia PZPR powołała gospodarstwa rybne hodujące karpie. Inne ryby były wówczas praktycznie nieosiągalne do kupienia.
  5. Ryby mają doskonały węch. Np. węgorze wyczuwają rozpuszczone w wodzie substancje zapachowe swoim nosem w rozcieńczeniu 1 : 3 trylionów (czyli gdyby naparstek płynu do mycia naczyń rozpuścić w wodzie Bałtyku), żaden pies nie może się z nimi równać.
  6. Przysłowie „Zdrów jak ryba” też nie jest do końca prawdą, bowiem okazuje się, że ryby chorują tak samo jak inne zwierzęta.
  7. Większość ryb składa ogromną ilość ikry i nie troszczy się o swoje potomstwo. Jest jednak wiele wyjątków! W Europie swoim potomstwem opiekują się ryby z 83 rodzin! Na przykład słodkowodne mruki budują gniazda z roślin pływających, z korytarzem wiodącym do pomieszczenia, w którym składają ikrę. Specyficzną ochronę dla potomstwa stosują pielęgnice. Samica zapłodnione jaja zbiera do pyska i... tam już zostają. I jaja i małe rybki są tu najbezpieczniejsze. Kilkudniowe rybki zaczynają wypływać zwiedzać świat, ale kiedy poczują zagrożenie – wracają do pyszczka mamy, która ułatwia im ucieczkę wsysając je ostrożnie.
  8. Słyszeliście o rybach elektrycznych? Takie ryby posiadają ogromne zagęszczenie komórek w narządach elektrycznych. Mięśnie i zakończenia nerwowe przekształciły się tu w płytki narządów elektrycznych, które  stanowią ? lub ¼ wagi ryby. Ryby wykorzystują wyładowania elektryczne nie tylko do polowania, ale i do orientacji w terenie (np. przy słabej widoczności). Rekordziści, jakimi są duże węgorze elektryczne wytwarzają prąd o napięciu (stałym) dochodzącym do 800 woltów, zaś drętwy wytwarzają prąd o natężenie dochodzącym do 60 amperów. Dla porównania w zwykłym gniazdku domowym  mamy prąd (zmienny) o napięciu 240 V i możemy pobierać prąd o natężeniu do 10-20 amperów.*
  9. Na świecie żyje ponad 400 gatunków ryb, których spożycie może wywołać u człowieka niezwykle poważne zatrucia pokarmowe lub nawet zakończyć się śmiercią. Doskonałym przykładem niezwykle groźnej dla zdrowia człowieka ryby jest najeżka (Diodon hystrix), która zawiera tylko w części swoich narządów śmiertelną truciznę - tetrodoksynę. Mięso najężki jest bardzo smaczne i w Japoni uchodzi za prawdziwy rarytas, pod nazwą „fugu”. Pomimo ogromnej ostrożności, jaka towarzyszy procesowi przyrządzania tej ryby, zdarzają się przypadki śmierci po spożyciu niestarannie przygotowanej potrawy. Uważajcie też na powszechną makrelę, która nieodpowiednio przechowywana zaraz po złowieniu (w zbyt wysokiej temperaturze) może wywołać poważne zatrucie, ponieważ ma w sobie trującą skombrotoksynę, będącą mieszaniną wielu związków chemicznych powstających w czasie bakteryjnego rozkładu tkanki skórnej i mięśniowej. Dlatego uważa się, że makrele powinny być zamrażane natychmiast po złowieniu.**

 

 

 

Przytoczone w artykule teksty są cytatami ze stron:  *http://www.ekokalendarz.pl/dzien-ryby-pakiet-edukacyjny/#more-4396
**http://magazyn.salamandra.org.pl/m23a01.html

 

Opracowała Magdalena Kurowska

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć