Warszawa

Fotografuj dzieci tak, by ich genialne zdjęcia, wzbudzały zachwyt znajomych!

Ludzie często mnie pytają: „Jak udaje ci się robić takie naturalne zdjęcia dzieciom?” Dobre pytanie. Czy kiedykolwiek zdarzyła ci się sytuacja, że w momencie, gdy wyciągasz aparat, twarz malucha zalewa się łzami? A może na widok aparatu, twoje dziecko momentalnie uśmiecha się od ucha do ucha? W przypadku moich dzieci dzieje się tak nie ma. l za każdym razem. Na pewno ma to związek z tym, że podtykałam im aparat pod nosy od chwili ich narodzin. Robienie zdjęć dzieciom stanowi 100% mojej działalności fotograficznej. I choć to ZAWSZE świetna zabawa, odkryłam kilka wskazówek i trików, które ułatwiają całe przedsięwzięcie. Napisałam artykuł dla Akuku, ze skazówkami omawiającymi zdjęcia dzieci na własną stronę - tutaj, pomyślałam, że dobrze będzie podzielić się nimi z szerszą publicznością na łamach mojego ulubionego portalu czas dzieci!

 

1.Wyczucie chwili

 

To jedna z tych wskazówek, o której powinieneś dowiedzieć się już na samym początku. Jak myślisz, czy bawiłbyś się dobrze, gdybyś musiał robić zdjęcia o 3 w nocy? Odpowiedź wydaje się oczywista. Ale dlaczego? Ponieważ jesteś wtedy marudny i zmęczony. O ile nie chodzi ci o uchwyceniu na zdjęciach właśnie takiego stanu i emocji malucha, twoje dziecko powinno być wypoczęte i szczęśliwe. Znasz swoje dzieci i wiesz, kiedy czują się najlepiej. O której mają drzemkę? Kiedy są karmione? Zwykle najlepszymi momentami na robienie zdjęć dzieciom są chwile tuż po drzemce, lub po posiłku. Czasami nie masz kontroli nad tym, kiedy przydarzy się coś zabawnego, jednak jeśli zamierzasz urządzić małą sesję fotograficzną, planuj zgodnie z harmonogramem dnia swoich dzieci. Rezultaty przerosną twoje oczekiwania.

 

 

2. Zejdź do parteru

Nie chodzi tutaj o pokazanie kolejnej figury breakdance’u  (oczywiście jeśli masz na to ochotę – do dzieła!). Mówię tutaj o zejściu na kolana, na czworaka, brzuchem na ziemię. Jeśli chcesz uchwycić świat z perspektywy dziecka, przygotuj się na chwile niewygody i kilka siniaków. Pokochasz ujęcia, jakie uda ci się uchwycić z tego kąta! Połóż maluchy na brzuchach, ty także tak zrób i zacznij pstrykać. Prawdopodobnie zaczną się śmiać, widząc ciebie w takiej samej pozycji, jak one. Metoda ta sprawdza się nawet w przypadku marudnych dzieciaków :)

 

3.Przygotuj się na zabawę


Jeśli nie zależy ci wyłącznie na oklepanych zdjęciach typu „UŚMIECH!”, na których dzieci przybierają minę dziwnie szczęśliwego, oślepionego światłami jelenia, powinieneś skupić się na uchwyceniu pełnych spontanicznej radości oblicz maluchów. Kiedy są najbardziej szczęśliwe? Kiedy się bawią! To samo tyczy się także dorosłych. Jeśli posiadasz większy aparat typu SLR, spróbuj „schować” za nim twarz, a następnie pokazać się zza niego, wołając „Akuku!”

 

Prawdopodobnie uda ci się wywołać kilka uśmiechów. „Chowając się”, ustaw ostrość aparatu, a przy „Akuku” zwolnij migawkę. Pamiętaj tylko, że metoda ta działa tylko przez jakiś czas - dziecko może się w koncu znudzić. Możesz wykorzystać także ten rodzaj zabawy, zachęcając dziecko do schowania się za drzewem, słupem, lub innym elementem krajobrazu. Rozejrzyj się i przyjrzyj swojemu otoczeniu. Jestem przekonana, że znajdziesz świetne miejsca na zorganizowanie jakiejś zabawy i zrobienie kilku świetnych, roześmianych fotek! Jeśli dzieci mają rodzeństwo, tym lepiej! Będą miały towarzyszy w zabawie. Wykorzystaj to! A jeśli dzieci są trochę starsze… zastosuj inne podejście: zrób kwaśną minę i powiedz coś w stylu „o rety, czyje nogi tak śmierdzą??” – zwykle uda ci się wywołać kilka uśmiechów.

 

4. Zachęć je do mówienia


Uwielbiam tę wskazówkę, w szczególności, gdy fotografuję dzieci, które dopiero poznałem (chociaż działa także z moimi własnymi). Zapytaj je o szkołę, nauczycieli, najlepszych przyjaciół. Pozwól, żeby mówiły o swoich ulubionych superbohaterach i postaciach z kreskówek (lub w moim przypadku – księżniczkach!). Po minucie lub dwóch dzieciaki zaczną gadać bez opamiętania, a ty zdołasz uchwycić kilka rozbrajających min. Śpiewanie z nimi piosenek także potrafi zdziałać cuda. A jeśli zdołasz zachęcić je do tańca? Nawet lepiej!


5. Wypełnij kadr


Ohh… czy Piotruś nie wyszedł na tym zdjęciu uroczo? EE… czekaj… czy to Piotruś? Hmm…. sam nie wiem. Jest za daleko! Muszę podkreślić te zasadę w sposób szczególny. WYPEŁNIJ kadr obiektem twoich zdjęć. Jeśli tym obiektem jest twoje dziecko… WYPEŁNIJ kadr dzieckiem! Jeśli natomiast twoim obiektem jest ciekawie wyglądający budynek w tle, przysuń dziecko bliżej do CIEBIE, a uda ci się uchwycić zarówno budynek, jak i osobę stojącą przed nim. Możesz też wypełnić kadr budynkiem, jeśli zależy ci głównie na nim, chociaż przeglądając własne albumy, nigdy nie zdarzyło mi się stwierdzić „Wow, ten budynek wygląda znakomicie”. Moje reakcje w kontekście własnych zdjęć wyglądają mniej więcej tak: „Fajnie, że udało mi się uchwycić ten wyraz twarzy akurat w tym momencie – trwał tylko chwilę!”.Nie bój się „uciąć” kawałka głowy, lub nóg dziecka – po prostu wypełnij kadr!
Dorzucę tutaj jeszcze jedną wskazówkę wskazówki: jeśli masz zamiar wyciąć części ciała – unikaj ucinania zdjęć w miejscu stawów (kolana, łokcie, szyja), ponieważ otrzymasz w ten sposób naprawdę dziwnie wyglądające ujęcie.


6. Pozbądź się niepotrzebnych elementów

Pozbądź się z miejsca planowanej sesji zdjęciowej wszelkich elementów, które ujmują coś, lub odciągają uwagę od obiektu zdjęć. Może to oznaczać wrzucenie jaskrawej kołdry dziecka do innego pokoju, lub włożenie brudnych skarpetek do kosza na bieliznę. Może to także oznaczać przesunięcie zarówno CIEBIE, jak i OBIEKTU w takie miejsce, w którym słup wysokiego napięcia znajdujący się w tle nie “wyrasta” twojemu dziecku z głowy. Poświęć chwilę i sprawdź, jakie dodatkowe elementy tła/otoczenia „widzi” twój obiektyw. Czy są to rzeczy, które odciągają uwagę od dziecka i jego słodkiej miny?

 

Jeśli robisz zdjęcia w miejscu, którego elementy, lub charakter rozpraszają uwagę malucha, zmieńcie otoczenie. Ostatnią rzeczą, na której ci zależy, jest wysłuchiwanie zawodzeń i płaczu dziecka, ponieważ zauważyło plac zabaw po drugiej stronie ulicy. Unikaj robienia zdjęć w pomieszczeniu, w którym leci jego ulubiona bajka. Pozbądź się wszystkich rozpraszających elementów (chyba, że zależy ci na tym, aby dziecko bawiło się jakimś przedmiotem). Kiedy robisz konkretny rodzaj zdjęć, na przykład portrety dziecięce i chcesz jeszcze bardziej zredukować wszystkie rozpraszające i niepotrzebne elementy, możesz skorzystać z usług profesjonalnego studio fotograficznego.

7. Przebieranki


Tytuł jest dość oczywisty. Dzieci uwielbiają się przebierać. Lubią czuć się wyjątkowe, odjazdowe, cool, etc. Pozwól im przebrać się w coś, czego nie noszą na co dzień, lub coś, co UWIELBIAJA nosić ZAWSZE.I.WSZĘDZIE. Pozwalając im przymierzyć strój baletnicy, lub założyć kapelusz kowboja, bez zbędnego wysiłku uda ci się wywołać na ich twarzach uśmiech. A jeśli chcesz zobaczyć na ich obliczach nieposkromioną radość? Załóż tę kolorową perukę klowna, którą trzymasz w szafie!

8. Uchwyć ruch


Fotografując dzieci i próbując za nimi nadążyć, przygotuj się na fizyczny wycisk stulecia, w szczególności, gdy organizujesz sesję poza domem. Twój aparat fotograficzny także będzie zmuszony do wzmożonego wysiłku. Powinno ci zależeć na uchwyceniu ruchu i zachowaniu ostrości, unikając rozmazanych, nieostrych zdjęć. Skróć czas naświetlania i ustaw aparat na tryb zdjęć seryjnych. „Ale mój aparat jest bardzo prosty – nie mogę zmienić ustawień!” Jeśli rzeczywiście tak jest, sprawdź, czy posiada niewielką ikonę z sylwetką biegnącego człowieka. Ustaw aparat na ten właśnie tryb (tryb sportowy), a zacznie robić zdjęcia z najkrótszym możliwym czasie naświetlania i w trybie zdjęć seryjnych. Przetestuj go! Jeśli nie wiesz, w jaki sposób zmienić czas naświetlnia lub tryb robienia zdjęć, to dobry moment na wyciągnięcie instrukcji obsługi, lub zajrzenie do internetu. Chcesz wykorzystać wszystkie możliwości swojego aparatu, prawda? Prawda. Wykorzystując powyższe ustawienia, zdołasz uchwycić chwilę i otrzymać wspaniałe zdjęcia swoich dzieci.


9. Błysk w oku


Czy widziałeś kiedyś fotografie, na których oczy dzieci były błyszczące i pełne życia? Prawdopodobnie zrobione zostały przy świetnych warunkach świetlnych. To właśnie refleksy światła, które czasem pojawiają się w oczach fotografowanych osób. Aby osiągnąć podobny efekt, obiekty twoich zdjęć powinny być zwrócone twarzą w kierunku źródła światła, jak choćby okna, lub nawet nieba. Jeśli twój obiekt siedzi na trawie, spróbuj stanąć NAD NIM w taki sposób, aby patrzył na ciebie Z DOŁU, a niebo było za twoimi plecami. Możesz też posadzić dziecko obok lśniącego kołpaku samochodowego (lub czegokolwiek, co odbija światło) i poczekać, aż w jego oczach pojawi się refleks świetlny. Będziesz zaskoczony, jak wiele miejsc i obiektów umożliwi ci osiągnięcie podobnego efektu. Brak refleksów świetlnych = martwe oczy, a wolelibyśmy tego uniknąć, prawda? Nasze dzieci są pełne życia – zależy nam na tym, aby uwiecznić ich radość i energię. Nie możesz znaleźć źródła światła? Wykorzystaj lampy błyskowe. Stanowią dodatkowe źródło światła i pomagają w osiągnięciu refleksów świetlnych. Eksperymentuj!

10. Pstrykaj, Pstrykaj, Pstrykaj


Hip hip hura na część ery technologii cyfrowej! To fantastyczne, że możemy robić miliardy zdjęć i usuwać je bez żadnych dodatkowych kosztów. Genialne! Zatem, pstrykaj, pstrykaj… i pstrykaj. Jeśli chodzi o dzieci, nigdy nie zdołasz uchwycić wystarczająco wiele. Nie obawiaj się, że zapełnisz kartę pamięci po jednej sesji, ale nie bój się także usuwać, usuwać i usuwać. Przejrzyj zdjęcia i wybierz swoje ulubione – te z najlepszymi minami, najlepszymi momentami, najlepszy światłem.. Wszystkim, co jest według ciebie NAJLEPSZE. Pozbądź się reszty. Kocham technologie cyfrowe!

Mam nadzieję, że powyższe porady przynajmniej odrobinę pomogą ci w robieniu lepszych zdjęć twoich dzieci. Znasz swoje dzieci i powinieneś wiedzieć, co zadziała w ich przypadku najlepiej. Baw się dobrze, eksperymentuj, i zachęcaj swoje pociechy do zabawy. Co najważniejsze, zawsze miej pod ręką aparat, który umożliwi uchwycenie ulotnych i niepowtarzalnych chwil. Udanego fotografowania! Pamiętaj, aby odwiedzić nasze dziecięce studio fotograficzne, gdy będziesz w Gdańsku, Gdyni lub Sopocie.

 

Jeśli masz inne ciekawe wskazówki, podziel się nimi w komentarzach.
Monika Marchewka - Studio Akuku.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć