Warszawa

Luis i Obcy - Najbardziej kosmiczna komedia tej wiosny

Luis i Obcy - Najbardziej kosmiczna komedia tej wiosny

W kinach od 6 kwietnia 2018r.

 

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w… kosmosie, a najlepsze na smutki są zielone ufoludki. Oto motto najnowszej komedii familijnej producentów hitów Renifer Nicko ratuje Święta i Ups! Arka odpłynęła oraz autorów nagrodzonej Oscarem animacji Równowaga. Luis i obcy to historia przyjaźni chłopca i trójki przezabawnych kosmitów, który na Ziemię przybyli i kompletnie się… pogubili. Porcja wyśmienitej, intergalaktycznej zabawy dla całej rodziny. Film, po którym ze śmiechu po prostu odlecicie w kosmos!


12-letni Luis czuje się samotny. Nie ma żadnych przyjaciół, a jego ojciec – ufolog Armin – całe noce spędza przy teleskopie, szukając śladów życia w kosmosie. Na domiar złego, dyrektor ze szkoły Luisa chce wysłać chłopca do internatu poza miastem. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy na podwórku Luisa rozbija się UFO, pilotowane przez trójkę wesołych kosmitów. Chłopiec szybko zaprzyjaźnia się z obcymi i ukrywa ich przed swoim tatą, który jest przekonany, że kosmici są niebezpieczni. Próbując pomóc ufoludkom w powrocie na macierzystą planetę, Luis sam nabiera ochoty na wielką kosmiczną podróż.

 

 

LUISOWI GŁOSU UŻYCZYŁ ANTEK SCARDINA – GWIAZDA PORGRAMU THE VOICE KIDS.

 

Antek Scardina ma zaledwie 15 lat, a już jest doświadczonym aktorem dubbingowym. Można go było usłyszeć w takich hitach jak, nominowany do Oscara „Twój Vincent”, komediach : „Dzieciak rządzi”, „Był sobie pies” czy „Gru,Dru i Minionki”. Młody aktor znany jest dobrze publiczności teatralnej - na deskach teatru Studio Buffo wcielił się w postać tytułowego bohatera musicalu „Piotruś Pan”. Ostatnio został okrzyknięty objawieniem w  pierwszej polskiej edycji The Voice Kids, gdzie dotarł do finału. Prowadzi także program „Teleranek” w TVP ABC.


AKTORZY O FILMIE „LUIS I OBCY”
PAWEŁ DOMAGAŁA: „DLA TEJ ROLI ROZBIŁEM SIĘ NA OBCEJ PLANECIE”

Sporo mnie łączy z moją postacią czyli z ufoludkiem Blu, przede wszystkim obaj jesteśmy niepoprawnymi optymistami. Ja też staram się do życia podchodzić bezproblemowo, nawet na największe kłopoty reagować śmiechem i patrzeć na świat przez różowe okulary. A jak przygotowywałem się do tej roli? Można powiedzieć, że po hollywoodzku. Rozmawiałem ze wszystkimi znanymi mi ufoludkami, którzy rozbili się na Ziemi i teraz żyją wśród nas. Sam także postanowiłem rozbić się na obcej planecie, żeby przeżyć podobną przygodę, bo to pomogło mi zrozumieć moją postać.

 

JAROSŁAW BOBEREK: „KAŻDY CHCIAŁBY ZAPRZYJAŹNIĆ SIĘ Z UFOLUDKIEM“
Myślę, że dziaciaki bardzo polubią ten film, bo dużo się w nim dzieje, są nagłe zwroty akcji, a bohaterowie mają szalone przygody. Ja użyczam głosu jednemu z trzech kosmitów, którzy rozbili swój statek na Ziemi. Bob, moja postać, to prawdziwy wariat o złotym sercu. On i jego kompani nawiązują znajomość właśnie z tytułowym Luisem. Myślę, że prawdziwą przyjaźń buduje się właśnie na kontrastach, na tym, że różnimy się od siebie i w tym znaczeniu „Luis i obcy“ to film o przyjaźni. A przecież każdy by się chciał zaprzyjaźnić z ufoludkiem! Oczywiście pod warunkiem, że ma wobec nas, ludzi, dobre zamiary.

 

MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA:

„Luis i obcy” to opowieść pełna akcji i humoru. Główny bohater, Luis, jest chłopcem z którym łatwo można się utożsamić i kibicuje mu się od początku do samego końca. Jeśli chodzi o moją postać, Panią Zgagarin, to jest ona klasycznym czarnym charakterem. Widać to w jej osobowości, zachowaniu, a nawet wyglądzie. Pikanterii dodaje fakt, że skrywa mroczną tajemnicę.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć