Warszawa

Klasówka jak gra komputerowa?

Klasówka jak gra komputerowa?

Wyobraź sobie sprawdzian, który przypomina granie w ulubioną grę Twojego dziecka. Zasiada przed komputerem albo tabletem, wpisuje swój login i hasło i… gra! Razem z kolegami i koleżankami. I każde z nich stara się zdobyć jak najwięcej punktów i wygrać.

 

To nie opis z filmu science fiction ale prawdziwe możliwości jakie będzie dawała nowo powstała platforma www.naukatozabawa.pl.


Jak mówią organizatorzy projektu, do innego spojrzenia na edukację skłoniły ich własne doświadczenia. Kiedy próbowali pomóc w nauce grupie zaprzyjaźnionych uczniów szkoły podstawowej, okazało się, że chociaż na rynku jest bardzo wiele pomocy naukowych, aplikacji, gier, książek, skryptów, fiszek – to wciąż brakuje takich, które potrafią sprawić, że dzieci zapomną przy nich o całym świecie.

 

Zaangażują wszystkie zmysły, wzbudzą kilkugodzinne skupienie, sprawią, że dzieciaki przestaną koncentrować się na tym, że mają do czynienia z nauką, czyli czynnością, która nie zawsze sprawia im radość, a zaczną traktować ją jak zabawę, czyli to, co najbardziej lubią robić.


A czym chętnie bawią się dzieci? Oczywiście grami komputerowymi.


Liczba uczniów i przedszkolaków, które mają stały dostęp do komputera, tabletu, smartfona – stale rośnie. Już nawet najmniejsze maluchy potrafią intuicyjnie obsługiwać urządzenia mobline.


Dlaczego więc nie wykorzystać tego do nauki?


- Nad naszym projektem pracowaliśmy kilka lat. Najpierw zaczęliśmy szukać gier, dzięki którym mogliśmy pomóc w nauce dzieciom naszych znajomych – mówi Małgorzata Szymkowiak, odpowiadająca za stronę merytoryczną projektu. - Najjaśniejszymi miejscami w sieci były wtedy Crayon Physics, Phun i Scratch. Teraz to się na szczęście zmieniło, ale w 2012 roku nie było na polskim rynku zbyt wielu propozycji. Łatwiej też było znaleźć projekty dedykowane mniejszym dzieciom np. przedszkolakom i uczniom klas 1-3.


- Jednocześnie zaskoczyła nas duża aktywność rodziców i nauczycieli na forach poświęconych edukacji – dodaj Agnieszka Szymkowiak - manager projektu Nauka to zabawa. – Zauważyliśmy jak mocno są zaangażowani w to, by zdobywać nowoczesne narzędzia i wiedzę, która pomoże im jeszcze efektywniej uczyć i pomagać dzieciom w realizacji szkolnych obowiązków.


Autorzy projektu podkreślają, że wielką inspiracją było dla nich natknięcie się na grupę Superbelfrzy, która zajmuje się między innymi wykorzystaniem nowych technologii w nauczaniu.


- Wtedy też zacząć się krystalizować pomysł na portal społecznościowym dla aktywnych w sieci nauczycieli, z którego mogliby też korzystać rodzice i dzieci – podsumowuje Agnieszka Szymkowiak.


- Szukaliśmy sposobów, by sfinansować ten nowatorski na polskim rynku projekt. Udało nam się pozyskać środki z Unijnego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu 8.1 Innowacyjna Gospodarka - narodowa strategia spójności i rozpoczęliśmy prace nad serwisem. Trwały one ponad półtora roku – mówi Małgorzata Szymkowiak. – Było dużo pracy, bo przecież Internet rozwija się bardzo dynamicznie. Po drodze czasami musieliśmy modyfikować rozwiązania, które jeszcze półtora roku temu, gdy pisaliśmy specyfikację były optymalne, a dziś po prostu się nie sprawdzą. Ale wszystko udało nam się zakończyć w planowanym terminie i serwis właśnie wystartował.


Co będzie oferował serwis Nauka to zabawa? Portal jest narzędziem do tworzenia: prezentacji, sprawdzianów, kartkówek, repetytoriów, zadań domowych i prostych gier, którymi można wspomóc zajęcia lekcyjne lub pozalekcyjne. Idea jest prosta: prowadzący zajęcia może poprosić aby uczniowie używając komputerów, tabletów czy smartfonów rozwiązali test, zagrali w grę lub odrobili zadanie domowe. W ramach rozwiązywania zadań uczniowie będą mogli łączyć się w grupy i współpracować ze sobą przy rozwiazywaniu problemów lub rywalizować ze sobą indywidulanie albo grupowo. Jeśli w klasie jest tablica interaktywna lub rzutnik to dodatkowo będzie można śledzić wyniki w czasie rzeczywistym, co dodatkowo wzmaga emocje. Wyniki rozgrywek mogą być zapisywane od razu do e-dziennika.

 

Co wyróżnia portal na tle innych serwisów edukacyjnych? Przede wszystkim jego społecznościowy charakter. Twórcy (np. nauczyciele, rodzice) będą mogli dzielić się przygotowanymi przez siebie treściami.

 

W sierpniu serwis www.naukatozabawa.pl zostanie poddany testom Użytkowników.


- Zależy nam, by osoby, które będą z niego korzystać oceniły funkcjonalności, sprawdziły czy pomaga zrealizować ich potrzeby i czy dzięki niemu nauka naprawdę zamienia się dla dzieciaków w zabawę – dodaje Małgorzata Szymkowiak.

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć