Warszawa

Zawody sportowe

Zawody sportowe

Sport to zdrowie -  hasło trywialne, znane wszystkim, choć czasem wydaje mi się, że jednak większość rodziców go nie rozumie. Globalnym problemem jest otyłość dzieci, za którą winimy producentów przetworzonej żywności, reklamy i sklepiki szkolne. A czasem wystarczy zachęcać malucha od najmłodszych lat do ruchu i samemu dać mu dobry przykład. Czym skorupka za młodu nasiąknie .... :) Bieganie, jazda na rowerze, rolki, piłka nożna – to te najbardziej typowe aktywności, ale tak naprawdę opcji jest mnóstwo.

Dobrą motywację dla dziecka jest udział w zawodach sportowych – na imprezy biegowe czy rowerowe można zapisać już 2-letniego malucha. Rywalizacja i chęć zwycięstwa na większość dzieci podziała motywująco. Do tego medal "w zasięgu ręki "– przedmiot wysoce pożądany i często wystarczająca nagroda za trud. Dla niewtajemniczonych dodam, że na zawodach dla dzieci zazwyczaj medal dostaje każdy uczestnik. To nieoceniona pamiątka, którą można się potem pochwalić babci lub kolegom/koleżankom. Zawody są organizowane zapewne w każdym większym i mniejszym mieście – my w trójmieście mamy ich do wyboru całkiem sporo.

 


Mój syn uwielbia rywalizację i wyścigi, więc na wszelkie zawody jeździ bardzo chętnie. Ma niespełna 7 lat i na “najważniejszej półce w pokoju” 2 puchary i 6 medali. Na pierwsze zawody rowerowe pojechaliśmy gdy miał 4 latka i jeździł już sam na 2 kółkach. Radość na mecie - bezcenna. Potem zdecydowaliśmy się także na biegi i okazało się, że świetnie sobie radzi. Wyrobiło to w nim pewność siebie, wiarę we własne możliwości, ale i umiejętność radzenia sobie z porażką. Bo przecież nie zawsze się wygrywa.

Braliśmy udział w różnych imprezach. Osobiście najbardziej polecam cykl zawodów biegowych po lesie w sezonie zimowym - City trial Junior. Biegi odbywają się w 10 miastach w Polce, co miesiąc. Dystans dla maluchów to tylko 300 metrów, starsze dzieci biegną odpowiednio więcej, aż do dystansu 3 km. Dobry jest tu podział na kategorie wiekowe co 3 lata - wtedy szanse dzieci są wyrównane. Biegów jest 6, ale do klasyfikacji generalnej liczą się 4-ry najlepsze.
Tutaj medale są rozdawane po zakończeniu całego cyklu, podczas specjalnej ceremonii, na dużej sali z publicznością. Wszyscy klaszczą , robią zdjęcia, gratulują - i jak tu nie czuć się wyjątkowo (jak gwiazda) :) Sam pomysł biegania w zimie, gdy dzieci mają zdecydowanie mniej ruchu, jest super. Każde dziecko na mecie dostaje lizaka i ciepłą herbatę. Zauważyłam że często najmniejsi zawodnicy mają największą frajdę – że im się udało.

 


Jeśli chodzi o zawody rowerowe to polecam dwie imprezy:
- "Wyścigi rowerkowe",  skierowane do maluchów w większości poruszających się na rowerkach biegowych.
Zawody odbywają się w kilkunastu miastach w Polsce, skierowane są do najmłodszych miłośników rowerów do 6-7 roku życia. To bardzo rodzinna impreza, dzieci ścigają się trójkami dzięki czemu każde staje na podium i dostaje nagrodę.
- Gdański tour bikerów - to już impreza dla rowerzystów od 2 lat do 102 :) dzieci i młodzież są podzieleni na kategorie wiekowe co 2 lata. Zawody organizowane są między innymi przez założycieli grupy kolarskiej i wielu uczestników startuje w zawodach regularnie i zbiera punkty do klasyfikacji kolarskiej. Tu także mamy cykl 4 zawodów, wszystkie dzieci z młodszych kategorii dostają pamiątkowy medal. Bardzo dobra organizacja i zabezpieczenie zawodów.

Czasem pojawiamy się na innych imprezach np: dzielnice biegają, ale tu nie przekonuje mnie podział wiekowy (cała podstawówka razem). Maluchy winą pośród wyższych często nawet ode mnie 5-to czy 6-to klasistów. Warto także dodać, że imprezom w sezonie wiosenno/letnim towarzyszy także często mnóstwo innych atrakcji, pikniki rodzinne, konkursy dla dzieci itp.

Zalet aktywności fizycznej nie trzeba nikomu wymieniać, ale to my-rodzice musimy nauczyć dzieci cieszyć się sportem.  Jeśli nie byliście nigdy na żadnych zawodach z dzieckiem - spróbujcie. Niech zasmakuje radości po przekroczeniu mety - może mu się spodoba i kiedyś Wam za to podziękuje.
Naszej rodzinie sport towarzyszy od zawsze - i mam nadzieję że to się nigdy nie zmieni.

 

                                                                               mama Kasia

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Okiem rodzica

Warto zobaczyć