Zastanawiasz się, na jakie zajęcia dodatkowe zapisać w tym roku dziecko – czy zainwestować w naukę angielskiego, kurs pływania czy kółko teatralne? Oczywiście najlepiej, żeby wybór odpowiadał indywidualnym preferencjom i zainteresowaniom twojej pociechy. Jeśli jednak szukasz zajęć ogólnorozwojowych, które będą kształtowały procesy poznawcze dziecka i wpłyną na jego rozwój intelektualny i emocjonalny – wybierz muzykę.

Muzyka zamiast korepetycji z matematyki

Jak dowodzą liczne badania, muzyka wspiera rozwój sfery uczuć i wyobraźni, postaw twórczych, wpływa na sposób myślenia dziecka oraz wspiera kształtowanie się jego systemu wartości. Naukowcy dowodzą,  że wykonywanie i słuchanie muzyki rozwija wyższe funkcje mózgu. Ale to nie wszystko. Jak się okazuje, muzyka ma również wpływ na rozwój kompetencji matematycznych! Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. Autor – Mirosław Kisiel – podkreśla, że „logika konstrukcji muzycznej pozwala na wykorzystanie pewnych doświadczeń muzycznych dla zrozumienia niektórych zjawisk matematycznych”, a sama muzyka „daje okazję poczynienia różnorodnych spostrzeżeń w obrębie zjawisk akustycznych, stymulowania pamięci, opanowania pojęć dotyczących stosunków czasowo-przestrzennych oraz intensyfikacji operacji myślowych”.

Wpływ muzyki na zdolności matematyczne potwierdzają też badania zrealizowane przez muzyczny serwis streamingowy Spotify wspólnie z dr Emmą Gray z British CBT & Counselling Service. Pokazały one, że uczniowie słuchający w czasie nauki muzyki klasycznej w rytmie 60 – 70 uderzeń na minutę (np. Beethoven), na egzaminach z matematyki osiągali rezultaty lepsze średnio o 12% od reszty kolegów.

Efekt Mozarta – sprawdź czy zadziała też na Twoje dziecko!

„Efekt Mozarta” to jedno z najczęściej przywoływanych, w kontekście wpływu muzyki na dziecko, zjawisk. O co chodzi? Badania dowodzą, że nasz mózg inaczej odbiera dźwięki o niskiej, a inaczej o wysokiej częstotliwości. Niskie częstotliwości wpływają na nas niekorzystnie, podczas gdy te drugie pobudzają mózg i „rozluźniają” ciało. Affred Tomatis, francuski specjalista chorób uszu zajmujący się wpływem muzyki, badał muzykę różnych kompozytorów i zauważył, że najwięcej wysokich częstotliwości można znaleźć w kompozycjach Mozarta. Łącząc te dwa wątki – wpływ wysokich częstotliwości na mózg i natężenie tych częstotliwości u Mozarta – powstał termin „Efekt Mozarta”, który dziś w dużym uproszczeniu oznacza ogólny wpływ muzyki na rozwój mózgu i układu nerwowego, motywację, koncentrację, kreatywność i zapamiętywanie. Upraszczając – zrelaksowana i wypoczęta dzięki muzyce głowa to łatwiejsza nauka czytania i pisania. Więcej o tym, jak muzyka pomaga w nauce można przeczytać tutaj.

Zacznij od Bacha

„Zacznij od Bacha” śpiewał kiedyś Zbigniew Wodecki, ale miał w tym wiele racji. Okazuje się bowiem, że nie tylko muzyka Mozarta może mieć znaczący wpływ na rozwój dziecka. Udowodniono, że muzyka baroku – Vivaldiego, Telemanna, Bacha – wspomaga i przyspiesza proces przyswajania wiedzy. Wspomniane już wcześniej badania Spotify pokazały, że słuchanie np.„Dla Elizy” Beethovena, pomaga uczyć się dłużej i przyswajać więcej informacji. Spokojne tony łagodzą nie tylko obyczaje, ale obniżają też poziom stresu i wpływają na uspokojenie rytmu serca.

Jak wybrać zajęcia muzyczne?

Oferta muzycznych zajęć pozalekcyjnych jest bardzo szeroka. Można więc zapisać pociechę na rytmikę, naukę gry na instrumencie, lekcje śpiewu czy też umuzykalnienie. Różnego rodzaju placówki edukacyjne mają ofertę już nawet dla kilkuletnich dzieci. Szkoły i ogniska muzyczne proponują elastyczne godziny zajęć, dopasowane do planu dnia ucznia. Często zajęcia odbywają się w tej samej szkole, do której uczęszcza dziecko. Poszukiwania warto więc rozpocząć od najbliższej okolicy. Oczywiście, przy wyborze zajęć muzycznych warto się kierować nie tylko lokalizacją i dogodnym grafikiem, ale też doświadczeniem prowadzących zajęcia nauczycieli, czy też historią i tradycjami szkoły, która wykształciła już kilka pokoleń małych muzyków.

Sam wybór instrumentu to już sprawa indywidualna – zależna od predyspozycji każdego ucznia. Z pewnością, zanim podejmie się jakąś wiążącą decyzję, warto skonsultować się z doświadczonym pedagogiem, który podpowie, w jakim kierunku powinno rozwijać się dziecko i pomoże w wyborze instrumentu.

Szkoła czy ognisko muzyczne?

Szkoła Muzyczna, niezależnie od tego czy to publiczna, czy prywatna, kieruje się założeniami programowymi Centralnego Ośrodka Pedagogicznego Szkolnictwa Artystycznego. Oznacza to, że uczniowie muszą realizować określone założenia programowe, a po zakończeniu otrzymują formalne wykształcenie muzyczne określonego stopnia. Jeśli zauważasz, że twoje dziecko ma talent muzyczny i poważnie myślisz o muzycznej edukacji – to rozwiązanie dla ciebie.
Ognisko muzyczne (kursy muzyczne) to również indywidualna nauka gry, śpiewu i/lub teorii. Ten wariant oferuje większą swobodę wyboru zależną od wieku, zainteresowań i możliwości czasowych ucznia. Nauczyciel może dopasowywać repertuar do zainteresowań dziecka, a rytm i styl nauczania do jego indywidualnych predyspozycji. To dobra propozycja, jeśli muzykę traktujesz jako element wszechstronnego wykształcenia i element szeroko pojętego rozwoju dziecka.

Podsumowując – niezależnie od tego, jaką formę nauki muzyki wybierzesz, szkołę muzyczną czy ognisko, jak najczęściej zachęcaj swoje dziecko do słuchania, grania i śpiewania.

WWW: www.smis.pl
Facebook: https://www.facebook.com/szkolamuzycznasmis/