Warszawa

Komórka wśród komunijnych prezentów

Komórka wśród komunijnych prezentów

Miesiące przygotowań zaowocowały - już po pierwszokomunijnej uroczystości Twojej pociechy. Wśród prezentów znalazł się wymarzony telefon komórkowy. Niestety osoba, która go podarowała nie zapytała Cię o zdanie, a Ty nie wiesz, co teraz zrobić - czy Twoje dziecko nie jest jeszcze za małe?

 

 

Komórka wśród komunijnych prezentów

 

Nie powiemy Ci, czy to już odpowiedni moment na podarowanie 9-latkowi pierwszego telefonu. Taką decyzję musisz podjąć sama, biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw. Zaznaczmy tylko, że kolega z klasy, posiadający najnowszy model – to żaden argument.

 

Na początku przede wszystkim porozmawiaj o sprawie z dzieckiem – dzięki temu będziesz mogła poznać jego zdanie, argumenty, potrzeby i spojrzenie na użyteczność komórki. Tylko w ten sposób trafnie ocenisz, czy jest gotowe na otrzymanie swojego pierwszego aparatu. Jeśli uznasz, że to jeszcze nie ten moment – wytłumacz mu spokojnie, używając tylko rzeczowych argumentów, dlaczego Twoim zdaniem jest jeszcze za wcześnie.

 

Może się jednak okazać, że Twoja pociecha rzeczywiście potrzebuje telefonu i całkiem dobrze orientuje się w jego użytkowaniu. Jednak przed oddaniem aparatu w ręce dziecka, musisz przekazać mu kilka najważniejszych zasad jego użytkowania, aby robiło to mądrze i bezpiecznie. – Każdy rodzic, który podejmuje decyzję podarowania swojemu dziecku pierwszego telefonu, powinien najpierw odpowiednio je do tego przygotować – uważa Dorota Fronczek, przedstawiciel firmy CenterNet S.A., organizatora akcji Moja Pierwsza Komórka. – Chcąc pomóc rodzicom opracowaliśmy krótki poradnik, zawierający kilka kluczowych zasad, które musi znać każdy jego użytkownik.

 

Dziecko powinno przede wszystkim wiedzieć w jaki sposób bezpiecznie używać telefonu – gdzie można z niego korzystać, kiedy lepiej go nie wyciągać, a także co zrobić, aby komórka nie trafiła w niepowołane ręce. Ponadto należy wytłumaczyć działanie alarmowego numeru 112 podkreślając, że ten nie powinien być przedmiotem żartów, bo służy ratowaniu życia potrzebującym. Uczul też dziecko na kontakty z nieznajomymi osobami – lepiej żeby nie odpisywało na wiadomości od nieznajomych. Na koniec uświadom swoją pociechę, że komórka jest jedynie gadżetem, który nie powinien zastępować kontaktów twarzą w twarz z drugim człowiekiem.


Moja Pierwsza Komórka to prospołeczny program firmy CenterNet S.A., którego celem jest propagowanie zasad racjonalnego korzystania z telefonu komórkowego. Bohaterem akcji jest animowana postać Fonia, który w swojej instrukcji uwzględnił następujące zasady:

 

1. Dzwoń i trzymaj telefon w bezpiecznym miejscu.
2. Numer 112 może komuś uratować życie, używaj tylko w uzasadnionych sytuacjach.
3. Są miejsca gdzie na telefon nie ma miejsca.
4. Nie wygaduj się do zera.
5. Zanim coś wciśniesz sprawdź co wciskasz.
6. Telefon to nie kumpel. Przyjaźnij się z ludźmi.
7. Nie odpisuj nieznajomym.
8. Twoja komórka to Twoja rozmowa – nie wszyscy wokół muszą ją słyszeć.

 

 

Komentarze

Tak,to bardzo praktyczna informacja dla rodzica.Ponieważ rodzice nie zważają na to ,czy komórka jest potrzebna czy też nie,a kupują telefon komórkowy dziecku ponieważ dziecko go pragnie. "Nie psuj mnie kupując mi wszystko o co poproszę" - to jest bardzo ważne.

dodany: 2010-05-15 21:18:11, przez: Milena

Witam, nie uważam aby 9-latkom potrzebna była komórka, nawet w "dzisiejszych czasach" albo zwłaszcza w "dzisiejszych czasach". Nie wciskajmy dzieci zbyt wcześnie w świat potrzeb, które nie są ich. Tymi, dla których to naprawdę prezent są operatorzy sieci komórkowych i producenci aparatów i rodzice, którzy chcą mieć szybciej dorosłe dzieci dla własnej pozornej wygody

dodany: 2010-05-12 08:56:57, przez: Agnieszka

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć