Matka idealna: zawsze zadbana i uśmiechnięta, gotowa wszystko poświęcić swojemu dziecku. Do tego najlepszy pracownik w firmie oraz perfekcyjna gospodyni. Taki obraz do tej pory był wszechobecny w mediach. Pojawiają się też głosy buntu: prześmiewcze blogi matek mających zawsze bałagan w domu i myślących głównie o sobie i własnym odpoczynku. Czy istnieje jedyny wzór, który powinnaś naśladować?
To, jaki wizerunek matki chcesz realizować, zależy tylko od ciebie. Kieruj się własnym zdrowym rozsądkiem i metodą „złotego środka”. Prześmiewcze blogi odkrywają od dawna znaną prawdę – nawet najbardziej idealna mama miewa gorsze dni. Pamiętaj, że nie zawsze musisz sobie ze wszystkim dawać radę: są matki, które godzą pracę zawodową i wychowanie dziecka, inne potrzebują więcej odpoczynku. Wszystko zależy też od tego, jak bardzo energiczne i żywiołowe dziecko posiadasz. Jak twierdzą terapeuci, dla dziecka od wyglądu jego pokoju czy ilości zabawek ważniejsza jest atmosfera panująca w domu.
Dążenie do osiągnięcia szczęścia i czerpania radości z każdej chwili wcale nie oznacza, że zawsze być zadowolona. Pamiętaj, że przy wielu obowiązkach związanych z wychowaniem dziecka masz prawo być czasem zmęczona lub zła. Jak zatem zachować emocjonalną równowagę?
Kiedy będziesz odprężona, łatwiej zapanujesz nad negatywnymi emocjami i wybuchami złości. Opanowanie przyda Ci się przy nauce dziecka nowych umiejętności, np. siadania na nocnik czy wkładania bucików. Cierpliwość w tym wypadku jest niezwykle cenna, a wręcz niezbędna. Gdy będziesz zrelaksowana, łatwiej dostrzeżesz, co dzieje się wokół Twojego dziecka i szybciej zareagujesz na niebezpieczeństwa.
Zasoby materialne czy ilość zajęć pozalekcyjnych jest dużo mniej istotna niż dostępność rodzica. Nie oznacza to jednak, że musisz być przy dziecku nieustannie. Dotyczy to w szczególności starszych pociech, które potrafią już zająć się sobą. Najważniejsze, aby Twoje dziecko Cię szanowało i jednocześnie miało w Tobie przyjaciela, na którym zawsze może polegać.
Nie musisz się zadręczać, że nie jesteś perfekcyjna: nie ma matek idealnych. Może więc to odpowiedni czas na docenienie siebie? Uświadom sobie, jak bardzo się starasz i zamiast na braki w wyidealizowanym wizerunku, spójrz na swoje atuty. Bycie nieidealną również uprawnia Cię do szczęścia!