Koty i dzieci mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego… Przedstawiciele obydwu gatunków lubią chadzać własnymi ścieżkami oraz eksplorować otoczenie na własną łapę i rękę, uwielbiają również psocić (ale nie lubią ponosić konsekwencji swoich psot!), są mistrzami udawania, że absolutnie nic się nie stało (a jeśli jednak coś – to na pewno nie z ich winy!) i czempionami w przymilaniu się i robieniu tzw. maślanych oczu (zwanych też oczami kota ze Shreka). Nawet jeśli jesteśmy doświadczonymi rodzicami lub doświadczonymi właścicielami kotów – arsenał wybryków naszych podopiecznych zdaje się być niewyczerpany… Sama ciśnie się na usta piosenka: „Kulfon, Kulfon, co z Ciebie wyrośnie…?”. O tym kto wyrośnie z naszych dzieci – dowiemy się dopiero za lat kilkanaście, ale już dzisiaj możemy zastanowić się co wyrośnie z naszych kotów!

Oto 5 najbardziej (nie)prawdopodobnych scenariuszy życiowych dla naszych sprytnych kotów:

1. Kaskader. Kot to zwierzę, które nie zna strachu (zwłaszcza gdy przeciwnik jest za szybą! Wyjątkiem jest zielony ogórek, ale ten, jak wiadomo, może być przerażająco niebezpieczny!) i zawsze spada na cztery łapy, a te dwie umiejętności zdecydowanie i bezdyskusyjnie predysponują futrzaka do bycia kaskaderem.

2. Poszukiwacz (obojętne czego!). Kot to zwierzę stale czegoś poszukujące, najczęściej jedzenia, cichego kąta do spania lub ręki do głaskania. Ale nie samym jedzeniem, spaniem i głaskaniem kot żyje! O nie! Kot lubi również przygody, których z zaangażowaniem poszukuje lub którym po prostu daje się znaleźć. Ciekawość pcha zwierzaka w różne kierunki i nic co ludzkie nie jest kotu obce – woda, śnieg, deszcz…

3. Zawodowiec… Zawodów jest całe mnóstwo, a sprytne koty mogą zostać: lotnikami (ze specjalnością: latania na gapę), sekretarkami (ze specjalnością: zdumiony i dystyngowany pilnowacz ksera), wędkarzami (ze specjalnością: łowienie kociego kumpla), listonoszami (agresywnymi)… Mogą również zawodowo zająć się balonami, albo balony nimi – tak czy siak, będzie zabawnie!

4. Testerami urządzeń elektrycznych i nie tylko. W umiejętnościach koty posiadają na przykład uważne śledzenie przebiegu przygotowywania grzanki od momentu posmarowania rzeczonej masełkiem, poprzez obserwowanie znikania grzanki w tosterze, aż do spokojnego wyczekiwania: wyskoczy, czy nie wyskoczy? Moment wyskoczenia grzanki jest zawsze tym kulminacyjnym – tost wyskakuje, a kot odskakuje, co jest potwierdza, iż proces opiekania chleba przebiegł pomyślnie. Podobnie śledzony jest ekscytujący przebieg drukowania lub odkurzania, a także testowanie nowych wykładzin itp. No i balony! Testowanie balonów to jest to, czego… tygryski nie lubią.

5. Kubusiem Puchatkiem. Zaskakujące? Być może! Na zostanie pluszowym bohaterem naszego dzieciństwa mają szansę koty leniwe i objadające się ponad miarę, jedzeniem przypadkowym i przypadkowo wyproszonym od swoich opiekunów. Kariera Puchatka, który po wylizaniu do czysta całego zapasu miodku, utknął w wyjściu z króliczej nory jest wszystkim znana i doprawdy imponująca – nie ma chyba na świecie osoby, która nie kojarzyłaby tego misia! Może więc koty dążące do zostania Kubusiami marzą skrycie o sławie na miarę bohaterów powieści Alana A. Milne.

Tekst o Kulfonach… wróć! Tekst o kotach powstał we współpracy z Purina Felix, dzięki której odżywianie kotów jest duuuużo łatwiejsze i żadnemu futrzakowi nie grozi zostanie Kubusiem Puchatkiem. Zdrowe odżywianie nie wpływa na pozostałe predyspozycje, a zatem nasz kot wciąż może zostać kimkolwiek zechce! Tak, Kulfonem również!

Więcej informacji o jedzeniu dla sprytnych kotów znajdziesz tutaj: https://www.purina.pl/koty/felix