Warszawa

Najlepsze zabawy edukacyjne na wakacje

Najlepsze zabawy edukacyjne na wakacje

Kiedy nauka najłatwiej wchodzi do głowy? Podczas zabawy. Jeśli więc Twoje dziecko ma jakieś szkolne albo przedszkolne zaległości, wykorzystaj wakacje, by pomóc mu je nadrobić.  Ale zamiast kazać wkuwać z nim na pamięć tabliczkę mnożenia czy angielskie słówka – zamień naukę w zabawę. Tak przyswojona wiedza na dłużej zostanie w głowie.


W kuchni i ze skarbonką
Świetną okazją do ćwiczenia matematyki jest… gotowanie. Dodawanie marchewek, dzielenie tortu przez ilość biesiadników zgromadzonych przy stole, obliczanie ile porcji musu truskawkowego wyjdzie z kilograma truskawek jeśli w jednym musie powinno się ich znaleźć dokładnie 23 sztuki – w kuchni można dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić a także trenować ułamki.
Dobre do nauki matematyki są też pieniądze. Dziecko może policzyć ile miesięcy musi zbierać kieszonkowe, by zebrać na wymarzony rower, albo ile będzie miało pieniędzy na koniec roku gdy każdego dnia otrzyma od rodziców o 50 groszy więcej niż poprzedniego dnia.
Zabawy nie muszą być długie, ważne by były regularne i angażujące. Jeśli widzisz, że maluch ma dość – skończ zabawę i wróć do niej za dzień lub dwa.

 

Z książką w ręku
Wspaniałą okazją do poznawania języka polskiego, wzbogacania słownictwa dziecka, rozwijania jego językowych kompetencji jest czytanie. Zarówno to, kiedy to rodzice czytają dziecku, jak i to gdy dziecko czyta samodzielnie. Zachęcaj malucha do czytania, poproś by czytało Ci na głos kiedy np. gotujesz, alb prasujesz.
Możecie czytać książki z podziałem na rolę, albo interpretując różne postacie z książki.
Przeczytaj dziecku ulubioną książkę swojego dzieciństwa, a jeśli Twoje dziecko jest nastolatkiem i czyta książki, których nie znasz – pożycz od niego parę tytułów i przeczytaj. To dobry pretekst do rozmowy, do dyskusji o bohaterach czy fabule.


Przy stole
Dzięki grom planszowym można rozwijać u dziecka bardzo wiele różnych umiejętności. Są gry które pomogą ćwiczyć liczenie, zdolność logicznego myślenia czy wiedzę z geografii, przyrody, historii. Umysł nie lubi nudy -  dlatego zmieniajcie gry, a jeśli gra ma kilka trybów rozgrywki – rozgrywajcie różne partie. Wciągajcie do gry dziadków, kolegów dziecka, ulubioną sąsiadkę. Możecie nagradzać zwycięzcę gry drobną niespodzianką albo organizować całe turnieje gier.
W wielu miastach działają wypożyczalnie gier planszowych więc nie musicie kupować na własność kilku różnych tytułów. Gry bywają też dostępne w bibliotekach albo domach kultury. Można też wymieniać się grami ze znajomymi.

 

Na wycieczce
Oczywiście można ćwiczyć języki obce podczas zagranicznych wakacji, ale nie trzeba wcale opuszczać kraju, by zamienić naukę słówek w zabawę.
Możesz pobawić się z dzieckiem np. w sklep z angielskimi produktami albo wybrać się do prawdziwego sklepu i nazwać po angielsku jak największą ilość produktów. Niektóre restauracje oferują menu w języku obcym, możecie spróbować przeczytać i przetłumaczyć całą kartę albo wybrane słówka albo zamówić dania w innym języku niż polski.
Możecie nauczyć się na pamięć kilku zagranicznych piosenek i przetłumaczyć cały tekst na polski, tak, żeby się rymował.


Z muzyką w tle
Muzyka może stymulować pracę mózgu. Możecie słuchać muzyki w trakcie jazdy samochodem, podczas prac domowych albo wręcz organizować sobie koncerty leżąc na poduszkach i z zamkniętymi oczami wsłuchując się w dźwięki. Poszukaj letnich wydarzeń w swoim mieście albo w miejscowościach, do których wyruszycie na wakacje. Słuchajcie gry kościelnych organów i kumkania żab w parku. W domu możecie też stworzyć prawdziwą orkiestrę. Butelki, pokrywki, plastikowe pudełka - wypróbujcie jakie wydają dźwięki i co można na nich zagrać.


Inspiracją niech będzie dla Was poniższe video:

 

 

Artykuł powstał przy współpracy z nowopowstającym serwisem Nauka to zabawa , wspierającym nowoczesną edukację i oferującym praktyczne rozwiązania dla rodziców, nauczycieli i uczniów.
 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć