Warszawa

Obozowa szkoła samodzielności - dlaczego warto wysyłać dziecko na kolonię?

Obozowa szkoła samodzielności - dlaczego warto wysyłać dziecko na kolonię?

Beztroskie gry i zabawy, wypoczynek na świeżym powietrzu, zwiedzanie atrakcji turystycznych… to nie jedyne korzyści, jakie Twoje dziecko odniesie z samodzielnego wyjazdu na kolonię, obóz czy zimowisko. Bardzo ważną zaletą takich wakacji jest niewątpliwie nauka samodzielności i zdobywanie dojrzałości przez dzieci, nie tylko w tzw. samoobsłudze, ale przede wszystkim w relacjach z rówieśnikami.
 

Umiejętności w najmłodszych grupach

 

Organizatorzy proponują letni, kilkudniowy wypoczynek już dla pięcioletnich maluchów, zaś zimowy dla sześciolatków i starszych. Najważniejszą i przełomową umiejętnością, którą dziecko może zdobyć na dobrze zorganizowanym wyjeździe jest zapanowanie nad tęsknotą za rodziną, nabywanie pewności siebie w środowisku poza domem. Należy podkreślić, że tęsknota jest naturalnym uczuciem świadczącym o prawidłowych relacjach między dzieckiem a jego rodziną. Na koloniach nie uczymy dzieci „nie tęsknić”, ale panować nad tęsknotą w takim stopniu, aby nie uniemożliwiała korzystania z programu obozu.

 

Dla dzieci zawsze najtrudniejsza jest noc, każde z nich indywidualnie rozwija umiejętność poradzenia sobie ze stresem nocowania poza domem, niektóre maluchy będą gotowe w wieku sześciu lat, a inne dopiero jako dziesięciolatki.

 

Kolejną umiejętnością, którą mimowolnie dziecko nabywa podczas samodzielnych wyjazdów jest oczywiście samoobsługa. Rodzice, nie bójcie się, że Wasza pociecha nagle zostanie wrzucona na głęboką wodę i zostawiona sama sobie. W najmłodszych grupach wychowawcy czuwają, aby dzieci zakładały odzież odpowiednią do warunków atmosferycznych… ale nie będą sprawdzać czy wszyscy codziennie zmieniają bieliznę. Nieraz dzieci zapominają o tak podstawowej sprawie, choć każde w domu dba o higienę.

 

Samoobsługa to też nauka panowania nad swoimi rzeczami, rozpoznawanie ich w tłumie odzieży kolegów, pamiętanie, aby nie włożyć do plecaka czy walizki czegoś mokrego… ewentualnie samodzielne pranie (w zasadzie taka konieczność może wystąpić tylko na obozach harcerskich, a szkoda, kiedyś każdy porządny kolonista musiał potrafić uprać bieliznę). Ważnym wymaganiem stawianym dzieciom jest dbanie o porządek wokół siebie, stąd na każdej kolonii odbywa się rywalizacja między pokojami, w których śpią dzieci, a wychowawcy nagradzają najbardziej porządnych. Na obozie Twoje dziecko nauczy się też samodzielnego słania łóżka.

 

Kolonia czy obóz to czas na naukę gospodarowania kieszonkowym. Zwykle w grupach najmłodszych, kwota jest dzielona na dwie części, z których jedna w kopercie jest przechowywana u wychowawcy i wręczana dziecku w połowie turnusu. Z dzieckiem powyżej dziesięciu lat warto zaeksperymentować i dać mu od razu całą kieszonkowe. Nawet jeśli za pierwszym razem się nie uda i będziemy zmuszeni wysłać dziecku pieniądze w trakcie obozu.
 

