Warszawa

Jak mówić, żeby dzieci słuchały, jak słuchać, żeby dzieci mówiły?

Jak mówić, żeby dzieci słuchały, jak słuchać, żeby dzieci mówiły?

Nie jest łatwo być rodzicem. Wie to doskonale każdy, kto pełni tę rolę. Nikt szczególnie się do tego nie przygotowywał, nie uczył, jak powinno się postępować wychowując dzieci.


Często więc powielane są wzorce, których rodzice doświadczyli w swoich rodzinach pochodzenia. Dobrze jest, gdy są one poprawne, oparte na szacunku wobec dziecka, konsekwencji w działaniach wychowawczych oraz umiejętnym określaniu granic. Może jednak być tak, że wzorce te nie są poprawne a młodzi rodzice powielają je bezrefleksyjnie, wychodząc z założenia, że wychowani zostali na „porządnych ludzi” (czasem nawet przy użyciu kar cielesnych).  Inni natomiast mogą uważać, że otrzymali zbyt rygorystyczne wychowanie, które przysparzało im jako dzieciom cierpienia, mało szczęścia i spokoju; może być też tak, że nie czuli się bezpiecznie, gdyż nie mieli jasno określonych granic, których nie wolno im było przekraczać.  W taki sytuacjach - stojąc przed trudnym zadaniem bycia rodzicami - mogą czuć się zagubieniu, nie wiedzą, jak powinni postępować ze swoimi pociechami. Pułapką może być tutaj postrzeganie swojej roli w kontekście idealnego opiekuna i wychowawcy, który nie powinien popełniać błędów. Ważne staje się w tym momencie uświadomienie sobie, że rodzice, jak wszyscy, popełniają błędy, natomiast dziecko ma prawo nie do idealnych, ale odpowiedzialnych rodziców, czyli takich, którzy rozpoznają popełniane przez siebie błędy, potrafią się do nich przyznać, również przed dzieckiem, oraz poszukują skuteczniejszych sposobów na konstruktywne z nim relacje.


Wpływ rodziców na rozwój i kształtowanie osobowości dziecka odbywa się poprzez świadomą pracę wychowawczą, czyli stosowanie konkretnych metod i technik wychowawczych oraz przez tzw. oddziaływania niezamierzone. Oddziaływania niezamierzone ujawniają się przede wszystkim w stosunku rodziców do dziecka. Stosunek ten określany jest mianem postawy rodzicielskiej. Szczegółowiej, postawa rodzicielska – macierzyńska czy ojcowska - to tendencja do zachowania się w pewien specyficzny sposób w stosunku do dziecka. W konsekwencji przyjętej przez rodzica postawy dziecko jest spostrzegane, oceniane i traktowane przez matkę lub ojca w ten a nie inny sposób, warunkowany przyjętą postawą. Aby zyskać miano postawy rodzicielskiej tendencja rodzica do reagowania w określany sposób musi być w pewnym stopniu utrwalona. Nie chodzi tu o przejściowe nastawienie albo krótkotrwałe stany psychiczne. Do prawidłowych postaw rodziców należy przede wszystkim respektowanie praw dziecka, a szczególnie prawa do akceptacji, szacunku, godności jako osoby, prawo do rozwoju. Jest to także współpraca z dzieckiem oraz dawanie dziecku rozsądnej, adekwatnej do wieku swobody. Natomiast postawy nieprawidłowe charakteryzują się odtrącaniem, albo unikaniem kontaktów z dzieckiem. Mogą przejawiać się również nadmiernymi wymaganiami stawianymi dziecku, czy też nadmierną jego ochroną. Wyniki badań pokazują, że matki i ojcowie poprzez postawy rodzicielskie oddziałują na intelekt, cechy osobowości dzieci, ich samoocenę, styl myślenia, plany życiowe, aspiracje zawodowe, przystosowanie społeczne czy świat wartości.   

 

Podstawą do zaistnienia prawidłowej relacji między rodzicem a dzieckiem oraz skuteczności działań wychowawczych są opisane wyżej prawidłowe postawy rodzicielskie.


Współczesna pedagogika i psychologia wychowawcza dysponuje wiedzą oraz wynikami badań, dzięki którym wskazuje metody i strategie wychowawcze, które pozwalają rodzicom na godne i skuteczne pełnienie roli kochającego, a zarazem stanowczego rodzica. Poznanie i wyćwiczenie sposobów postępowania z dzieckiem może dać podłoże do zmiany relacji między rodzicami a dziećmi oraz prowadzić do korzystnych zmian w zachowaniu dziecka. W oparciu o koncepcję T. Gordona oraz propozycje A. Faber i E. Mazlish opracowane zostały przez Joannę Sakowską warsztatowe zajęcia polskiej „szkoły dla rodziców” Jak mówić żeby dzieci nas słuchały; Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Rodzice aktywnie uczestniczący w zajęciach uczą się sposobów postępowania wychowawczego, sprzyjającego prawidłowemu rozwojowi ich dzieci. Poznają między innymi skuteczne sposoby określania granic w wychowaniu, zachęcania dziecka do samodzielności oraz współpracy, skutecznego stosowania nagród i kar oraz rozwiązywania problemów i konfliktów. Postawą prawidłowej relacji z dzieckiem jest poprawna komunikacja, a przede wszystkim umiejętność aktywnego słuchania dziecka. Odkrycie przez rodziców prawidłowych sposobów postępowania z dzieckiem może być nie tylko początkiem zmian w zachowaniu dziecka, lecz również źródłem satysfakcji z pełnionej roli rodzica.

 

dr Dorota Sikora, pedagog, adiunkt w Zakładzie Teorii Wychowania Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie, konsultant w gabinecie psychologicznym Brain Power Centrum Neurofeedback www.brain-power.pl

 

Komentarze

Tak jak każda kochająca mama czy tata chcemy dla dziecka jak najlepiej , ale nikt z nas nie jest idealny , czasem trzeba zaciągnąć opinii czy też dobrej rady od kogoś kto zna się na psychologii czy pedagogice. Warto przeczytać .Polecam sama mam dwójkę dzieci i chętnie przeczytałam. Pozdrawiam

dodany: 2012-04-14 20:54:53, przez: Alicja

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć