Warszawa

Nic na siłę - rodzinne lato

Nic na siłę - rodzinne lato

Wspólne spędzanie wakacji to wyzwanie, nie oszukujmy się. Każdy jest inny i każdy marzy o czymś innym, ma inne potrzeby. Sęk w tym, aby sprawić by każdy był zadowolony.


Nam się to zazwyczaj udaje. W czym tkwi sekret? Nic na siłę. Nawet jeśli coś zaplanowaliśmy, a pojawiają się pewne przeszkody nie staramy się za wszelką cenę realizować planu. Mamy wiele pomysłów na wspólne spędzanie wolnego czasu. Uwielbiamy wycieczki na łono natury.

 

W lesie możemy pobawić się w leśnych ludzi i zbudować sobie szałas, szukać poziomek i jagód na obiad:) Na plaży urządzamy konkurs na najpiękniejszy zamek z piasku i budujemy skomplikowane rowy melioracyjne. W palmiarni wyobrażamy sobie, że jesteśmy w dzikiej dżungli i musimy się szukać nawzajem wśród bajecznie kolorowych roślin. Park można przemierzać na rowerze, a gdy się zmęczymy zrobić sobie mały piknik na kocyku.

 

Często odwiedzamy także różne muzea i skanseny. Dziecko jest czasem nawet bardziej zainteresowane eksponatami niż dorośli. To wspaniała przygoda!

Gdy pogoda nie sprzyja uwielbiamy spędzać czas przy grach planszowych, tych nieśmiertelnych jak grzybobranie, chińczyk, leśne skoczki, albo wyklejając z kolorowego papieru różne zwierzątka. Ostatnio wyszedł nam przepiękny kot z oczami z guzików.
Zawsze jest co robić. Trzeba mieć tylko odrobinę wyobraźni, a można do zabawy zaangażować całą rodzinę!

 

Angelika Bierut-Mordylak

 

Komentarze

debirew wodzie

dodany: 2009-08-01 10:28:27, przez: marcin

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Okiem rodzica

Warto zobaczyć