Jak być lubianym czyli szkoła przyjaźni i kompromisów

 

Rytm życia na obozie w naturalny sposób wymusza na uczestnikach interakcje z rówieśnikami i dorosłą kadrą. Jest to często pierwsza próba wyjścia na dłużej niż kilka godzin poza komfort domowego ogniska, co przecież czeka każdego dorastającego człowieka. Umiejętność budowania poprawnych relacji z kolegami, opartych na kompromisie, jest jedną z najtrudniejszych sztuk w życiu. Tak więc na każdy dzień turnusu trzeba mieć plan kto w jakiej kolejności będzie korzystał z łazienki, kto wyrzuci śmieci z kosza, a kto zostanie kapitanem drużyny w zawodach. Dzieci uczą się działać jako drużyna, poznają słabe i mocne strony każdego z nich, planują role w taki sposób, aby jako zespół osiągnąć najlepszy rezultat. Jednocześnie wychowawcy dbają o dobrą, przede wszystkim przyjazną atmosferę wśród uczestników. Celem wychowawczym każdego turnusu jest nauczenie kolonistów wypoczywać radośnie i na luzie, ale bez przekraczania granic, z poszanowaniem potrzeby dobrego samopoczucia wszystkich kolegów i koleżanek.
W starszych grupach dzieci są zachęcane nie do rywalizacji za wszelką cenę, ale do odkrywania swoich atutów, a jednocześnie do odruchu pomocy koledze, który nie jest dobry w tym samym co one, ale ma za to inne, cenne umiejętności.

 

Współcześnie dzieci i młodzież często mają problem z nadmiernym skarżeniem na siebie nawzajem. Wynika to z faktu, że często są szkolone w poznawaniu swoich praw i uczone, aby każdy problem, z którym nie potrafią sobie poradzić, był zgłaszany dorosłym. W dobie występowania powszechnie szkolnego mobbingu to oczywiście konieczność, aby uczulać dzieci na ich prawa i nakłaniać do szukania pomocy u dorosłych. Nierzadko jednak dochodzi od zachwiania równowagi w relacjach w grupie i dorośli zostają zasypani skargami na byle co. Na zorganizowanych wakacjach pod opieką kadry, której daleka jest szkolna rutyna, dzieci mają okazję rozmawiać o tym jak zbudować dobry zespół czy drużynę, jak wczuwać się w potrzeby innych, a jednocześnie nie pozwalać na przekraczanie granic swoich praw.
 

 

Dodatkowe umiejętności zdobywane na tematycznych obozach

 

Dzięki temu, że dawno minęły już czasy, gdy dzieci na koloniach po prostu tylko były, bez realizowania odrębnych programów, każdy letni czy zimowy wyjazd dziecka można połączyć ze zdobywaniem wybranych umiejętności. Organizatorzy prześcigają się w propozycjach obozów sportowych, artystycznych, muzycznych, aktorskich, językowych i wielu, wielu innych. Móc pojechać na wypoczynek z fanami tego samego rodzaju muzyki, z zapalonymi amatorami fotografii czy nowoczesnego tańca to duży plus naszych czasów. Młodzi mają okazję szkolić się w temacie swoich zainteresowań, spotkać pokrewne dusze, pokazywać swoje umiejętności przy życzliwym wsparciu instruktora. Obozy są przygotowywane profesjonalnie także od strony technicznej tzn. uczestnicy korzystają z ciekawego sprzętu, mają zajęcia z ludźmi, którzy na co dzień są pasjonatami danej dziedziny. Tak więc tak naprawdę odbywa się nauka, ale w formie całkowicie przystępnej i ciekawej dla młodych ludzi. Czasem zdarza się, że niektórzy obozowicze odkrywają w sobie talenty pedagogiczne i zaczynają marzyć o pracy z dziećmi w przyszłości. Wszyscy uczestnicy wyjeżdżają do domów, ubogaceni w nowe umiejętności oraz znajomości wśród rówieśników „zakręconych” na tym samym punkcie co oni.

 

Podobna zasada dotyczy kolonii tematycznych dla najmłodszych. Z reguły są to wyjazdy skupione wokół fabuły konkretnej bajki, filmu czy postaci. Najmłodsi nabywają umiejętności tworzenia rozbudowanych wypowiedzi o swoich ulubionych bohaterach, uczestniczenia w dyskusji, rozwijają talenty plastyczne i artystyczne. Uczą się wyrażać siebie poprzez sztukę, rysunek czy własnoręcznie wykonane przebranie. To wielka przygoda móc poćwiczyć taniec w sali z wielkimi lustrami, zupełnie jak serialowa Violetta czy też wykonać „czarodziejskie” różdżki i czapki czarodziejów, bawiąc się w Harry’ego Pottera!

 

Autorem artykułu jest Kogis Portal Turystyki Dziecięcej.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć