Warszawa

Jak rozmawiać z małym i dużym dzieckiem?

Jak rozmawiać z małym i dużym dzieckiem?

Moja starsza córka niedługo skończy 18 lat, młodsza 18 miesięcy. Chciałabym napisać, że tak duża różnica wieku nie jest czymś strasznym i dziewczynki wprost świata za sobą nie widzą.

 

Problemy mają oczywiście zupełnie inne, ale uważam, i jest to sprawdzone, że dwa słowa powinny jak najrzadziej padać z ust rodziców. Jeśli chodzi o maluchy jest to słowo: NIE, jeśli zaś mamy w domu nastolatka to postarajmy się wyeliminować pytania rozpoczynające się słowem: DLACZEGO.

 

Gdy moja Mała Córeczka chce powiedzieć, że czegoś nie ma, rozkłada rączki i mówi "ma". Nawet obce osoby rozumieją, że znaczy to, że zgubiło się ciasteczko, Tata poszedł do pracy, skończyła się piosenka czy przeczytałyśmy książeczkę do końca. Chociaż w naszym dorosłym języku "ma" oznacza dokładnie coś przeciwnego, "Ala ma kota", coś jest, a nie, czegoś nie ma.

 

Może, tak jak sugerują niektórzy psycholodzy, dzieci nie słyszą partykuły "nie" i dlatego słyszą: "Wolno", gdy rodzice mówią: "Nie wolno". Sprawdziłam to wielokrotnie i zdecydowanie polecam, aby mówić co dziecko ma zrobić, a nie to, czego ma nie robić. Zamiast wołać: "Nie chodź bez kapci", mówię: "Włóż kapcie". Zamiast: "Nie dotykaj gorącego piekarnika" - "Stop! Gorący piekarnik". Zamiast: "Nie rysuj po stole" - "Rysuj po kartce". To naprawdę działa, polecam, nawet (a może szczególnie), dla małych: rocznych, dwuletnich, trzyletnich dzieci. Im trzeba dokładnie mówić co mają zrobić, a słowo: "Nie", powoduje, że nie bardzo wiedzą czego się od nich wymaga.


Jeżeli zaś chodzi o starsze dzieci, a w szczególności o nastolatki, to zauważyłam, że zadawanie im pytań typu: ,,Dlaczego nie posprzątałaś swojego pokoju?", ,,Dlaczego wciąż siedzisz przed telewizorem?", ,,Dlaczego mnie nie słuchasz?" NIGDY nie prowadzi do otrzymania rozsądnej odpowiedzi, a bardzo często do kłótni. Moja Duża Córeczka, albo irytowała się, albo ignorowała pytanie, albo odpowiadała: ,,Dlatego", ,,Bo tak chcę".

 

Problemu to nie rozwiązywało. Staram się więc zamiast niejasnych komunikatów mówić dokładnie, czego oczekuję: ,,Chciałabym, żebyś wyłączyła telewizor", ,,Złóż ubrania i włóż je do szafy", ,,Patrz na mnie kiedy do ciebie mówię". Staram się mówić pewnym i spokojnym głosem, to bardzo pomaga i zapobiega wielu konfliktom. Nastolatki potrzebują przede wszystkim zrozumienia, a nie krytyki i wyrzutów.

 

Mama Malwiny i Kamili

 

Komentarze

mam dwie córeczki jedna ma 19 lat a druga 3 latka . Od straszej wiem że niczego nie mogę oczekiwać , bo jest dorosłas i ma swoje życie , nie mogę od niej wymagć żeby kierowała się instynktem macierzynskim i traktowała ja jak dziecko i też nie moge oczekiwać ,że będzie ją traktować jak siostre , bo za duża różnica wiku , czekam aż sama się określi , mała ją kocha

dodany: 2008-10-30 14:38:28, przez: Grazyna

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Okiem rodzica

Warto zobaczyć